Regularnie się upijamy, żeby schudnąć!

Kobiety wierzą, że jeśli posiłek zastąpią kilkoma drinkami, szybciej schudną…
Regularnie się upijamy, żeby schudnąć!
19.08.2009

Obsesja kobiet na punkcie szczupłej sylwetki i perfekcyjnego ciała jest coraz silniejsza. Niestety, metody, jakie stosujemy, by zrzucić na wadze, odnoszą odwrotny do zamierzonego skutek. Naukowcy alarmują, że ostatnio coraz powszechniejszą praktyką jest zastępowanie posiłków alkoholem. W efekcie, zamiast schudnąć, tyjemy i przyczyniamy się do powstawania niedoborów witamin oraz minerałów, na domiar złego wpędzając się w alkoholizm. W całej Europie regularnie upija się prawie 20% 16-latek!

Czyżby wyedukowane kolorowymi magazynami dziewczęta nie były świadome faktu, że mililitr spirytusu to aż 7 kalorii?! W jednym półlitrowym kuflu piwa znajdziemy aż 150 kcal. Jeszcze gorsza jest wódka, w kieliszku pięćdziesiątce znajdziemy około 100 kcal, do tego należy dodać pozostałe napoje i soki stosowane w drinkach. Cichą kaloryczną bombą jest też wino, jeden kieliszek to od 50 kcal w górę.

Wśród młodych kobiet z miesiąca na miesiąc przybywa alkorektyczek. Nie wyobrażają sobie one spędzenia nocy w klubie bez picia alkoholu, a wiedząc, że jest on wysokokaloryczny, rezygnują z jedzenia. I tak na przykład porcja spaghetti to około 700 kcal, co równoważy wypicie 5 drinków. Odmówienie sobie 4 ciastek pozwala wypić aż 6 kieliszków wódki.

Dietetyczka, Louise Noble, tłumaczy: „Młode kobiety są pod presją środowiska, które wymusza na nich raczej picie niż jedzenie. Z drugiej strony upijanie się do nieprzytomności wydaje się społecznie akceptowane w większym stopniu, niż objadanie się”.

Taki tryb życia niesie ze sobą poważne skutki. Zaczyna się łagodnie, od problemów z trawieniem, a skończyć się może nawet anoreksją. Kobiety zagładzają się z kieliszkiem w ręku, dlatego przestrzegamy was dziewczyny - nie przechodźcie na dietę alkoholową. Może ona mieć fatalne konsekwencje dla waszego zdrowia. Nie wspominając już o urodzie - poszarzała cera, suche włosy i zżółknięte paznokcie nie dodadzą uroku żadnej kobiecie.

Natasza Lasky

Zobacz także:

Ile kalorii jest w alkoholu? 

Przed piątkową imprezą czy sobotnim popołudniem z przyjaciółkami, przy winie, warto wiedzieć, ile takie miłe chwile dają nam bonusowych kalorii.

Alkohol – fakty i mity 

Mimo że alkohol pod względem tuczenia wygląda niewinnie, wcale niewinny nie jest. O jego kaloryczności świadczą chociażby słynne mięśnie piwne miłośników złocistego nektaru.

Polecane wideo

Komentarze (110)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 16.09.2009 11:09
ja raczej bym przytyła na diecie alkoholowej, picie wzmaga u mnie apetyt, więc z racji tego iż jedzenie i alkohol zazwyczaj idą w parze staram się nie pić za dużo żeby się później na jedzenie nie rzucić:P
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 28.08.2009 22:51
kurcze ja wiedziałam ze alkohol ma kalorie ale niewiedziałam ze sie to stosuje jako diete,hmm wydaje mi sie ze jak ktos zostaje alkoholikiem to nie z mysla ze schudnie tylko pije bo lubi byc w tym stanie,to jest jakis bezsens jesli sa naprawde ludzie ktorzy takie cos stosuja jako diete to heh sa nie normalni bez kitu,pozdrawiam:)
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 28.08.2009 13:33
To rzeczywiscie troche mylne stwierdzenie ,zwłaszcza ze alkohol ma równiez sporo kalorii. phlipiak.pl
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 24.08.2009 20:54
wiecej tutaj www.gangsters.pl/index.php?polec=543
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 23.08.2009 09:35
ja też tak robię .jestem byłą anorektyczką i jak piję alkohol to nic nie jem przez cały dzień .szybko znikają mięśnie .Ale to nie jest pomysł na kilka dni .
odpowiedz

Polecane dla Ciebie