Zadbane, stylowo pomalowane paznokcie są ozdobą każdej kobiety. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że nienaganny, ładnie wykonany manicure potrafi dodać seksapilu. Jednak, czy kiedykolwiek zastanawiałyście się, skąd w ogóle wziął się zwyczaj przyozdabiania pazurków i komu pierwszemu przyszło to do głowy? Jakie trendy w manicure panowały w dawnych czasach? Kto wymyślił tipsy czy french?
Takie pytania można byłoby mnożyć w nieskończoność. Historia lakieru do paznokci jest bowiem bardzo zawiła i nad wyraz intrygująca...
Chociaż wiadomo, że zwyczaj malowania paznokci sięga bardzo odległej historii, to jednak chyba na zawsze pozostanie tajemnicą odpowiedź na pytanie – które państwo jest prekursorem tego pielęgnacyjnego zabiegu? Spór toczy się pomiędzy Chińczykami, Egipcjanami oraz Inkami. Ci pierwsi twierdzą, że wynaleźli lakier do paznokci w czasach panowania dynastii Ming, czyli około 3000 lat p.n.e. Pomalowane pazurki miały w krajach azjatyckich dawać do zrozumienia, że ich właściciel nie musi pracować fizycznie ani martwić się o pieniądze.
Jeżeli chodzi o Egipcjan, to dzięki badaniom archeologicznym wiadomo, że za czasów królowej Nefretete posiadali oni niezwykle skomplikowane przyrządy do manicuru, w tym nawet robione z kości słoniowej tipsy. Mieszkańcy delty Nilu do malowania płytki paznokci używali specjalnych roślinnych i woskowych barwników. Popularna była chociażby rozdrobniona koszenila – czyli naturalny, ciemnoczerwony proszek pozyskiwany z wysuszonych, zmielonych owadów. Nie trudno domyślić się również, że kolorem paznokci, który rządził na dworze faraona była czerwień. Miała ona symbolizować władzę oraz wysokie pochodzenie.
Mimo że farbowanie paznokci znane było już w starożytnej Grecji czy w Rzymskim Cesarstwie, to jednak popularność manicuru na naszym kontynencie datuje się dopiero na XIX wiek naszej ery! Niektórzy badacze twierdzą, że na taką sytuację bardzo duży wpływ miała epoka średniowiecza, czyli czasy, w których wszelkie zabiegi kosmetyczne, w tym także malowanie paznokci uznawane było za niemoralne i antyreligijne.
Wielkim fanem pomalowanych dłoni okazał się dopiero francuski król Ludwik Filip (panował w latach 1830-1848). To właśnie za czasów tego władcy wielkim zainteresowaniem zaczęły cieszyć się we Francji delikatne zabiegi pielęgnacyjne, do których używano narzędzi wykonanych z drewna pomarańczowego.
Moda na długie, czerwone paznokcie rozpoczęła się wraz z upowszechnieniem filmu. W latach 30. XX wieku Greta Garbo malowała sobie pazurki pierwszym lakierem do paznokci, który swoim składem chemicznym przypominał lakier samochodowy. Wiele filmowych stylizacji wymagało również nieziemsko długich szponów. Jak osiągano taki efekt? Metoda była bardzo prosta – wystarczyło pociąć taśmę filmową, nadać jej odpowiedni kształt, a następnie przykleić do własnych pazurków.
Produkcja lakierów bardzo zbliżonych do tych, które znamy dzisiaj rozpoczęło się dzięki dwóm braciom. Chodzi oczywiście o Charlesa i Josepha Revson, założycieli słynnej fabryki kosmetyków Revlon. To właśnie oni, jako pierwsi zaczęli rozwijać produkcję lakierów na bazie pigmentów, co znacznie ułatwiło indywidualne dopieranie różnorodnych odcieni kosmetyków. Unikalna receptura ich lakierów, wykorzystująca naturalną glinkę sprawiała również, że idealnie przylegały one do płytki paznokcia oraz były bardzo trwałe.
Bardzo ciekawe jest również pochodzenie french manicure. Ten charakterystyczny sposób ozdabiania paznokci wcale nie pochodzi z Francji, jak wskazywałaby na to jego nazwa. To pomysł Amerykanina – Jeffa Pinka stworzony specjalnie z myślą o aktorkach filmowych z lat 70. XX wieku, które nie mając czasu na przemalowywanie paznokci do poszczególnych kreacji, musiały zadowolić się uniwersalnym manicure, który pasowałby do każdego stroju. Skąd więc nazwa french? Wszystko dlatego, że niedługo po wynalezieniu nowego stylu, został on zaprezentowany na targach w Paryżu, gdzie stał się wielkim kosmetycznym hitem.
Dziś, w XXI wieku, wiele kobiet nie wyobraża sobie wyjścia z domu bez pociągnięcia swoich pazurków chociażby bezbarwną emalią. Estetyczny manicure to przecież swoisty atrybut naszej kobiecości, symbol wyrafinowanej elegancji oraz idealny sposób na wyrażenie swojego charakteru!
Michalina Żebrowska
Zobacz także:
15 świetnych sandałów na lato + propozycje pedicure & manicure - BAW SIĘ KOLORAMI!
Boskie połączenia! Jak malować paznokcie, by świetnie wyglądały w duecie z butami?
ART NAILS: Misterne manicury niczym dzieła sztuki. Piękne czy tandetne? Jak z nimi żyć?
Te paznokcie budzą skrajne emocje. Niektórych zachwycają, innych obrzydzają, nigdy nie pozostaną niezauważone!