Na pytanie, jaki powinien być nasz idealny partner, najczęściej odpowiadamy, że liczy się przede wszystkim jego wnętrze. Ma być odpowiedzialny, zaradny, szczery, kochający... Problem w tym, że jeśli przy okazji nie prezentuje się zbyt dobrze, to nie dajemy mu nawet szansy, by pokazał, ile jest wart. Wygląd ma znaczenie, choćbyśmy się zarzekały, że w mężczyznach pociąga nas wyłącznie ich dusza, intelekt i romantyczna natura. Dobrze wie o tym nasz bohater.
31-letni Mike Waudby nigdy nie był typem przystojniaka. Doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że nie prezentuje się tak dobrze, jak jego koledzy. Z roku na rok coraz bardziej przybierał na wadze. To doprowadziło do zupełnego braku pewności siebie i chęci do życia. Pogrążał się i jadł coraz więcej (waga przekroczyła 200 kg). Całymi dniami przesiadywał w czterech ścianach, nie spotykał się ze znajomymi, a tym bardziej z kobietami. Kiedy wreszcie pewnego dnia nabrał odwagi i wybrał się do baru, usłyszał, że nie powinien pokazywać się innym ludziom, bo ich obrzydza.
To mogło zakończyć się wyjątkowo tragicznie. Wrócił do domu, wziął silne leki i popił je alkoholem. Na szczęście samobójczy krok okazał się nieskuteczny. Mike przeżył i postanowił zmienić swoje życie. Zaczął ćwiczyć, przeszedł na dietę, a efekty są wręcz spektakularne! Kto by pomyślał, że ten niepozorny facet może wyglądać aż tak dobrze. Dziewczyny, które kiedyś nie chciały na niego patrzeć, dzisiaj na pewno bardzo tego żałują...
Przez lata Mike wyglądał właśnie tak.
Chorobliwa otyłość rujnowała jego życie.
Weźcie głęboki oddech. Za chwilę zobaczycie Mike`a w zupełnie innej odsłonie...
Efekty przemiany.
Efekty przemiany.
Efekty przemiany.
Efekty przemiany.
Efekty przemiany.
Efekty przemiany.