Wydaje się, że wizyta u manikiurzystki to czysta przyjemność - chwila relaksu połączona z dbaniem o siebie. I tak zazwyczaj to wygląda, ale czasami ten prosty i bezinwazyjny zabieg upiększający może doprowadzić do prawdziwej tragedii. Przekonała się o tym ta młoda mama z Wielkiej Brytanii. Chciała tylko zrobić sobie paznokcie, a wylądowała w szpitalu. W stanie agonii.
Lowri-Anne Wilson odwiedziła salon manikiuru w pobliżu miejsca swojego zamieszkania. Marzyła o akrylowych paznokciach. Zadowolona z efektów wróciła do domu i normalnego życia. Jednak zaledwie 2 dni później jeden z palców zaczął zmieniać swój wygląd i przeraźliwie boleć. Kobieta natychmiast udała się do szpitala, ale to był dopiero początek problemów.
31-latka bardzo cierpiała i konieczne były radykalne działania. Swoją historię opisała na Facebooku.
Zobacz również: Ten pedicure obejrzało już milion internautów!
źródło: Facebook (facebook.com/lowrianne.wilson.5)
Kiedy Lowri-Anne pojawiła się w szpitalu, lekarz stwierdził, że w jej kciuku rozwija się infekcja, a pod płytką pojawił się ropień. Polecił jej, aby wróciła do salonu i poprosiła i ściągnięcie sztucznych paznokci. Kiedy personel odmówił wykonania tego zabiegu, 31-latka wróciła do lekarza. Ten nie miał dobrych wieści.
Specjalista stwierdził, że konieczne będzie operacyjne usunięte zainfekowanego paznokcia. W przeciwnym razie zakażenie może dotrzeć aż do kości i w efekcie kobiecie będzie groziła nawet amputacja palca.
„Ból jest gorszy od porodu” - twierdzi. Na kolejnej stronie zobaczysz zdjęcie kciuka już po usunięciu paznokcia.
Zobacz również: To niestety nie żart... Wraca moda na paznokcie w kształcie „KACZYCH STÓP”!
źródło: Facebook (facebook.com/lowrianne.wilson.5)
Tak wygląda zainfekowany przez manikiurzystkę palec po zabiegu. Lowri-Anne wciąż przyjmuje antybiotyki i leki przeciwbólowe, ale jak twierdzi - to niewiele daje. Nadal bardzo cierpi. Tym bardziej, że z powodu komplikacji straciła pracę. Pracodawca nie zdecydował się na przedłużenie z nią umowy próbnej z powodu jej absencji.
- To pierwszy zabieg, który przeszłam, ale kiedy paznokieć zacznie odrastać, najprawdopodobniej konieczne będą kolejne. To może wydarzyć się każdej z nas. Raz na zawsze rezygnuję z manikiuru, bo cierpienie nie jest tego warte. Możliwe, że utracony paznokieć nigdy nie odrośnie. W najlepszym przypadku to kwestia 6 miesięcy - zdradza w rozmowie z portalem „Mail Online”.
Myślicie, że ktoś posłucha jej przestrogi?
Zobacz również: W jakim kształcie twoje paznokcie i dłonie wyglądają najseksowniej? Oto nasz poradnik!
źródło: Facebook (facebook.com/lowrianne.wilson.5)
Lowri-Anne ze swoimi dziećmi