Jesień nie należy do zbyt przyjemnych pór roku. Chociaż na dworze jest jeszcze dosyć słonecznie, my i tak odczuwamy już zbliżające się nieubłaganie chłodne, deszczowe dni. Zaczynamy więc czuć się coraz gorzej, łapiemy różne infekcje, nasz dobry humor znika bezpowrotnie. Często brakuje nam wręcz chęci do życia. Najchętniej schowalibyśmy się pod kołdrą i nie wychodzili z domu.
Wpadając w jesienną depresję sezonową, wydaje nam się, że nic nie będzie w stanie poprawić nam nastroju. Takie myślenie jest jednak kompletnie nieprawdziwe. Okazuje się bowiem, że istnieje bardzo prosty sposób na odzyskanie dobrego humoru.
Wystarczy, że zmienimy nasze dotychczasowe nawyki żywieniowe. Odpowiednia dieta potrafi zdziałać cuda. Co więc powinniśmy jeść, aby ciągle się uśmiechać? Jak ustalili naukowcy z uniwersytetu w Cambridge, przede wszystkim muszą to być potrawy bogate w tzw. tryptofan – specjalną substancję chemiczną, która pobudza w naszym organizmie produkcję serotoniny („hormonu szczęścia”). Produkty spożywcze zawierające ten niezwykły aminokwas to przede wszystkim: szpinak, ser owczy, jaja, orzechy, fasolka, cukinia oraz oczywiście… czekolada.
Jak zapewniają specjaliści, codzienna dieta bogata w wymienione wyżej składniki, to gwarancja dobrego humoru i uczucia relaksu przed długie, jesienne dni i wieczory!
Alicja Piechowicz
Zobacz także:
Co kryje się w dżemie? (BO PRZECIEŻ NIE OWOCE)
W kolorowych słoiczkach aż roi się od rakotwórczych chemikaliów. Lepiej nie karm ich zawartością dzieci, bo biedactwa mogą się potruć.
Co jeść, żeby mózg pracował na pełnych obrotach, a centymetrów w biodrach nie przybywało?