SOS

Dziewictwo tracimy w liceum, a od pigułek rosną wąsy: Cała prawda o seksie młodych Polaków!

Życie intymne zaczynamy coraz wcześniej.
Dziewictwo tracimy w liceum, a od pigułek rosną wąsy: Cała prawda o seksie młodych Polaków!
12.04.2014

Choć współczesna młodzież coraz wcześniej rozpoczyna swoje życie seksualne, temat ten wciąż jest naszym narodowym tabu. O intymnych relacjach damsko-męskich mówi się bardzo ogólnie, albo wcale. Najlepszym dowodem na to są zajęcia wychowania seksualnego, które przybrały nazwę wychowania do życia w rodzinie i seksu dotyczą w bardzo małym stopniu. Zazwyczaj wątek ten traktowany jest bardzo pobieżnie. Chociaż w lekcjach tego typu brało udział blisko 80 procent nastolatków w wieku 15-17 lat, niewiele z nich wynieśli. Sama młodzież uznaje, że nauczycielom brakuje profesjonalnego podejścia i elementarnej wiedzy.

Nic więc dziwnego, że nasza wiedza na temat antykoncepcji, ciała i zdrowia seksualnego jest niewielka. Nie oznacza to jednak, że brak podstawowych informacji powstrzymuje nas przed zrobieniem pierwszego kroku w dorosłość. Pierwsze zabawy o charakterze erotycznym mamy za sobą już na początku gimnazjum, a rozpoczynając liceum – większość straciła cnotę w pełni tego słowa znaczeniu – wynika z raportu opisanego przez serwis zdrowie.gazeta.pl.

Czy Polski nastolatek jest na to gotowy? Co tak naprawdę wie na temat seksu i antykoncepcji? Oto fakty, które mogą Was zadziwić!

miłosny liścik

Skąd wiemy o antykoncepcji?

Dziewczyny wiedzą o niej zdecydowanie więcej, niż chłopcy, a ich wiedza pochodzi przede wszystkim z wiarygodnych źródeł. 70 proc. nastolatek metody zabezpieczania się przed niechcianą ciążą poznało poprzez rozmowę z ginekologiem. Choć nie tylko, bo 60 proc. - z Internetu, a 40 proc. - od koleżanek.

miłosny liścik

Jaka antykoncepcja?

Za najskuteczniejsze sposoby zapobiegania ciąży uważamy: prezerwatywę (niemal 100 proc. odpowiedzi) i tabletki hormonalne (90 proc.). Niestety, wciąż wierzymy w cudowną moc stosunku przerywanego, który jest niezwykle zawodny. Na taką odpowiedź wskazało 20 proc. ankietowanych. Taka sama grupa kobiet przyznaje się do niestosowania żadnej metody antykoncepcji.

miłosny liścik

Pierwsza wizyta u ginekologa

Do specjalisty trafiamy zdecydowanie zbyt późno. Niemal połowa ankietowanych dziewcząt trafiło do ginekologa w wieku 16-19 lat, choć powinny raczej w momencie pierwszej miesiączki. Rodzice wcale nam w tym nie pomagają – większość z nich uważa, że wizyta u lekarza od „tych spraw” może być odebrana przez dziecko jako akceptację dla seksu w tak młodym wieku.

miłosny liścik

13-15 lat

W tym wieku większość polskich nastolatków ma już za sobą pierwsze doświadczenia seksualne. Zazwyczaj są to zabawy o charakterze erotycznym, czyli dotykanie i pieszczenie partnera, bez pełnego stosunku.

17 lat

To średni wiek, w którym młodzi Polacy pierwszy raz uprawiają seks (chodzi o pełny stosunek polegający na wprowadzeniu penisa do pochwy). Zdecydowana większość uważa, że była to świadoma i odpowiedzialna decyzja.

 

miłosny liścik

Strach przed antykoncepcją hormonalną

Chociaż zdecydowana większość kobiet uważa antykoncepcję farmakologiczną za skuteczną, towarzyszy temu wielu obaw. 90 procent z nas boi się skutków ubocznych, wśród których wymieniamy: ryzyko późniejszej bezpłodności (80 proc.), pomyłkę w stosowaniu i zajście w ciążę (60 proc.) czy poronienie zaplanowanej ciąży (50 proc.). Strach budzi także ewentualne przybranie na wadze i... dodatkowe owłosienie na ciele.

Bez wstydu

Wciąż powtarza się, że seks jest w Polsce tematem tabu. Rodacy zgodnie temu zaprzeczają. Na temat życiaintymnego i antykoncepcji nie wstydzi się rozmawiać aż 80 proc. z nas.

Polecane wideo

Komentarze (37)
Ocena: 4.86 / 5
Chicago23 (Ocena: 1) 04.07.2014 00:40
Ja w życiu kieruję się tylko i wyłącznie umysłem, przed seksem w wieku np.15 lat należy wszystko przeanalizować zastanowić się nad skutkami. Kierowanie się tzw. sercem lub emocjami jest poprostu nie logiczne i nie opłacalne a i PS: po co robić to babą skoro można zrobić to ręką (ewentualnie wibratorem).
odpowiedz
Hmm... (Ocena: 4) 24.05.2014 13:07
Jestem zdecydowanym wyjątkiem. Mam 17 lat,a moje doświadczenie seksualne nie obejmuje nawet całowania, co tu dopiero mówić o seksie. :/ U ginekologa byłam za to zdecydowanie wcześnie.
odpowiedz
24 (Ocena: 5) 26.04.2014 02:52
to w liceum to sie zgadza a te wasy to mi nie urosly
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 13.04.2014 13:05
ciekawa jestem czy przeprowadzając badania na temat skuteczności stosunku przerywanego biorą pod uwagę aktualną fazę cyklu kobiety. przecież komórka jajowa jest zdolna do zapłodnienia przez 1 dzień w ciągu całego miesiąca! oczywiście wskazując dni płodne bierze się także pod uwagę przeżywalność plemników w naszym ciele. w innych dniach flora bakteryjna pochwy jest przystosowana tak aby zabijać wszystko co 'obce' (takie zabezpieczenie przed infekcją) i to się też tyczy plemników (dlatego w dniach płodnych zmienia się temperatura naszego ciała i rodzaj śluzu - żeby plemniki mogły przeżyć). cykl dzieli się na dni względnie bezpieczne (okres i tuż po nim), dni płodne i dni bezwzględnie bezpiecznie(gdy komórka jajowa już obumarła). więc jakim cudem mogłabym zajść w ciążę będąc np. 4 dni przed kolejnym okresem? tego mnie uczono w liceum, a was ?
zobacz odpowiedzi (3)
Anonim (Ocena: 5) 13.04.2014 12:00
Mam 18 lat, dwie wizyty u ginekologa za sobą, pierwszą jakoś 4 lata po pierwszej miesiączce, współżycie zaczęłam ponad 2 lata temu. Od miesiąca stosuję tabletki antykoncepcyjne z powodu bardzo bolesnych miesiączek, jednak i tak nie odważyłabym się z chłopakiem na finisz w środku.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie