Jak odchudzają się nowojorskie pracoholiczki?

Porada dietetyczna: Przez gabinet dietetyczki Heather Bauer codziennie przewijają dziesiątki zapracowanych Amerykanek i każda chce schudnąć. Jakie wskazówki otrzymują?
Jak odchudzają się nowojorskie pracoholiczki?
18.08.2010

Książka „The Wall Street Diet” to amerykański bestseller dietetyczny. Autorem poradnika jest Heather Bauer, specjalistka z zakresu żywienia, której gabinet zlokalizowany w samym sercu Manhattanu, codziennie odwiedzają tabuny zapracowanych kobiet sukcesu.

Żadna z nich nie ma czasu ani na zakupy, ani na samodzielne przyrządzanie skomplikowanych posiłków. Żywią się głównie w restauracjach, dużo podróżują, każdego dnia uczestniczką w stresujących luchach biznesowych. Jak i co powinny jeść, żeby utrzymać smukłą sylwetkę i nie zaszkodzić zdrowiu? Oto przydatne także dla polskich bizneswoman rady autorstwa Heather Bauer:

Nigdy nie zapominaj o śniadaniu

Pierwszy posiłek najlepiej zjeść przed wyjściem z domu. W ostateczności, jeśli zabrakło czasu, można skonsumować go siedząc za biurkiem, ale w żadnym razie nie wolno z niego rezygnować. Heather Bauer radzi, by w porannym menu znalazły się albo dwa jajka ugotowane na twardo i mała sałatka owocowa, albo kanapka z masłem orzechowym (uwaga, może szkodzić cerze!) oraz pół banana. Proste w przygotowaniu jest również muesli z odtłuszczonym mlekiem.

Mieszankę płatków zbożowych zdaniem specjalistki najlepiej zrobić samodzielnie – gotowe, dostępna w sklepach spożywczych zwykle są nafaszerowane cukrem. Wymieszaj płatki owsiane, uprażone ziarna słonecznika, płatki pszenne, rodzynki, pokruszone orzechy włoskie lub laskowe, wiórki kokosowe oraz suszone owoce i gotowe! Staraj się także, by poranna kawa była ostatnią tego dnia.

Uważaj na przekąski

Do woli możesz jeść w ciągu dnia owoce o niskiej zawartości fruktozy, np. morele, figi, maliny, brzoskwinie, śliwki. Polecany przez Heather Bauer jest także odtłuszczony jogurt naturalny albo kawałek niskokalorycznego sera żółtego. Wystrzegaj się wszystkiego, co służy do chrupania – paluszków, krakersów, chipsów.

kuchnia i diety

Opracuj strategię lunchową

Jeśli drugie śniadanie zamierzasz zjeść w pracy siedząc za biurkiem, przygotuj sobie w biurowej kuchni sałatę z kurczakiem albo indykiem i skonsumuj ją bez sosu, za to w towarzystwie ciemnego pieczywa. Jeśli jednak idziesz na lunch biznesowy, przygotuj się do niego. Siedząc w pracy zajrzyj do internetowego menu lokalu i oceń, które z dostępnych przekąsek nie zaszkodzą Twojej sylwetce. Tak przygotowana idź na spotkanie i nie daj się skusić kelnerowi na żadne, nawet najpyszniej przez niego opisywane, danie dnia!

Na imprezie oszukuj żołądek i znajomych

Jak? Aby Twój apetyt nie oszalał na widok finezyjnych przekąsek (o nieznanym składzie), najedz się już w domu. Aby znajomi nie byli rozczarowani, że nie towarzyszysz im w piciu alkoholu, zamów drink do którego będziesz mogła dorzucać kostki lodu. Nikt nie zorientuje się, że w pewnym momencie zaczniesz pić samą wodę! Pamiętaj, alkohol to puste kalorie, a woda – źródło urody i witalności!

Wyjazdy służbowe dostosuj do swoich potrzeb

To, że firma wysyła cię na tygodniowe szkolenie na drugi koniec świata nie oznacza, że możesz na siedem dnia zapomnieć o prozdrowotnych regułach ograniczających menu. Do walizki spakuj strój do ćwiczeń, w samolocie zjedz batonik energetyczny lub jeden z wysokoproteinowych posiłków (może zawierać np. rybę, jajko, indyka, kurczaka, warzywa), a w hotelu pij dużo wody (by obecność klimatyzacji nie poskutkowała odwodnieniem) i skorzystaj z fitness klubu.

Gabriela Mostowicz-Zamenhof

Zobacz także:

Porada dietetyczna: Dieta na siódme poty

Porada dietetyczna: Co jeść na śniadania?

Polecane wideo

Komentarze (20)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 25.08.2010 16:22
oszukac znajomych pijac wode? jeszcze na glowe nie upadlam ;/
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 19.08.2010 00:40
John William Coltrane
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 18.08.2010 23:20
wystarczy jeść normalne porcje sniadanie obiad kolacja i jest git a ludzie wymyslaja jakies cuda wianki xD
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 18.08.2010 15:56
tak szczerze mówiąc to te wszystkie poradniki, książki, czasopisma etc. o dietach są praktycznie takie same. jeść śniadanie, ruszać się jak najwięcej, pić wodę, nie jeść po 18. tylko inaczej sformułowane. każdy je zna Drogie papilotki, prawda? nie potrzeba kolejnego chłamu tego typu. to tylko strata pieniędzy. jeśli ktoś naprawdę chce schudnąć to i bez tych poradników da sobie radę.
zobacz odpowiedzi (2)
Anonim (Ocena: 5) 18.08.2010 14:12
papilot.pl/thread/5555/Przyjaciolka.html
odpowiedz

Polecane dla Ciebie