Koniec słońca, wiosny nie będzie. W weekend znów wróci do nas zima. Będzie śnieżyć i wiać, a temperatury znów spadną dużo poniżej zera!
Jeżeli ktoś schował już głęboko czapkę i rękawice, pożegnał się z płaszczem i kupił letnie buty z nadzieją, że lada dzień się przydadzą - zrobił błąd. W weekend znów wróci do nas zima i prędko się nie skończy.
Najpierw zacznie padać śnieg, a w sobotę rano większość z nas obudzi się już w zimowej rzeczywistości. Od samego rana sypać będzie bowiem w całym kraju.
Na szczęście nie od razu się ochłodzi. W sobotę będzie jeszcze około zera, więc w wielu miejscach w kraju śnieg padać będzie razem z deszczem. Jednak już w niedzielę temperatura spadnie do -2, a w poniedziałek - do -3 stopni. Słońce pokaże się dopiero we wtorek, ale i tak nie dla wszystkich. Słonecznie ma być tylko w centralnej i północno-zachodniej Polsce. W pozostałych częściach kraju wciąż będzie sypać.
Według długoterminowych prognoz wiosna, a co za tym idzie - ocieplenie - ma przyjść do nas dopiero pod koniec marca.
Na eFakt przeczytaj także news: Tak zdradzają bohaterowie seriali! ZOBACZ!
Zobacz także:
Porada kosmetyczki: Jak ukryć zimowe rumieńce?
Zimą, gdy panują niskie temperatury, krew zaczyna wolniej krążyć. Gdy wchodzisz do ogrzewanego pomieszczenia, nagle przyspiesza, więc naczynia krwionośne się rozszerzają.
Przedstawiamy, co i jak ćwiczyć, by przygotować mięśnie na wysiłek charakterystyczny dla białego szaleństwa na stoku!