Skórki rosną po to, by chronić macierz paznokcia. Choć niektóre kobiety w ogóle ich nie wycinają, to większość osób podczas rutynowej pielęgnacji paznokci się ich pozbywa. Zwłaszcza grube i wrastające na płytkę nie są ozdobą. Dzięki wycięciu skórek paznokcie pięknie się prezentują i sprawiają wrażenie dłuższych. Trzeba jednak mieć świadomość, że skórki należy usuwać umiejętnie. W jaki sposób?
Wycinanie
Jednym z najpopularniejszych sposobów na pozbycie się skórek jest ich wycięcie. To najprostsza i najszybsza metoda, ale niestety nie bez wad. Wycięte skórki odrosną bardzo szybko, a przy tym staną się grubsze. Jeśli jednak twoje skórki już teraz są widoczne, wycięcie może być jedynym sposobem, aby się ich pozbyć. Najłatwiej zrobić to cążkami (do kupienia w drogeriach). Są tak wyprofilowane, żeby wycinanie skórek było prostą czynnością. Możesz też zaopatrzyć się w radełko z kopytkiem (do kupienia nawet w kioskach za kilka złotych). W tym przypadku skórki wycina się ostrą, precyzyjną końcówką. Dobre są też nożyczki do wycinania skórek – ich kształt ułatwi tę czynność.
Przed zabiegiem warto sięgnąć po płyn do usuwania skórek (Cuticle Remover), który je zmiękczy, a przy tym uchroni nas przed wysuszeniem, popękaniem i narastaniem skórek na płytkę paznokcia.
Trzeba uważać, by podczas wycinania skórek nie zrobić tego zbyt głęboko – w przeciwnym wypadku uszkodzimy delikatną skórę wokół paznokcia. Przez nieumiejętnie wycięte skórki mogą pojawić się tzw. zadziorki. Jeśli tak się stanie, trzeba na jakiś czas zrezygnować z wycinania skórek.
Ważne, aby po zabiegu dokładnie wyczyścić wszelkie akcesoria użyte do pielęgnacji paznokci. Brudne cążki czy nożyczki – zwłaszcza jeśli pojawią się drobne ranki – mogą spowodować infekcję.
Odsuwanie
Nie wszystkie kobiety muszą wycinać skórki. Jeśli nie są one u ciebie bardzo widoczne i jeśli nie chcesz, by odrosły grubsze oraz mocniejsze, zdecyduj się na odsunięcie skórek. Robi się to drewnianym patyczkiem albo kopytkiem. Nieodzowny w tym przypadku jest odpowiedni preparat, który przygotuje skórki do zabiegu. Internautki polecają np. Sally Hansen Gel Cuticle Remover, który zmiękcza skórki, jednocześnie je nawilżając. Wystarczy nałożyć produkt i odepchnąć skórki patyczkiem. Może być to też zwykły płyn do skórek typu Cuticle Remover. Skórki odsuwa się ku górze.
Uwaga! Wśród preparatów na skórki można spotkać zarówno te, które je zmiękczają i przygotowują do zabiegu, jak i te, które skórki rozpuszczają (np. Sally Hansen Instant Cuticle Remover). Ten drugi produkt znacznie ułatwi zabieg usunięcia (odepchnięcia) skórek.
Jedna z internautek pisze o nim: „Radzi sobie z naprawdę uporczywymi skórami nawet przy paznokciach u nóg. Ja mam problem, że twarda skórka wrasta mi w bok palca i boli, a po użyciu tego preparatu nie ma problemu, wszystko rozpuścił i nareszcie duże palce u nóg nie bolą”.
Jeśli twoje skórki są przesuszone, w drogerii albo aptece dostaniesz pielęgnacyjne, nawilżające balsamy, które je odżywią. Warto mieć świadomość, że paznokcie bez skórek narażone są na rozwój infekcji i uszkodzenia.
Pamiętaj, że pozbywanie się skórek (zwłaszcza wycinanie) nie jest proste, jeśli więc nie masz wprawy i nie wiesz, którą metodę wybrać, oddaj się w ręce specjalistki. Wizyta u kosmetyczki to również dobry sposób, by podpatrzeć, w jaki sposób prawidłowo pozbywać się skórek.
A który sposób na skórki wybierają Polki?
Oto opinia jednej z internautek: „Sama się nauczyłam wycinać skórki i zdecydowanie to polecam. Wcale nie jest to skomplikowane i niekoniecznie trzeba się pokaleczyć – ale naprawdę opłaca się, bo paznokcie potem wyglądają pięknie, optycznie są dłuższe. Do wycinania polecam cążki, bo radełkiem łatwo się zaciąć. Kiedyś chciałam spróbować odsuwania skorek, jednak szybko z tego zrezygnowałam, bo robiłam to chyba za głęboko i potem płytka paznokciowa miała bruzdy, co nie wygląda estetycznie”.
Kolejna z internautek zdradza: „Co do domowego wycinania, to sadzę, że jednak nie jest tak, że w ogóle nie należy próbować, tylko trzeba bardzo uważać i używać tylko swoich cążek. Ja wycinałam przez długi czas, doszłam do wprawy i nie zacinałam się w ogóle (chyba że bardzo się śpieszyłam). Teraz jednak odsuwam i manicure zajmuje mi o wiele mniej czasu, a do tego też dobrze to wygląda”.
I jeszcze jedna opinia: „Ja ogólnie jestem przeciwna wycinaniu, ale jak już musisz, to proponuję tak: 1. za pomocą kremu do skórek zmiękcz je; 2. następnie odsuń to, co się da patyczkiem; 3. to, co zostanie, wytnij delikatnie cążkami”.
By skórki ładnie prezentowały się na co dzień, warto smarować je specjalnymi preparatami. Dobrze jest regularnie fundować dłoniom kąpiele w ciepłej oliwce. Bardzo ważne jest codziennie smarowanie dłoni odżywczym kremem. Na stan twoich paznokci wpłynie również zdrowa, dobrze zbilansowana dieta.
EPN