Porada dietetyczna: DIETA DUKANA kontra SOUTH BEACH! Która jest skuteczniejsza?

Na wiosnę masowo się odchudzamy, pozbywając się nie tylko zbędnych kilogramów, ale i kompleksów. Która z dwóch najpopularniejszych diet jest skuteczniejsza w walce z tłuszczowymi oponkami? SONDA!
Porada dietetyczna: DIETA DUKANA kontra SOUTH BEACH! Która jest skuteczniejsza?
07.04.2011

Dieta doktora Pierra Dukana to jedna z najpopularniejszych metod odżywiania służącego traceniu na wadze. Znana jest jako dieta Dukana, białkowa oraz protal. Opiera się na dostarczaniu organizmowi dużych ilości białek, przy jednoczesnym rygorystycznym ograniczeniu węglowodanów i tłuszczów. Podobnie jak South Beach opiera się na kilku fazach, które należy przechodzić po kolei, wykazując się zaangażowaniem i determinacją.

Pierwsza faza diety Dukana to zmasowany atak na zapasy zgromadzone w organizmie. Trwa około pięciu dni (okres jej trwania można wydłużyć do maksymalnie dziesięciu) i wiąże się z szybką utratą na wadze. To efekt mobilizujący i zachęcający do jej kontynuowania oraz wkraczania w dalsze (dużo mniej ograniczające dietetycznie) fazy.

W tym czasie można spożywać wyłącznie chude mięso gotowane lub grillowane – drób bez skóry, koninę oraz wołowinę. W jadłospisie mogą pojawić się wszystkie gatunki ryb przyrządzane na wiele sposobów – gotowane,  grillowane oraz wędzone. Zaleca się także stosowanie chudego nabiału – mleka, sera białego, kefiru, maślanki oraz jogurtów naturalnych.

Aby wzbogacić smak białkowych potraw, warto mocno je przyprawiać pobudzającym trawienie chilli i ostrą papryką. Dopuszczalne są także ogórki konserwowe, musztarda oraz sok z cytryny. Należy spożywać duże ilości jajek pod każdą postacią oraz pić niesłodzoną kawę, herbatę oraz ziołowe napary. Z diety wykluczamy pieczywo i inne produkty mączne (makarony, ciasta), warzywa, owoce oraz tłuszcze.

dieta dukana

Trzecia faza (utrwalająca) wzbogaca menu o produkty, z których wcześniej należało rezygnować. Długość jej trwania zależy od tego, ilu kilogramów udało się nam pozbyć. Na każdy zrzucony kilogram przypada 10 dni fazy trzeciej, w której poza produktami z dwóch poprzednich faz, jeść można pełnoziarnisty chleb, ser żółty (kilka plasterków dziennie) oraz owoce (z wyjątkiem winogron, bananów, czereśni i wiśni). Raz na dwa tygodnie można zjeść porcję ziemniaków, ryżu lub makaronu.

Faza czwarta to długo wyczekiwany etap w miarę normalnego jedzenia. Wiąże się z kilkoma tylko ograniczeniami: nie należy słodzić kawy i herbaty oraz nie wolno jeść słodyczy. Jedyne na co można sobie pozwolić, to gorzka czekolada od czasu do czasu oraz ciasteczka z otrębami oraz placki owsiane. Raz w tygodniu należy wygospodarować dzień z menu złożonym wyłącznie z produktów z fazy pierwszej. Faza czwarta powinna trwać do końca życia.

O czym warto pamiętać, przechodząc na dietę Dukana?

Dieta Dukana nie zakłada głodzenia się, ale jedynie spożywanie wybranych produktów.

Szybkie efekty diety zauważalne już w pierwszej fazie motywują do wchodzenia w kolejne etapy.

Dieta proteinowa ma zbawienne działanie na skórę, włosy i paznokcie.

Duża ilość białka  w menu sprawia, że ciało nie wiotczeje.

W pierwszej fazie diety występuje uczucie ogólnego osłabienia. Należy wówczas ograniczyć aktywność fizyczną oraz wyeliminować ze stylu życia uprawienie sportów.

O DIECIE SOUTH BEACH PRZECZYTASZ W OSOBNYM TEKŚCIE

Ocena redakcji: Po zapoznaniu się ze szczegółowymi opisami obu diet, osobom poszukującym ciekawych wrażeń smakowych, lubiącym ćwiczenia fizyczne oraz dyponującym czasem, który mogą poświęcić na gotowanie i regularne spożywanie posiłków, rekomendujemy dietę South Beach.

Jest bogatsza w smaki, mniej kontrowersyjna, a również pozwala osiągnąć efekt smukłej, zgrabnej sylwetki. Niestety wiąże się ze skrupulatnym kontrolowanie indeksów glikemicznych, na co nie każdy ma cierpliwość.

Dieta Dukana natomiast wywołuje (przynajemniej w początkowej fazie) silne uczucie osłabienia oraz zmusza do wykluczenia słodyczy. W South Beach apetyt na łakocie znika samoistnie, więc rezygnacja z czekolady nie jest żadnym wyrzeczeniem, a raczej naturalną odpowiedzią organizmu na inny styl życia.

My oddajemy swój głos na South Beach, a Wy?

Gabriela Mostowicz-Zamenhof

Zobacz także:

Jakich witamin Ci brakuje? SPRAWDŹ!

Co tak naprawdę jest w jedzeniu z McDonald’sa?

dieta dukana

Wpierwszej fazie możemy spożywać mięso (koninę, wołowinę, kurczaka oraz indyka), wykluczając mięso z kaczki i gęsi. Bez ograniczeń można jeść ryby (tuńczyka, makrelę, łososia, solę, sardynki, dorsze, okonie, pstrągi, reje) oraz podroby (wątróbki cielęce i drobiowe), a także chude jogurty, twarożki odtłuszczone, maślanki, kefiry, mleko o niskiej zawartości tłuszczu, jogurty owocowe bez dodatku cukru. Te ostatnie lepiej jednak ograniczyć do jednego na dzień. Wskazane są także owoce morza (krewetki, kraby, ostrygi, homary, skorupiaki), jajka, czosnek, cebulę, szczypior, zioła i przyprawy. Należy pić minimum półtora litra płynów dziennie pod postacią herbaty, kawy, wody i naparów ziołowych.

Druga faza diety Dukana pozwala na lekkie urozmaicenia jadłospisu. Wówczas przygotowujemy posiłki naprzemiennie w pięciodniowych cyklach – raz stosując dietę z fazy pierwszej, raz jej nieco zmodyfikowaną wersję wzbogaconą o niektóre warzywa – rzodkiewkę, ogórki, pomidory, pory, szparagi, kapustę, grzyby, sałatę, cukinię, marchew i buraki. Nie można pod żadnym pozorem jeść ziemniaków, ryżu, fasoli oraz kukurydzy. W drugiej fazie należy pozostać aż do uzyskania wymarzonej sylwetki.

Polecane wideo

Komentarze (80)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 25.05.2012 20:57
Obydwie diety są skuteczne, pod warunkiem, że trzymamy się zasad.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 04.12.2011 20:21
Na Diecie Dukana jest 54 dzień :) od tego czasu zrzuciła już 12 kg. Bardzo polecam tą dietę. Wystarczy duzo pić a na wszytko sa zamienniki :) włącznie z ciaskami czekoladowymi, makaronem, olejem (parafina-nie jest taka zła jak o niej mówią wystarczy sie przyzwyczaić) osoby narzekające na brak błonnika chyab nie zadużo czytały o tej diecie, gdyż należy spożywać minimum 2 łyżki otrębów dziennie=źródło błonnika. Co do warzyw to też nie problem. robi się faze uderzeniową 3 dni samo białko- owszem nie najprzyjemniejszy okres w tej diecie ale do przeżycia. Potem faza naprzemienna jeden dzień samo białko, a 2 białko i warzywa ! (dowolna ilość i postać- polecam soki:) ) jeśli ktoś się zacznie źle czuć nalezy zorbić badania krwi i w razie złych wyników przejść na 3 fazę. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :) pozdrawiam
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 27.04.2011 19:04
Także uważam, że najważniejsze to jedzenie w rozsądnych ilościach i produktów, które dostarczają organizmowi potrzebnych składników. A swoje potyczki z kilogramami zawsze wspieram regularnym piciem czerwonej herbaty Pu-erh z dodatkiem ekstraktu z ziaren zielonej kawy (Irving Tea SPA perfect slim). I takie rozwiązania polecam każdemu.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 26.04.2011 12:46
Mam podobnie - wychodze rano wracam wieczorem:/ Co wy sobie pakujecie do pracy/na uczelnie zeby nie podajadac byle czego? Nawet bylaby w stanie sobie cos przygotowac wczesniej tylko bez przesady niech to nie bedzie gotowanie dla zaawansowanych.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 22.04.2011 19:31
mnie jest ciężko dopilnować regularnego jedzenia bo cały dzień jestem poza domem...a jedzenie na mieście też nie zawsze wchodzi w grę...
odpowiedz

Polecane dla Ciebie