Seksmodelki - nasz towar eksportowy?

Joanna Krupa od kilku lat święci triumfy, a jej wdzięki zdobią rozkładówki od „Playboya", przez „FHM", „GQ", po „CKM". Regularnie znajduje się na liście 100 najseksowniejszych kobiet świata. Choć próbuje sił w aktorstwie, znana jest przede wszystkim dzięki swojemu perfekcyjnemu ciału, nienagannej figurze i nieziemskiej urodzie. Ma fanów na całym świecie, a dzięki popularności stała się jedną z twarzy organizacji PETA. Śmiało można o niej powiedzieć, że jest ambasadorką urody Polek. Gdyby nie wyemigrowała z rodzinnej Warszawy do USA, pewnie nie miałaby szansy błyszczeć na światowych salonach.

Dopiero niedawno drogą Krupy poszła Iga Wyrwał. Co prawda, wybrała na razie karierę stricte erotycznej modelki, ale może za parę lat zapragnie spróbować swoich sił w czymś bardziej ambitnym. Jej sukces, podobnie jak Krupy, był możliwy dzięki emigracji. Iga wraz z mamą wyjechała do Anglii, tam rozesłała swoje port folio i od razu podbiła serca Brytyjczyków. Wygrała konkurs magazynu „Nuts" na najseksowniejszy biust i dzierży tytuł w konkursie „100 sexiest topless babes". Dzięki popularności podobno dostała propozycję zagrania w drugiej części „Diabeł ubiera się u Prady". Ile w tym plotki, a ile prawdy, nie wiadomo. Na koncie ma sesje dla „Playboya", „Nuts", „Front" i „CKM".

W ślady Igi i Joanny najprawdopodobniej pójdzie najsłynniejsza Polka we Włoszech, Laura Drzewicka. Do świata show-biznesu przebiła się dzięki występowi w „Big Brotherze". Ma 22 lata (jest starsza o 2 od Wyrwał) i wyemigrowała wraz z matką na południe Europy. Dzięki urodzie i naiwności w stylu Joli Rutowicz podbiła serca włoskiej publiczności, szczególnie tej męskiej. Włoski dziennik "Corierre della Sera" napisał o niej:

„Polska Barbie przypomina słynną laleczkę, bo mimo tego że jest z plastiku i się wygina, nigdy się nie łamie".

Jej ulubiony kolor to różowy i identyfikuje się z logo "Playboya". Jak sama powiedziała w wywiadzie, za 20 lat widzi siebie w Nowym Jorku, z nowym biustem i pieskiem Sisi. Najchętniej umawia się ze starszymi mężczyznami, bo dają drogie prezenty. Co prawda, jeszcze nie ma żadnej sesji na koncie, ale takowe to tylko kwestia czasu. W końcu we Włoszech nazywana jest "polską Barbie".

Krupa i Wyrwał świadomie wykorzystują swoje ciało i nie traktuje się ich jak słodkich idiotek, które służą do jednego, ale Drzewicka na własne życzenie wystawia się na publiczne pośmiewisko. O ile kwestia polskiej dumy z Joanny i Igi jest umowna (bo epatowanie ciałem można uważać za uwłaczające kobiecie, mimo że sławią one urodę polskich pań i poza pozowaniem robią wiele innych rzeczy, także pozytywnych), o tyle w przypadku Drzewickiej można mówić tylko o wstydzie, bo kto by chciał, aby Polki postrzegano przez jej pryzmat...

Joanna Martel