SOS

Kiedy seks smakuje najlepiej?

Więcej satysfakcji ze zbliżeń czerpią nastolatki czy kobiety dojrzałe? Szukamy odpowiedzi na to pytanie.
Kiedy seks smakuje najlepiej?
28.06.2015

Osiągnięcie seksualnej satysfakcji w przypadku kobiet nie jest sprawą oczywistą. Dla niektórych – i nie stanowią one mniejszości – czerpanie radości i przyjemności ze zbliżeń nie jest proste. Z badań przeprowadzonych przez amerykańskich uczonych na grupie blisko 600 kobiet w wieku 18-95 lat wynika, że ponad 60 proc. z nich (!) cierpi na różne dysfunkcje seksualne. A im kobieta starsza, tym tych dysfunkcji więcej. Wśród najczęściej wymienianych problemów związanych z seksem znalazły się: brak pożądania, problemy z osiągnięciem orgazmu, suchość pochwy czy ból podczas zbliżenia.

Są kobiety, które twierdzą, że nigdy nie przeżyły orgazmu. Z badań, których wyniki opublikował magazyn „Focus”, wynika, że dotyczy to ok. 8 proc. kobiet. Mało tego – uczeni z Uniwersytetu w Kansas odkryli, że prawie 70 proc. z nas udaje orgazm! To wszystko sprowadza się do jednego wniosku: seks nie zawsze sprawia nam taką przyjemność, jaką powinien.

Nic więc dziwnego, że naukowcy szukają odpowiedzi na pytanie, jaki związek z satysfakcją seksualną ma wiek kobiety – i próbują ustalić, kiedy z seksu kobieta czerpie najwięcej frajdy.

Kiedyś było lepiej

Teoretycznie mogłoby się wydawać, że seks najlepiej smakuje młodym kobietom, które dopiero wkraczają w świat intymnych damsko-męskich relacji. Nie brakuje internautek, które zachwycają się seksem, jaki miały w nastoletnim wieku. Jedna z nich opowiada: „Póki co swój najlepszy seks miałam w wieku 17 lat. Na szkolnej wycieczce. Wracaliśmy późno, cały autokar spał. A my na końcu poszaleliśmy. Było nieziemsko, nigdy tego nie zapomnę”.

Wiele kobiet mówi wprost, że czasy świetnego seksu dawno mają już za sobą. „Odkąd urodziłam córeczkę, śpimy z mężem osobno i kochamy się od wielkiego dzwonu” – przyznaje 28-letnia Martyna (imię zmieniłam). „Aż czasem trudno mi uwierzyć, że gdy się poznaliśmy, nie potrafiliśmy utrzymać rąk przy sobie. Czasem robiliśmy to po kilka razy dziennie. A teraz… Po ślubie seksu było coraz mniej, a odkąd zostaliśmy rodzicami, kochamy się bardzo rzadko”.

sexy couple

Badania potwierdzają, że seks małżeński bywa nudny i mało satysfakcjonujący. Niekoniecznie musi mieć to jednak związek z wiekiem kobiety. Okazuje się – i potwierdzają to badania – że im kobieta starsza, tym seks smakuje jej lepiej. Największy brytyjski portal zajmujący się sprzedażą gadżetów erotycznych przeprowadził sondę wśród internautów, która wykazała, że kobiety największą seksualną satysfakcję osiągają przeciętnie 11 lat po inicjacji.

Z raportu, do którego dotarł brytyjski dziennik „Daily Mail”, dowiadujemy się natomiast precyzyjnie, że najlepszy seks mają 31-latki. Dlaczego akurat one? Zdaniem autorów raportu to właśnie tuż po trzydziestce kobiety osiągają szczyt pewności siebie. Znają swoje ciało i potrzeby, wiedzą, czego chcą, nie wstydzą się swoich pragnień.

sexy couple

Agata Młynarska w rozmowie z „Super Expressem” powiedziała: „Myślę, że seks po 40-tce, seks w wieku dojrzałym, jest o wiele ciekawszy i atrakcyjniejszy niż seks, który uprawiają ludzie młodzi. To dlatego, że jest on oparty na poczuciu wartości i tego, że człowiek po prostu wie, po co sięga, co mu sprawia przyjemność. Nie ma nic fajniejszego”.

Jedna z internautek rzuca pytanie, czy rzeczywiście w tym wieku seks jest taki udany. Oto jedna z odpowiedzi: „Jestem teraz w takim punkcie swojego życia, że niczego nie muszę, akceptuję się w 100 procentach, podobam się sobie i wiem, czego chcę, a czego nie chcę. Odczuwam nasz seks jako dużo intensywniejszy niż na początku. Odczuwania nie zaciemnia mi wstyd, nieufność, skrępowanie, a takie śmieci pojawiały mi się w tyle głowy w okolicach dwudziestki. Jest dokładnie tak, jak być powinno, rozumiemy się bez słów, znamy doskonale swoje ciała i wyczuwamy nastroje”.

sexy couple

Internautki przyznają, że w dojrzałym wieku uprawiają bardziej satysfakcjonujący seks z wielu powodów – bo rozstały się z kompleksami, które miały jako młode dziewczyny, bo nie wstydzą się rozmawiać o potrzebach i fantazjach, bo zdobyły cenne doświadczenie, bo mają więcej czasu dla siebie (co związane jest z odchowaniem dzieci i stabilną sytuacją zawodową).

Badania opublikowanie w magazynie „American Journal of Medicine” potwierdzają, że dojrzały seks jest najlepszy. Jednak, co ciekawe, równie udany seks co 40-latki mają też kobiety dużo starsze. „Zaskoczyło mnie, jak wiele osób po 80. roku życia prowadzi udane życie intymne” – stwierdziła Elizabeth Barrett-Connor, autorka badania.

Z pewnością zgodziłaby się z tym aktorka Bożena Dykiel, która w rozmowie z „Galą” wyznała: „Seks po pięćdziesiątce to najwspanialsza sytuacja pod słońcem. W tym wieku uprawia się go o wiele częściej niż w okresie młodości, bo jest już bezpieczny. Wreszcie kobieta nie musi się denerwować, że zajdzie w ciążę. Może też puścić wodze fantazji, bo nie uprawia seksu z obcym mężczyzną, tylko z tym, komu ufa i komu może wszystko powiedzieć”.

EPN

sexy couple

Dla porównania: najmniej zadowolone ze zbliżeń są podobno 25-latki. Autorzy raportu tłumaczą, że młode kobiety często nie uprawiają satysfakcjonującego seksu, bo nie są świadome swojego ciała, nie potrafią rozmawiać o potrzebach, mają kompleksy, boją się, że mężczyzna negatywnie oceni ich wygląd, obawiają się ciąży i tego, że mają niedostateczne umiejętności. „Potwierdzam, po trzydziestce seks jest super” – mówi Iwona, lat 32. „Zawsze byłam zakompleksiona, co nie pozwalało mi pełnymi garściami czerpać przyjemności z kontaktów intymnych. Ale wyrosłam z tego i wreszcie się odblokowałam”.

Życie zaczyna się po czterdziestce

Czy to oznacza, że starsze kobiety powinny się martwić, że czas największej seksualnej satysfakcji mają już za sobą? Niekoniecznie. Nie brakuje badań, które prowadzą do zaskakujących wniosków: im kobieta starsza, tym bardziej udane są jej zbliżenia. Z jednego z brytyjskich raportów wynika, że najbardziej zadowolone ze swojego życia intymnego są kobiety między 30. a 40. rokiem życia. Coraz więcej kobiet mówi zwłaszcza o świetnym seksie, jaki przeżywa po czterdziestce.

Polecane wideo

Komentarze (45)
Ocena: 4.47 / 5
Anonim (Ocena: 5) 07.07.2015 21:11
A ja mam 18 lat, zaczęłam w wieku 17 i jakiekolwiek opory u mnie nie istnieją. Może to dlatego, że przed rozpoczęciem współżycia dużo o tym rozmawialiśmy, był seks oralny, dobrze wiedzieliśmy od początku czego chcemy, do tego znamy się od 13 roku życia, a jesteśmy razem ponad 2 lata. Myślę więc, że to kwestia szczerości w związku i wzajemnego zaufania. u nas nikt nigdy nie udaje. jak on dochodzi, a ja nie, to rzeczywiście, wie to, a ja nie zaprzeczam, chociaż takich przypadków jest zdecydowanie dużo mniej.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 04.07.2015 01:20
Myślisz ze jestem ładna? - zapytała. On powiedział "nie". Zapytała wiec jeszcze raz: " Jestem w twoim sercu? Powiedział "nie". Na koniec się zapytała: "Jakbym odeszła, to byś płakał za mną? Powiedział, ze "nie". Smutne - pomyślała i odeszła. Złapał ja za rękę i powiedział: "Nie lubię Cię, kocham Cię. Dla mnie nie jesteś ładna, tylko piękna. Nie jesteś w moim sercu, jesteś moim sercem. Nie płakałbym za Tobą, tylko umarłbym z tęsknoty." Dziś o północy twoja prawdziwa miłość zauważy, że Cię kocha. Coś ładnego jutro miedzy 13-16 się zdarzy w Twoim życiu, obojętnie gdzie będziesz w domu,przy telefonie albo w szkole. Jeśli zatrzymasz ten łańcuszek, nie podzielisz się tą piękną historią - to nie znajdziesz szczęścia w 10 najbliższych związkach, nawet przez 10 lat. Jutro rano ktoś Cię pokocha. Stanie się to równo o 12.00. Będzie to ktoś znajomy. Wyzna Ci miłość o 16.00 Jeśli ci się nie uda wysłać tego do 20 komentarzy zostaniesz na zawsze samsama
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 29.06.2015 22:10
Kiedys smakowal .....
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 29.06.2015 18:51
wtedy kiedy mamy ochote
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 29.06.2015 17:31
zal mi tych osob jak można nie przezyc szczytowania najprzyjemniejsze uczucie na swiecie seks jest jak czary hewen sewen
odpowiedz

Polecane dla Ciebie