Na pytanie „Hamburger czy sałatka?”, zadane dietetykowi, tylko pozornie odpowiedź wydaje się prosta. Coraz częściej bowiem sałatki i surówki okazują się tłustsze i bardziej kaloryczne niż większość pozycji ze słynnego (i wiecznie przeklinanego) menu McDonalds’a. Sprawą ostatnimi czasy zajęła się agencja konsumencka „Which?”, która sprawdziała i przeanalizowała skład 20 sałatek złowionych na półkach hipermarketów, między innymi Tesco.
Okazało się, że co czwarta zbadana sałatka zawierała tłuste sosy lub majonez, będące kalorycznymi bombami. Rekordzistką jest dostępna w sieci supermarketów Morrisons (w Wielkiej Brytanii), ociekająca sosami kompozycja krewetek i sałaty, która dostarcza aż 70% dziennego zapotrzebowania na kalorie!
Krążąc między sklepowymi półkami i wczytując się w skład produktów podany na opakowaniu, warto mieć się na baczności. Często informacje wprowadzają konsumentów w błąd. Agencja konsumencka zwraca uwagę na fakt, że np. na sałatce z Tesco napisane jest, iż zawiera ona 20,5 g tłuszczu oraz 275 kcal, tymczasem ta informacja odnosi się tylko do połowy opakowania!
Natasza Lasky
Zobacz także:
Lekarze biją na alarm, twierdząc, że wegetariańska dieta może przyczynić się do powstania niedoborów cennych dla organizmu witamin i mikroelementów. Jej zwolennicy natomiast odpierają te zarzuty i bronią swojego stylu życia, wymieniając liczne jego zalety. Po czyjej stronie leży racja?
Kuchnia Papilota: Przepisy na pasty do pieczywa
Znudziły ci się zwykłe kanapki? Spróbuj czegoś nowego! Łatwe w przygotowaniu pasty to coś dla kuchennych leniuchów o delikatnym podniebieniu, lubiących wyszukane smaki!