Kiełbasa z pieczenią zamiast karpia i śledzia

Tak nie wygląda kolacja wigilijna według diety Atkinsa, tak może wyglądać kolacja w domu każdego Polaka.
Kiełbasa z pieczenią zamiast karpia i śledzia
24.12.2008

Święta większości Polaków kojarzą się z prezentami i specyficznymi potrawami (kutia, barszcz, pierogi z kapustą i grzybami, karp). Są to dania postne, jednak zwyczaj jedzenia bezmięsnych rzeczy w Wigilię nie obowiązuje.

Już od kilku lat na stole podczas wigilijnej kolacji może królować pieczeń, boczek, a po wszystkim - flaczki. Kościół zaleca przestrzeganie postu jedynie w Środę Popielcową i w Wielki Piątek, natomiast wstrzemięźliwość w spożywaniu mięsa i powstrzymanie się od zabaw - w każdy piątek oraz w czasie Wielkiego Postu. Post, w przypadku Wigilii, hierarchowie Kościoła pozostawiają naszemu wyborowi, przypominając o tradycji.

Post (i to sztywny), według zasad Kościoła, będzie obowiązywał w tym roku w drugi dzień świąt, który wypada w piątek. Część biskupów udzieliła jednak wiernym dyspensy, nie będą musieli przestrzegać postu.

Jest coś magicznego w Wigilii i częścią tej magii są specyficzne potrawy. Golonka czy kaszanka to w tym dniu już za dużo.

Polecane wideo

Komentarze (35)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 27.12.2008 01:02
[quote="papilla"][quote][b]Gosc[/b] [quote][b]Gosc[/b] [quote][b]Xat[/b] [quote][b]Gosc[/b] Ach, cuchnący padlinożercy. [/quote] Ty chyba nie wiesz, co to jest padlinożerca;) Padlinożerca to zwierzę, które dopadnie jakieś zwłoki innego zwierzęcia i je zeżre, mięsożerca to coś, co zabija na mięso. Pfeh. A teraz idę zjeść rosół z kury i wołowiny. Wesołych świąt ;D[/quote] Wesołych Świąt !!! Ja wiem co to jest padlinożerca ! Każdy szanujący się obywatel cywilizowanego Świata nie leci osobiście do lasu, by upolować wołu, lub ptaka na rosół. Ktoś inny poluje(zabija), a ktoś inny kupuje poćwiartowane zwłoki zwierząt (padlinę) i na wiele wyszukanych sposobów przyrządza je i zjada czyli jest faktycznie PADLINOŻERCĄ. Moja analiza jest chyba dostatecznie logiczna?[/quote] Jak dla mnie - nie. Padlina to rozkładające się ciało zdechłego zwierzęcia. Sorry, ja zepsutego już nie jem ;][/quote] Jestem PADLINOŻERCĄ przyznaję się! Jem padlinę, zwierzęce truchło z mięsnego za rogiem! Hiena ze mnie, wiem! ... Ludzie, co z Wami?[/quote] Wszystko tak można tłumaczyć nawet to że jemy rośliny :/ to co lepiej nic nie źreć bo jakiś zakichany wegetarianin ma wąty do tego że ktoś je sobie mięso! Nie jesz mięsa twoja sprawa a ja gi do michy nie patrze! Nażryj sie mięsa może ci sie humor poprawi!! :D Polak głodny Polak zły :)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 26.12.2008 02:05
[quote="Gosc"][quote][b]Gosc[/b] [quote][b]Xat[/b] [quote][b]Gosc[/b] Ach, cuchnący padlinożercy. [/quote] Ty chyba nie wiesz, co to jest padlinożerca;) Padlinożerca to zwierzę, które dopadnie jakieś zwłoki innego zwierzęcia i je zeżre, mięsożerca to coś, co zabija na mięso. Pfeh. A teraz idę zjeść rosół z kury i wołowiny. Wesołych świąt ;D[/quote] Wesołych Świąt !!! Ja wiem co to jest padlinożerca ! Każdy szanujący się obywatel cywilizowanego Świata nie leci osobiście do lasu, by upolować wołu, lub ptaka na rosół. Ktoś inny poluje(zabija), a ktoś inny kupuje poćwiartowane zwłoki zwierząt (padlinę) i na wiele wyszukanych sposobów przyrządza je i zjada czyli jest faktycznie PADLINOŻERCĄ. Moja analiza jest chyba dostatecznie logiczna?[/quote] Jak dla mnie - nie. Padlina to rozkładające się ciało zdechłego zwierzęcia. Sorry, ja zepsutego już nie jem ;][/quote] Jestem PADLINOŻERCĄ przyznaję się! Jem padlinę, zwierzęce truchło z mięsnego za rogiem! Hiena ze mnie, wiem! ... Ludzie, co z Wami?
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 25.12.2008 22:20
[quote="Gosc"][quote][b]Xat[/b] [quote][b]Gosc[/b] Ach, cuchnący padlinożercy. [/quote] Ty chyba nie wiesz, co to jest padlinożerca;) Padlinożerca to zwierzę, które dopadnie jakieś zwłoki innego zwierzęcia i je zeżre, mięsożerca to coś, co zabija na mięso. Pfeh. A teraz idę zjeść rosół z kury i wołowiny. Wesołych świąt ;D[/quote] Wesołych Świąt !!! Ja wiem co to jest padlinożerca ! Każdy szanujący się obywatel cywilizowanego Świata nie leci osobiście do lasu, by upolować wołu, lub ptaka na rosół. Ktoś inny poluje(zabija), a ktoś inny kupuje poćwiartowane zwłoki zwierząt (padlinę) i na wiele wyszukanych sposobów przyrządza je i zjada czyli jest faktycznie PADLINOŻERCĄ. Moja analiza jest chyba dostatecznie logiczna?[/quote] Jak dla mnie - nie. Padlina to rozkładające się ciało zdechłego zwierzęcia. Sorry, ja zepsutego już nie jem ;]
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 25.12.2008 20:30
Szkoda że nie hamburger i frytki..... KOCHAM barszcz z uszkami, pierogi, śledzie. Nie wyobrażam sobie bez nich świąt, dzięki nim mięso jest zbędne i każdy znajdzie coś dla siebie. Jak cały rok jem mięso, to kilka dni bez jedzenia go nie zmieni mojego światopoglądu. Wg mnie produkty mięsne są zbędne w Wigilię, kiedy powinno się jeść jak tradycja każe!
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 25.12.2008 16:18
Post mam przez cały rok, w ogóle nie jadam mięsa :D A jak wiadomo skoro wegetarianin nie jada typowego miesa ze świni czy czegos to powinien w swoją diete dołączyc rybę. I w restauracjach gdzie jest menu dla takich tez znajda się ryby. Ja jakoś nie przepadam za rybą.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie