Czy zastanawialiście się kiedykolwiek, co sprawia, że spędzając miły wieczór z przyjaciółmi, jemy więcej niż byśmy sobie tego życzyli? Okazuje się, że zachowanie to ma bardzo wyraźne podłoże psychologiczne.
Jak twierdzą specjaliści, jeżeli przebywamy wśród osób, które mają chociaż kilka nadmiarowych kilogramów, to już sama ich obecność wystarczy, aby zapomnieć o swoich dawnych zdrowych nawykach żywieniowych. Podobno już samo zobaczenie kogoś, kto mocno kojarzy się z niepożądanym zachowaniem, zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia i intensyfikacji tego postępowania. Okazuje się więc, że na widok otyłej osoby zaczynamy jeść byle co.
Aby uzasadnić te podejrzenia, naukowcy przeprowadzili nawet specjalny eksperyment. Przypadkowo spotkanym ludziom pokazywano wybrane losowo zdjęcie: osoby z nadwagą, człowieka o normalnej wadze lub też zdjęcie lampy. Na zakończenie ankietowanych częstowano słodkościami. Ludzie, którym pokazywano zdjęcie osoby z nadwagą, brali przeciętnie więcej cukierków niż ci, którzy oglądali któreś z dwóch pozostałych zdjęć.
Do podobnych wniosków doprowadził badaczy również inny test smakowy. Ankietowani, w których pobliżu znajdowała się osoba z nadwagą zjadali dwa razy więcej ciastek. Co ciekawe, działo się tak również w przypadku osób, które postanowiły utrzymywać zdrową wagę i które uważają, że ciastka i cukierki mogą prowadzić do tycia.
A co Wy myślicie na ten temat? Czy naukowcy rzeczywiście mają rację?
Alicja Piechowicz
Zobacz także:
Jemy jak oszalałe, jesteśmy coraz grubsze! 70 CM W TALII TO NORMA!
Obwód brzucha młodych Brytyjek powiększył się w ciągu ostatnich trzech dekad o ponad jedenaście centymetrów!
Polskie dzieci są grube i garbate! CZY TO WINA RODZICÓW?
Co drugi uczeń poznańskiej podstawówki ma krzywy kręgosłup. Coraz więcej dzieci zmaga się również z nadwagą!