Każdy organizm jest nieco inny, więc nie istnieje uniwersalna recepta na sukces. Jedno jest pewne – należy dbać o jakość swoich posiłków, a także zachować odpowiedni bilans przyjmowanych i spalanych kalorii. Niestety przeglądając internet, a nawet książki poświęcone dietetyce wciąż łatwo napotkać nieprawdziwe, a niekiedy wręcz katastrofalne dla organizmu porady dietetyczne. Dlatego dziś rozprawiamy się z pięcioma bardzo powszechnymi mitami z zakresu dietetyki.
Na pierwszy rzut oka powyższe stwierdzenie oznacza samą prawdę. W końcu pomijając drugie śniadanie lub kolację (a przy tym okresowo „głodząc” swój organizm) rzeczywiście przyjmujemy w ciągu dnia mniej kalorii, niż stawiając na 5 regularnych posiłków. Problem polega na tym, że redukcja liczby przyjmowanych kalorii sama w sobie nie prowadzi do sukcesu, jakim jest pozbycie się zbędnych kilogramów. Dlaczego tak się dzieje?
Nasz organizm szybko przystosowuje się nowej sytuacji, a skoro przerwa pomiędzy posiłkami znacznie się wydłuża, spalamy w tym czasie mniej kalorii poprzez spowolnienie procesów metabolicznych. Wcześniejszy posiłek ma po prostu stanowić swego rodzaju zapas, który odkłada się w naszym ciele również w postaci tłuszczu. Jednocześnie organizm przyzwyczajony do tego rodzaju głodówek stara się wykorzystać kolejne posiłki do maksimum zwiększając skalę gromadzonych zapasów. Po trzecie odczuwając głód sami instynktownie sięgamy po większe porcje. Liczba kalorii przyjmowanych podczas doby ostatecznie może wcale się nie zmniejszyć, choć zredukujemy w ten sposób ilość zużywanej energii. Z tego względu zdecydowanie warto postawić na pięć regularnych dobrze zbalansowanych pod względem kalorii i wartości odżywczych posiłków w ciągu doby – jak w jadłospisach SHAPE Box – cateringu dietetycznego, który dostarcza posiłki codziennie pod drzwi.
Ten absurdalny mit wciąż jest powielany przez wiele osób – a przecież tłuszcze tłuszczom nierówne. Jest prawdą, że tłuszcze trans, znajdujące się przede wszystkim w żywności przetworzonej nie wpływają pozytywnie na nasz organizm, a łatwo się w nim odkładają i należą do jednej z przyczyn chorób serca i układu krążenia. Z drugiej strony nienasycone kwasy tłuszczowe Omega-3 i Omega-6 są niezbędne do prawidłowego przebiegu wielu procesów życiowych.
Aby odżywiać się zdrowo i nie narażać na problemy z nadwagą należy spożywać oleje roślinne i ryby morskie stanowiące bogate źródła nienasyconych kwasów tłuszczowych. Nie warto natomiast sięgać po jedzenie typu fast-food, żywność przetworzoną i tłuste mięso.
Przy okazji tego mitu raz jeszcze wrócimy do wątku jakości posiłku. Nie trzeba być doskonale wykształconym dietetykiem, by zauważyć że śniadanie złożone z jajecznicy z kiełbasą, drugie śniadanie w formie rogalika ze słodkim nadzieniem, jeden cheeseburger z małymi frytkami na lunch, ciastko z kremem na podwieczorek i pączek na kolacje to niezbyt korzystna dieta. A przecież osoba, która w ten sposób odżywia się w ciągu dnia rzeczywiście nie zjadła dużo.
Problem w tym, że dostarczyła swojemu organizmowi bardzo dużą liczbę kalorii, a niewiele składników odżywczych. W cateringu dietetycznych SHAPE Box diety zbilansowane są dokładnie odwrotnie: relatywnie duże porcje, ale mniej kaloryczne i zawierające odpowiednią ilość ważnych substancji odżywczych. Poza tym faszerowana cukinia z papryką i serem, pierś z kurczaka z winogronami i kalafiorem, czy zupa brokułowa spowodują większe uczucie sytości niż hamburger i przesłodzone ciastko z kremem.
Oprócz wspomnianych już tłuszczy, nasz organizm do prawidłowego funkcjonowania potrzebuje również białek i węglowodanów – wszystkie mają do spełnienia ważną rolę. Chociaż na przestrzeni ostatnich lat w przestrzeni publicznej pojawiła się niejedna „cudowna” dieta białkowa lub wyłącznie węglowodanowa, żadna nie okazała się dobrą receptą na zdrowie i szczupłą sylwetkę. Mitem jest również stwierdzenie, że nasz organizm ma problemy z równoległym trawieniem obu rodzajów pokarmu.
Warto jeszcze nadmienić, że insulina, która powstaje w naszym organizmie właśnie dzięki węglowodanom pozwala naszym komórkom wykorzystywać dostępne białko.
Ostatni mit z naszej listy jest wyjątkowo absurdalny, ale niestety wciąż stosowany przez zdesperowane osoby pragnące szczupłej sylwetki. W rzeczywistości kilkudniowa głodówka jest sprawdzoną receptą wyłącznie na rozwój kamicy nerkowej i nadciśnienia, zakwaszenie organizmu, bóle głowy, osłabienie, problemy z koncentracja, fatalne samopoczucie i nastrój oraz awitaminozę. Zapewniamy, że lista jest znacznie dłuższa.
Nawet jeśli głodując rzucimy kilka kilogramów, istnieje spore prawdopodobieństwo, że będzie to ubytek tkanki mięśniowej, a nie tłuszczowej. W dodatku nasz wyniszczony organizm szybko je nadrobi, gdy tylko wrócimy do normalnego odżywiania, prawdopodobnie z nawiązką. Zamiast głodówki proponujemy 5 dobrze zbilansowanych posiłków dziennie, na przykład zamawiając gotowe dania na cały dzień z oferty cateringu dietetycznego SHAPE Box.