W sieci znaleźliśmy fajny kalendarz na nowy rok, który jest antyreklamą fast foodów. Co z tego, że takie jedzenie jest łatwo dostępne i stosunkowo niedrogie (smak to już kwestia podniebienia), skoro na temat jego szkodliwości napisano niejedną książkę.
Kalendarz zamieszczamy ku przestrodze. Oczywiście, wszystko jest dla ludzi, trzeba tylko znać umiar.