Jak groźna jest niedowaga? Bardziej niż myślisz...

Dużo mówi się o tym, że nadwaga szkodzi zdrowiu. A co z niedowagą? Ona również jest niebezpieczna.
Jak groźna jest niedowaga? Bardziej niż myślisz...
09.04.2014

Choć szał na wychudzone modelki powoli ustępuje racjonalnemu podejściu do zdrowia i wyglądu, szczupła sylwetka wciąż jest w cenie. Według badaczy każda z nas w ciągu swojego życia jest na diecie przez… 17 lat. Za dietę zabieramy się średnio dwa razy w roku. Najczęściej po pewnym czasie brakuje nam chęci i motywacji, by zgubić niechciane kilogramy, są jednak wśród nas twardzielki, które potrafią skutecznie zrzucić zbędny tłuszczyk. Z nawiązką. Może się zdarzyć, że odchudzanie wymknie się spod kontroli i doprowadzi nas do niedoboru masy ciała. Jest się czym martwić?

Tak. Badania potwierdzają, że niedowaga jest równie groźna co nadwaga. Ale najpierw warto się upewnić, czy problem dotyczy ciebie. O niedowadze mówimy, gdy wskaźnik BMI (masa podzielona przez wzrost podniesiony do kwadratu) spada poniżej 18,5 (w przypadku osoby dorosłej). Natomiast u dziecka prawidłowa masa jest oznaczana na podstawie siatek centylowych; niedowaga oznacza znaczne odchylenie centyla masy od centyla wzrostu prawidłowego dla wieku danego dziecka.

Ryzyko zgonu

Badania na temat wpływu niedowagi na zdrowie przeprowadził dr Joel Ray z St. Michael’s Hospital (Kanada). Wyniki opublikowano w specjalistycznym czasopiśmie „Journal of Epidemiology and Public Health”. Wnioski? Niedowaga jest przyczyną zwiększonego ryzyka zgonu w takim samym stopniu jak nadwaga. Dr Ray odkrył, że osoby dorosłe z niedowagą mają o 1,8 razy większe ryzyko zgonu niż osoby z prawidłowym wskaźnikiem BMI (18,5-24,9).

„Wskaźnik BMI odzwierciedla nie tylko zawartość tkanki tłuszczowej, ale także zawartość masy mięśniowej. Jeśli chcemy używać tego wskaźnika w zakresie zdrowia publicznego czy opieki zdrowotnej, musimy brać pod uwagę, że osoba zdrowa to taka, która ma odpowiednią ilość tkanki tłuszczowej, ale także wystarczającą masę kostną i mięśniową” – stwierdził autor badań.

Niedowaga szkodzi, bo nie jest ona stanem naturalnym dla organizmu człowieka. Można ją „odziedziczyć”, bywa następstwem intensywnego odchudzania albo skutkiem różnych chorób, np. gruźlicy, nowotworów, chorób pasożytniczych i metabolicznych, AIDS, zaburzeń wchłaniania pokarmów, endokrynologicznych (problemów z tarczycą) itp. Niedowaga może mieć związek z zaburzeniami o podłożu psychologiczno-psychicznym (depresja, schizofrenia).

Karlie Kloss

Organizm choruje

Niestety, gdy ważymy za mało, organizm nie może prawidłowo funkcjonować i pojawiają się problemy ze zdrowiem – anemia, słabe paznokcie, wypadanie włosów, zaburzona gospodarka hormonalna, apatia, uczucie zimna, zmęczenie i ospałość (a czasem nadpobudliwość), bóle głowy, dolegliwości trawienne.

Ponieważ organizm nie otrzymuje dostatecznej dawki witamin i pierwiastków, pojawiają się częste infekcje. Następstwem niedowagi bywają: kołatanie serca, problemy z koncentracją, zaburzenia pamięci, osłabienie wzroku, nocne kurcze łydek, próchnica, płaczliwość, schorzenia dziąseł (np. paradontoza), sucha skóra, niska wytrzymałość fizyczna, częste stany zapalne, niewydolność krążenia. U osób z niedowagą upośledzony jest system odpornościowy. Niedobór minerałów przyczynia się również do zwiększenia ryzyka rozwoju osteoporozy.

Karlie Kloss

Szczególnie kobiety powinny pamiętać, że właściwie rozwinięta tkanka tłuszczowa stanowi jedno ze źródeł estrogenów. U młodych dziewcząt brak odpowiedniej ilości tkanki tłuszczowej może spowodować opóźnienie pojawienia się pierwszej miesiączki. Kobiety z niedowagą mogą też skarżyć się na zaburzenia miesiączkowania czy wręcz całkowite zatrzymanie menstruacji.

Jak przytyć?

Co zrobić, jeśli masz problem z niedowagą? Osoby szczupłe „z natury” mogą mieć kłopot z przybraniem na wadze – pisze o tym jedna z internautek, 20-latka. „Mam 158 cm wzrostu i tylko 46 kg. Problem małej wagi towarzyszy mi od przeszło dwóch lat. Zastanawiałyście się kiedyś, dlaczego jest tak, że zwykle takie osoby jak ja muszą się często tłumaczyć, że nie chorują na anoreksję, że wszystko jedzą, nie są na żadnej diecie, są zupełnie zdrowe… Nie żałują sobie ani słodyczy, ani fast foodów. I nawet bliżej mi do hamburgera (a nawet dwóch) niż do sałatki”.

Karlie Kloss

Zwiększenie masy ciała nie jest jednak niemożliwe. Należy jeść 6-7 wartościowych posiłków dziennie. Ale nie chodzi o to, by objadać się słodyczami, słonymi przekąskami czy fast foodami. To produkty w większości bezwartościowe, tzw. puste kalorie. Nie dostarczają one organizmowi żadnych korzystnych substancji, a zatem problem niedostatecznej podaży witamin i minerałów nie zostanie rozwiązany.

Dieta na przytycie powinna zawierać ok. 500 kcal dziennie więcej niż wcześniej. Ważne, aby jeść często (najlepiej co trzy godziny). Po posiłku warto się również położyć na 20-30 minut. A co jeść? Duże ilości świeżych warzyw i owoców, orzechy i ziarna, produkty pełnoziarniste, owoce suszone, przetwory mleczne, jajka, makarony, kasze, ryż, ryby, chude mięso, wędliny.

Karlie Kloss

Należy pić wodę, koktajle, świeżo wyciskane soki, w ciągu dnia można sobie pozwolić na jedną słodką przekąskę. Do posiłków warto dodawać jak najwięcej ziół i przypraw. Ostrożnie należy obchodzić się natomiast z cukrem, a zwłaszcza z solą (Światowa Organizacja Zdrowia zaleca maksymalnie płaską łyżeczkę soli dziennie).

W przypadku niedowagi warto zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu i zrobić sobie podstawowe badania. Dietę można też ustalić wspólnie z dietetykiem, by była zdrowa, smaczna i skuteczna.

Ewa Podsiadły-Natorska

Polecane wideo

Komentarze (34)
Ocena: 4.82 / 5
Spersonalizowany jadłospis (Ocena: 5) 26.01.2019 14:23
Ja przypadkiem wpadłam na stronkę Foodwise, jak szukałam informacji o diecie w ciąży. Akurat był rabat na pakiety, więc sobie kupiłam :D Czuję się o wiele bezpieczniej, kiedy wiem, że dieta, za którą płacę jest spersonalizowanym planem żywieniowym. https://www.foodwise.pl/oferta Teraz nie wyobrażam sobie, żebym mogła wrócić do starych nawyków
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 08.03.2017 19:59
odpowiedz
Hanna_halinka (Ocena: 5) 18.02.2016 18:54
Mam 13 lat i właśnie w zadaniu z matematyki wyszło mi, że mam BMI 16,304 (dane z bilansu 13-latka z września). Często nie chce mi się jeść, ale się nie głodzę nie jestem też chuda. Czy obowiązuje mnie jeszcze ten wykres dla dzieci? A czy umrę?
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 21.01.2016 00:34
Szkoda tylko że bzdury piszecie. NIedowaga a niedożywienie to dwie różne rzeczy. Niedowaga to niedobór tkanki tluszczowej i tyle. Mozna sie zdrowo odzywiać i dostarczac wszystkich składnikow odżywczych ale nie odkładać tkanki tłuszczowej i przez to miec niedowage .
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 25.09.2015 16:52
Same laski i tylko laski.. Faceci też mają takie problemy i nikt o tym nie pisze. Np ja sam. 176cm wzrostu, waga 40kg. To chyba spora różnica..? Też chciałbym przytyć, bo to nie miłe być pokazywanym palcami, a kiedy stoję z kolegami, to widać tylko ich. Ja jestem tylko cieniem. Może ktoś by napisał jak przytyć, nie tylko porady "jedz więcej", bo takie porady, to słyszę codziennie. Nawet jadłem metanabol i dianabol, efektów jednak nie ma żadnych. Ktoś ma jakieś porządne i konkretne rozwiązanie? Chętnie się dowiem.
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie