Jak alarmuje „Rzeczpospolita”, Polacy stają się jednym z najbardziej otyłych europejskich narodów, a grubsi są od nas jedynie mieszkańcy Półwyspu Bałkańskiego, Grecji i Malty.
W zastraszającym tempie tyją zarówno dorośli, jak i dzieci – w dużych miastach, w ciągu ostatnich 20 lat, dziesięciokrotnie wzrosła liczba nastolatków z problemem nadwagi. Jak wynika z cytowanych przez gazetę badań TNS OBOP, ponad połowa polskich gimnazjalistów przyznaje się do jadania w fast foodach i robienia zakupów w szkolnym sklepiku, gdzie można zazwyczaj znaleźć tylko niezdrowe przekąski, np. batoniki, drożdżówki, słodzone napoje.
Niezwykle groźna dla zdrowia jest otyłość brzuszna, na którą cierpi niemal 56% dorosłych Polek i prawie 40% Polaków. Lekarze ostrzegają, że tego rodzaju zaburzenie może prowadzić do nadciśnienia, cukrzycy typu II, zwyrodnień mięśniowo-szkieletowych, upośledzenia wydzielania hormonu wzrostu oraz chorób układu sercowo-naczyniowego.
Co zaskakujące, ankietowani Polacy – niezależnie od wagi – uważają się za osoby zdrowe. Aż 77% z nas pozytywnie ocenia ogólną kondycję swojego organizmu i nie zamierza się odchudzać, bo słowo „dieta” wywołuje negatywne skojarzenia.
Natasza Lasky
Zobacz także:
Jak skutecznie obrzydzić sobie słodycze?
Razem z nami dokonaj cukrowego zamachu na swoje podniebienie! Gwarantujemy skuteczność terapii wstrząsowej!
Wyniszczająca dieta z lat 30-tych ubiegłego wieku powraca? Ile osób, by schudnąć, hoduje w swym ciele obrzydliwego pasożyta?