Historia 35-letniego Davida Smitha z Arizony pokazuje, że chcieć, to naprawdę móc. Mężczyzna jeszcze kilka lat temu ważył bowiem blisko 300 kilogramów, a jego tusza uniemożliwiała mu zarówno samodzielne wykonywanie codziennych czynności, jak również kontakty z innymi osobami.
Pewnego dnia Smith zdał sobie sprawę, że ma dwa wyjścia: albo popełni samobójstwo, albo spróbuje schudnąć. Postanowił dać sobie szansę i przejść na dietę. – Operacja nie wchodziła w grę, bo wiązała się ze zbyt dużym ryzykiem. Musiałem więc zmienić nawyki żywieniowe i postawić na sport – tłumaczy David. Dodaje również: - Doszedłem do wniosku, że sam mogę nie dać sobie rady z odchudzaniem, więc zgłosiłem się do programu telewizyjnego, prowadzonego przez Chrisa Powella, specjalistę od fitnessu i odżywiania. To właśnie pod jego okiem schudłem 185 kilogramów.
Po nadwadze Amerykaninowi został jednak widoczny ślad: fałdy obwisłej skóry. Mężczyzna musiał więc przejść kilka operacji plastycznych, podczas których usunięto mu ponad 13 kilogramów zbędnego balastu.
Już w wieku 17 lat David miał tak niskie poczucie własnej wartości, że rzucił szkołę i odseparował się od ludzi. – Nie chciałem, żeby wszyscy się na mnie gapili, wytykali mnie palcami i naśmiewali się z mojej wagi – mówi. – Zamknąłem się w domu i obżerałem. To dawało mi ukojenie.
Dzisiaj, kiedy David prezentuje się naprawdę rewelacyjnie, przyznaje, że jego decyzja była słuszna. – Cieszę się, że postanowiłem zmienić swoje życie i popracować nad własnym wyglądem – mówi. - Nareszcie czuję się szczęśliwy.
Maja Zielińska
Zobacz także:
Ta piękna dziewczyna kiedyś była BARDZO GRUBA. Pomogła jej operacja żołądka!
14-letnia Betsy jest najmłodszą osobą na świecie, którą lekarze zakwalifikowali do tego typu zabiegu.
Grubas, który schudł, na zawsze pozostanie GRUBASEM. Przynajmniej w głowach innych!
Osobom, które kiedyś były otyłe, trudno zerwać z wizerunkiem z przeszłości.