Ilona za dwa tygodnie wybiera się na chrzciny do rodziny narzeczonego. Chciałaby wyglądać skromnie i z klasą. Pomagamy jej wybrać najodpowiedniejszy na taką okazję strój.
„Droga Redakcjo,
Już za dwa tygodnie czeka mnie stresujący dzień, a mianowicie uroczystość chrztu w rodzinie mojego narzeczonego. Do tej pory miałam okazję poznać tylko jego rodziców, nikogo poza nimi wcześniej nie widziałam, dlatego się denerwuję. Chciałabym dobrze wypaść. Szukam czegoś skromnego i eleganckiego jednocześnie. Dodam, że zależy mi, aby zmieścić się w niezbyt wygórowanym budżecie. Potrzebuję całości – ubrania i dodatków. Proszę o pomoc!
Ilona”
Proponuję klasykę z nutą kontrolowanego szaleństwa! Oba zestawy lekko ocierają się o elegancję rodem ze szkolnej ławy, ale nie są nudne jak przydługa przemowa pani dyrektor czy monotonne jak akademia z okazji Dnia Edukacji Narodowej. Każdy z nich zakłada, że nosząca go dama stanowi kwintesencję szyku przyprawionego seksapilem.
Pierwszy oscyluje wokół klimatów biura letnią porą, ale i urlopu w Sopocie pod koniec wiosny. Bluzka z żabotem (w kościele niech lepiej pozostanie ukryta pod marynarką!) to wariacja na temat białej koszuli. Chabrowa spódniczka sprytnie podkreśli walory sylwetki, nie ocierając się jednocześnie o wulgarność. Kremowe szpilki okażą się, jak mniemam, jednymi z Twoich ulubionych butów – gwarantuję, że obdarzysz je miłością od pierwszego wejrzenia!
Druga kompozycja to unowocześniona aranżacja kultowej małej czarnej. Tym razem zamiast bieli, okrasimy ją pudrowym różem, by nabrała słodkiej miękkości i delikatnej zmysłowości. Blezerek to dodatek fakultatywny – tylko dla odważnych, nie bojących się krytycznych spojrzeń ciotek i pociotek. Miłej zabawy!
Ivo Z. Potocki
Zobacz także: