Przystojny, kulturalny, zaradny, wesoły… Mężczyzna może mieć wiele zalet, ale kiedy okazuje się fatalnym kochankiem, jego czar całkowicie pryska. Niestety nie da się ocenić jego umiejętności tylko na podstawie wyglądu czy cech charakteru. Najpierw trzeba go przetestować w sypialni…
Jakiego faceta natychmiast wyrzuciłabyś z łóżka? Oto 7 najgorszych typów, którzy nie zasługują na to, by drugi raz uprawiać z nimi seks…
Kierowca Formuły 1
Powinien mieć ksywę Szybki. Seks w jego wykonaniu trwa mniej-więcej 2, 3 minuty. Oczywiście wliczając w to grę wstępną. Po fakcie jest z siebie bardzo zadowolony i ma nawet czelność zapytać, czy miałaś orgazm. Kiedy sugerujesz mu, że nie jesteś w stanie dojść w tak błyskawicznym tempie, on patrzy na ciebie zatroskanym wzrokiem i pyta, czy jesteś aseksualna.
Fetyszysta
W czasie rozmowy wydawał się całkowicie normalny. Niestety jego prawdziwe oblicze wyszło na jaw tuż po przekroczeniu progu sypialni. Okazało się wówczas, że zupełnie przypadkowo ma przy sobie szpicrutę, którą chciałby cię wychłostać oraz korki analne, które najchętniej wetknąłby Ci… wiadomo gdzie. Uciekaj!
Kłoda
Jedyna jego aktywność w sypialni polega na… rozpięciu rozporka. Potem kładzie się na łóżku i czeka, aż go zadowolisz. Ty dwoisz się i troisz, ale w zamian nie dostajesz nic. Gra wstępna kończy się w momencie, kiedy facet osiąga erekcję. Potem następuje seks (na jeźdźca rzecz jasna) i po wszystkim.
Flaki z olejem
Ten facet uwielbia się dłuuuugo kochać. Przeciętny stosunek z nim trwa około 2 godzin, w czasie których zdążysz zaliczyć cztery dłuższe drzemki. Wszystko za sprawą monotonnych ruchów, wykonywanych przez kochanka. Finezja jest mu całkowicie obca.
Gawędziarz
Najbardziej pasuje do niego określenie Złotousty. Mógłby mówić, mówić i mówić bez przerwy. Rozbierając cię, porównuje twoje piersi do malowniczych pagórków, a twój pępek do kałuży. Potem szczegółowo opowiada, co za chwilę z tobą zrobi. Mogłabyś znieść jego obietnice, gdyby tylko je spełniał. Niestety facet tak podnieca się własną gadką, że pomija grę wstępną, od razu przechodząc do sedna sprawy. Rach, ciach i po wszystkim.
Chłopak-Ozdoba
Całe dnie spędza na siłowni, basenie, a nawet w solarium, bo chce wyglądać perfekcyjnie. Najprzyjemniejszym momentem podczas seksu jest dla niego rozbieranie się, ponieważ może wtedy z dumą zaprezentować pięknie wyrzeźbiony brzuch, twarde bicepsy i idealne pośladki. Jeśli nie widzi w oczach kobiety należytego podziwu, czuje się zawiedziony. Nie lubi kochać się od tyłu, ponieważ partnerka nie może wówczas podziwiać jego wspaniałego ciała. Chyba że ustawi Cię przed wielkim lustrem, w którym będzie mógł oglądać swoje mięśnie, napinające się podczas wykonywania ruchów frykcyjnych.
Despota
Tym, co w sypialni kręci go najbardziej, jest wydawanie rozkazów. „Rozbierz się, zrób to, zrób tamto…”. Wszystkie jego polecenia znasz pewnie na pamięć i gdyby ktoś obudził cię w środku nocy, z pewnością wyrecytowałabyś je bez zająknięcia. Początkowo władczość partnera mogła ci się wydawać podniecająca i seksowna, ale czy chciałabyś drugi raz wcielić się w rolę jego służącej? Zapewne nie.