Dobierz dietę do swojej sylwetki - typ jabłko

Jeśli dostosujesz swój jadłospis i ćwiczenia do budowy ciała, będziesz chudła efektywniej.
Dobierz dietę do swojej sylwetki - typ jabłko
18.06.2008

Wiadomo, że każdy tyje inaczej. Niektórym „idzie” w pupę, innym w biodra, a jeszcze innym w brzuch albo uda. Wszystkiemu winne są hormony odpowiedzialne za przemianę materii. Chcąc właściwie modelować ciało, musimy dobrać odpowiednią dietę do swojej sylwetki.

Do wyznaczenia rodzaju sylwetki posłuży nam proste równanie - trzeba zmierzyć obwód talii i bioder, a potem podzielić je przez siebie (talia 64 przez biodra 104, daje 0,61).

Jeśli masz wynik w przedziale 0,50 - 0,70 - jesteś typem gruszki - o diecie dla siebie przeczytasz w dziale diety i zdrowie.

Jeżeli wynik mieści się między 0,71 - 0,80 - jesteś typem klepsydry - już niebawem napiszemy, jak powinnaś się odżywiać.

Jeśli twój wynik wynosi 0,81 albo więcej - jesteś typem jabłka.

W tym wypadku, w twojej diecie powinno być jak najmniej tłuszczów zwierzęcych, które gromadzą się wokół talii. Unikaj więc tłustego mięsa, wędlin, masła, śmietany, potraw smażonych. Jadaj zaś dużo ryb, mięsa drobiowego, chudego nabiału oraz warzyw i owoców bogatych w błonnik. Codziennie wypijaj 2 litry niegazowanej wody.

Dieta niskotłuszczowa:

Poniedziałek – 1. dzień:

Śniadanie: filiżanka kawy zabielonej mlekiem, 4 sucharki, 4 łyżeczki niskosłodzonego dżemu, sok z jednej pomarańczy.

Obiad: 150 g pieczonego albo duszonego indyka, 100 g fasolki szparagowej, 60 g ryżu długoziarnistego.

Podwieczorek: średni banan.

Kolacja: 2 jajka na twardo, 100 g ugotowanych brokułów (na zimno), kromka razowego chleba, średnie jabłko.

Wtorek – 2. dzień:

Śniadanie: 15 g płatków kukurydzianych ze szklanką chudego mleka, sucharek z łyżeczką dżemu, sok z 1 pomarańczy.

Obiad: 300 g dorsza albo morszczuka w pomidorach, 200 g fasolki szparagowej, ugotowany ziemniak.

Podwieczorek: duży grejpfrut osłodzony 2 łyżeczkami cukru.

Kolacja: 60 g chudej szynki, 100 g marchwi startej z dużym jabłkiem, bułka grahamka.

Środa – 3. dzień:

Śniadanie: 100 g chudego twarożku, 6 biszkoptów.

Obiad: 200 g pieczonego fileta z dorsza z natką pietruszki, 150 g sałatki z pomidorów i cebuli, ugotowany ziemniak, 150 g rozmrożonych owoców.

Podwieczorek: 150 g jogurtu.

Kolacja: 60 g gotowanej wołowiny (na zimno) z 2 łyżeczkami ketchupu, kromka razowego chleba, duży grejpfrut posłodzony 2 łyżeczkami cukru.

Czwartek – 4. dzień:

Śniadanie: 3 sucharki, 3 łyżeczki dżemu, filiżanka kawy z chudym mlekiem, duże jabłko.

Obiad: 50 g makaronu, 250 g gotowanych warzyw (marchewki, brukselki i fasolki szparagowej) z dodatkiem łyżeczki oliwy, szklanka kisielu lub galaretki owocowej.

Podwieczorek: 1 biszkopt, sok z 1 pomarańczy.

Kolacja: 200 g ryby po grecku, kromka chleba razowego, gruszka.

Piątek – 5. dzień:

Śniadanie: 30 g muesli ze 150 g jogurtu owocowego.

Obiad: 150 g piersi z indyka, duszonego w białym winie, 100 g puree z zielonego groszku, ugotowany ziemniak, jabłko.

Podwieczorek: 150 g rozmrożonych owoców.

Kolacja: 200 g morszczuka gotowanego na parze, skropionego sokiem z cytryny, 150 g sałatki z pomidorów i oregano, bułka grahamka, duże jabłko.

Sobota – 6. dzień:

Śniadanie: 2 sucharki, 2 łyżeczki miodu, 150 g jogurtu owocowego, filiżanka kawy z mlekiem.

Obiad: 150 g spaghetti z 50 g tuńczyka z puszki (w sosie własnym) i łyżeczką parmezanu, 200 g sałaty z sokiem z cytryny, szklanka herbaty bez cukru.

Podwieczorek: banan.

Kolacja: 100 g chudej wędliny drobiowej, 200 g ugotowanych brokułów (na zimno), jabłko.

Niedziela – 7. dzień:

Śniadanie: filiżanka cappuccino, mała drożdżówka.

Obiad: 150 g steku z wołowiny lub pieczonej piersi z indyka, 200 g szpinaku, ugotowany ziemniak.

Podwieczorek: 200 g melona.

Kolacja: 200 g sałatki z pomidorów, kukurydzy, zielonej sałaty i koperku z łyżeczką oliwy oraz 100 g sera feta, kromka razowego chleba.

Ćwiczenie na jędrne pośladki:

Uklęknij, oprzyj klatkę piersiową na stołku. Wyrzuć do tyłu prawą nogę, napnij mięśnie brzucha. Pozostań w tej pozycji, licząc do dziesięciu, następnie opuść nogę. Powtórz ćwiczenie 15 razy każdą nogą.

Informujcie nas o efektach i własnych spostrzeżeniach, zmianach, alternatywach.

Polecane wideo

Komentarze (37)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 29.12.2008 12:11
[quote="Gosc"]czytam ten jadłospis, i niemogę uwierzyć... po takiej ilości jedzenia napewno bym przytyła!!! Te kolacje są szokujące-i jakie kaloryczne :) Mój wynik to 0.9 i uwierzcie mi, nie jem wcale tak dużo, tylko gubią mnie słodycze, i podjadanie między posiłkami. Jeśli ktoś naprawdę chce schudnąć, to proponuje dietę kopenhaską- ale dziewczyny, zanim do niej przystąpicie, to poczytajcie trochę! Ale efekty są...[/quote] taa jasne.... dieta kopenhaska jest równo objechana przez dietetyków... i powiem Wam że efekty są ale organizm jest zmęczony wyniszczony i w ogóle a poza tym po jakimś czasie i tak się wraca do dawnje wagi nawet jak się ogranicza jedzenie
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 06.12.2008 13:14
mam w talii 60 a w biodrach 88 i wyszlo mi to pierwsze czyli typ gruszki....
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 23.11.2008 00:24
JEM RANO JOGURT NATURALNY I GREJFRUTA
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 25.06.2008 17:22
Kochane Jabłuszka! Ja też kiedyś miałam ten typ figury. Teraz jestem Klepsydrą. Moją jedyna rada dla Was jest SPECJALISTA! Nie można stosować kazdej diety która pojawia się w internecie czy prasie kobiecej! Tylko lekarz specjalista może ułożyć dla Ciebie jadłospis dostosowany do Twoich potrzeb. A jeśli juz koniecznie chcecie stosować artykułowe diety, to po ich skończeniu nie objadajcie się słodyczami i nie powracajce do starych złych nawyków. A i pamietajcie: sport, sport i jeszcze raz sport! Buzi i powodzenia!
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 25.06.2008 17:22
Kochane Jabłuszka! Ja też kiedyś miałam ten typ figury. Teraz jestem Klepsydrą. Moją jedyna rada dla Was jest SPECJALISTA! Nie można stosować kazdej diety która pojawia się w internecie czy prasie kobiecej! Tylko lekarz specjalista może ułożyć dla Ciebie jadłospis dostosowany do Twoich potrzeb. A jeśli juz koniecznie chcecie stosować artykułowe diety, to po ich skończeniu nie objadajcie się słodyczami i nie powracajce do starych złych nawyków. A i pamietajcie: sport, sport i jeszcze raz sport! Buzi i powodzenia!
odpowiedz

Polecane dla Ciebie