SOS

Masturbacja – sposób na poznanie swoich erotycznych pragnień

Żyjemy w czasach, kiedy masturbację oficjalnie uznano za seks. Seks, który daje rozkosz i uczy, jak brać przyjemność od mężczyzny.
Masturbacja – sposób na poznanie swoich erotycznych pragnień
29.12.2010

Jednym z wielu powodów, dla których kobiety mają problemy z osiągnięciem orgazmu, jest brak wiedzy na temat swoich potrzeb. Nawet Freud, który przyczynił się do ogromnego rozwoju w postrzeganiu ludzkiej seksualności, przyznawał się do nieznajomości kobiecej anatomii. Jeśli nie poznasz jej sama, nie dasz rady nauczyć jej swojego partnera. Betty Dodson okrzyknięta Matką Masturbacji nazwała ją niekończącym się romansem, który każdy z nas ma z samym sobą przez całe życie. Nie każdy przyznaje się  do tego rodzaju romansu – ale każdy go ma.

Jeszcze jakiś czas temu wierzono, że onanizowanie się może doprowadzić do ślepoty i wielu innych chorób. Hamowano takie popędy wśród dzieci, mimo że dorośli robili to częściej niż się do tego przyznawali. Tymczasem, dziś wiadomo, że powstrzymywanie dzieci od naturalnej potrzeby masturbacji, może prowadzić do zaburzeń w prawidłowym rozwoju popędu skłaniającego do odkrywania swojej seksualności. Badania nie wykryły żadnych negatywnych skutków samozadowalania się. Oczywiście jak od wszelkiej przyjemności można się od niego uzależnić. Zasadniczo jednak masturbacja posiada znacznie więcej zalet niż wad. Po pierwsze uczy reagowania na potrzeby własnego ciała, uczy przeżywania orgazmów i prawidłowych zachowań seksualnych.

Pierwszy raz

Zlokalizowanie w pamięci „pierwszego razu” zwykle nie stanowi problemu. Inicjacja seksualna na zawsze pozostaje w naszych wspomnieniach pomimo tego, że późniejszy sex dostarcza znacznie większych doznań. Jednak zazwyczaj mylimy się określając zabawy z kochankiem mianem ―pierwszego razu. Każdy kto wcześniej doświadczył autoerotycznych prób, może śmiało zaniżyć swój wiek inicjacji. Masturbacja, do której uciekaliśmy się w dzieciństwie, by zniwelować lęk, wyładować stres, zrelaksować się i zaspokoić,  była naszym pierwszym seksem. Uznanie jej za naturalną potrzebę dało początek rynkowi gadżetów erotycznych, w tym wibratorów. Choć często używane są przez kochanków podczas wspólnych igraszek, która posiadaczka wibratora nie bawi się nim także sama?

Lekarstwo na korbkę

Już w XIX wieku wibratory stosowano jako lekarstwo na kobiecą histerię. Zabiegu dokonywał doktor za pomocą mosiężnego wibratora na korbkę. W dodatku w obecności męża pacjentki! Do lat 20-tych XX wieku, w gospodarstwach domowych więcej było ponoć wibratorów niż żelazek czy tosterów. Po II wojnie światowej wibratory stały się tematem tabu i dopiero w latach 70-tych Matka Masturbacji, Betty Dodson rozpoczęła kampanię mającą na celu podniesienie kobiecej świadomości seksualnej. Prowadziła nawet zajęcia masturbacyjne, a w Nowym Yorku powstał w tym czasie pierwszy Sex Shop.

masturbacja

Ekologiczne wibracje

Ponieważ wiele kobiet potrzebuje silniejszej stymulacji, niż zapewniają im własne ręce, przemysł erotyczny kwitnie i ma się dobrze. Producenci wypuszczają na rynek coraz bardziej wymyślne zabawki. Powoli odchodzi się od „tradycyjnych” wibratorów o fallicznych kształtach, zasilanych toksycznymi bateriami. Ich miejsce zajmują ekologiczne wibratory, które za pomocą obrotów rączką generują moc pozwalającą (po 4 minutach kręcenia) na 30 minutowe wibracje. Zwolenników ekologicznych, ale łatwiejszych rozwiązań ucieszy pewnie seria wibratorów Click 'N' Charge wyprodukowana przez znaną niemiecką markę Fun Factory. Jej gadżety popularne na zachodzie, powoli wchodzą na polski rynek. Wibratory Click 'N' Charge wyposażone są w akumulator litowo-jonowy zasilany ładowarką umożliwiającą szybkie ładowanie w dowolnym momencie. Oprócz sposobu ładowania, warto zwrócić uwagę na materiał wykonania. Powinno się unikać wibratorów zawierających ftalany, gdyż są one szkodliwe dla zdrowia. Najbezpieczniejsze wibratory są wykonane z termoplastu, jak designerski model ze wspomnianej serii Click 'N' Charge – DeLight z bezstopniową regulacją mocy wibracji. Czubek zabawki wykonany jest z antyalergicznego silikonu, który znajduje zastosowanie również w medycynie. To na co  najbardziej zwracają uwagę kobiety to atrakcyjny wygląd wibratora. Do lamusa odchodzą zabawki anatomicznie przypominające męskie członki. Dużym powodzeniem cieszą się natomiast te o fantazyjnych kształtach.

Uniwersalny kochanek

Wiele kobiet przyzwyczaja się do swoich wibratorów. Często określa się wibrator mianem silikonowego kochanka. W czym jest on lepszy od tego prawdziwego? Przede wszystkim jest niezawodny. Ponadto można go użyć na różne sposoby i to dokładnie wtedy, kiedy ma się na to ochotę. Dodatkowo, wibrator sprawia także przyjemność mężczyznom. Według statystyk "Journal of Sexual Medicine” połowa amerykańskich mężczyzn regularnie używa wibratorów, a około 45% deklaruje, że korzysta z  nich w czasie gry wstępnej.

Pamiętaj! Designerskie, sprawne i kuszące ― wibratory mają też wiele innych cech, których być może brak twojemu kochankowi. Seks z wibratorem może dawać niezwykłą rozkosz, jednak należy traktować ją jako uzupełnienie. Więź, która zbliża partnerów podczas stosunku, może zostać łatwo zerwana przez uzależnienie od masturbacji. Umiar jest wskazany we wszystkim, nawet nadmiar tlenu potrafi być zabójczo szkodliwy. Pamiętaj więc, aby stosować wibrator jako urozmaicenie, a nie zastępnik.

Zobacz także:

Kac moralny po seksie

Może być bardziej męczący niż ten spowodowany nadmiarem alkoholu. Jak się go pozbyć i uniknąć w przyszłości?

Najdziwniejsze męskie fetysze: Co podnieca facetów?

Sprawdź, jakie są najdziwniejsze fetysze, które podniecają płeć męską! Fantazja facetów nie zna w tej kwestii granic!

Polecane wideo

Komentarze (61)
Ocena: 5 / 5
Chobnag (Ocena: 5) 20.04.2016 18:15
Onanizm sam w sobie nie może być celem,tylko ewentualnie wyniknąć z sytuacji.Dotyczy to mężczyzn i kobiet.Ja jako facet czasami mam takie sytuacje.Np.siedzę nago przy stoliku na działce i jest potworny upał,a mojej nie ma.Mimowolnie mam erekcję.Nie robię z tym nic.Ale przy piwku sytuacja jest inna.Wystarczy,że poprawię sobie asa w erekcji,a już reaguje mocniejszym stanięciem.Wtedy moim pragnieniem,mimowolnym,jest stosunek,a jestem sam.Bez skrupułów zsuwam skórkę z gałki i tak odsłoniętego obijam o nogę,podbijam na palcach, i już tradycyjnie,tasuję wzdłuż.Lubię tak eksperymentować nawet z godzinę.Oczekiwanie na orgazm jest świetne. Staram się trzymać wytrysk dla mojej,ale czasami nie udaje mi się.Tak czy siak sex z moją wieczorem jest zawsze wspaniały.Trening czyni mistrza.Pozdrawiam.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 15.11.2012 12:10
Tutaj wpisz treść komentarza do Masturbacja – sposób na poznanie swoich erotycznych pragnień...
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 27.10.2012 11:28
i to ma byc ekoloogiczne?? zobaczcie toooo, www.eco-vibrator.eu widziałem na żywo, buty spadają z wrażenia!! ;)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 12.01.2011 14:12
mnie tam nic nie szokuje, ostatnio nawet bawiłam się zabawkami od Fun Factory, to nowocześnie zaprojektowane i wykonane gadżety erotyczne, które wyglądają jak małe dziełka sztuki :) a potrafią o wiele więcej :P
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 31.12.2010 19:31
toz to szok :)
odpowiedz

Polecane dla Ciebie