Płaskie buty na studniówkę - tak czy nie?

Baleriny to wygodna alternatywa dla wysokich obcasów. Nie wierzysz? Zobacz przygotowane przez nas zestawy z płaskimi butami w roli głównej!
Płaskie buty na studniówkę - tak czy nie?
23.12.2010

Nie umiesz chodzić na 10-centymetrowych obcasach i ponad wszystko cenisz komfort? A może obawiasz się, że w szpilkach a’ la Victoria Beckham będziesz wyższa od swojego studniówkowego partnera?

Mamy dla ciebie dobrą wiadomość – w tym sezonie nawet gwiazdy na czerwonym dywanie  pokazują się w balerinkach, a projektanci lansują wielki powrót płaskiego obuwia. Bez obaw możesz więc wystąpić w nich na studniówce!

Aby jednak nie zaliczyć modowej wpadki bezwzględnie przestrzegaj kilku zasad…

studniówka 2010

Twoje koleżanki będą wzbudzać zainteresowanie wysokością obcasów, dlatego ty musisz postawić na fantazyjny model. Najlepiej szykowny, błyszczący i mocno zdobiony.

Polecamy: Duet małej czarnej i balerin z modną aplikacją. Nie zapomnij o dodatkach (wzorzyste rajstopy to w tym zestawie konieczność), a przed wyjściem muśnij dekolt pudrem brązującym.

studniówka

Płaskie buty nie poprawiają proporcji sylwetki, dlatego zadbaj o nienagannie skrojoną sukienkę, która zamaskuje pewne dysproporcje. Jeśli nie wiesz, jaki fason posłużyłby twojej figurze, zaufaj rozkloszowanemu dołowi i zaznaczonej talii.

Polecamy: Skromne buty pozwalają na popuszczenie wodzy fantazji i dobranie ekstrawaganckich, mocno zdobionych dodatków. Koronki, tiule i zmysłowa czerwień to wszystko, czego potrzebujesz, aby poczuć się seksownie!

buty na studniówkę

Jeśli zastanawiasz się nad wyborem butów, a swoją decyzję uzależniasz tylko i wyłącznie od tego, że twój partner może okazać się niższy, jak najszybciej porzuć wątpliwości! Dopóki czujesz się dobrze we własnej skórze oraz nie przeszkadza ci twój wzrost, nie powinnaś przejmować się opinią innych i nosić takie buty, jakie lubisz.

Polecamy: Szyk Audrey Hepburn nadal w modzie! Aby jednak nie wyglądać zbyt grzecznie, delikatne dodatki połącz z drapieżną panterką.

Polecane wideo

Komentarze (122)
Ocena: 5 / 5
Ziutka (Ocena: 5) 04.11.2017 21:08
W tym roku mam studniówke.Znalazłam fajne czerwone szpilki na schaffashoes. Baleriny też zabieram na przebranie ;)
odpowiedz
PaniOficer (Ocena: 5) 10.01.2013 17:57
A ja na studniówkę idę w balerinach, poloneza będę tańczyć w balerinach i całą noc też. To ze względu na moje poważne problemy z kręgosłupem, poza tym ważniejsze jest zdrowie.Ja mam się dobrze czuć i dobrze bawić. To będzie mój wieczór, zdanie innych czy im się podoba czy nie, to już nie moja sprawa. A Paniom, które wybierają się na studniówkę proponuję kilka tygodni wcześniej nauczyć się w nich chodzić, bo niektore w szpilkach chodza jak kaczki i to nie ładnie wygląda :). Ja nie umiem chodzić na obcasach to nie idę plus ból w kręgosłupie :). Połowa dziewczyn i tak po godz. zmienia buty, ale to już wasz biznes ile macie kasy, żeby to wszystko kupić. Moja studniówka wynosi 450 zł za dwie osoby. ( 800 zł jak liczyłam z sukienka, fryzjerem itp. a sukienki tez nie mam wystrzałowej, bo jest prosta) wg mnie za droga ta studniowka, chciałam zrezygnować, ale taki bal jest tylko raz w życiu :).
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 28.09.2012 11:34
ja to mam dopiero problem ;/ mam 163 cm, mój partner 180 i cos... kompletnie nie umiem chodzic w szpilkach i pewnie sie już nie naucze ;( wypada wziaść baletki?
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 12.03.2011 20:31
a ja mam 162 cm i i tak pojde na plaskim
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 29.12.2010 16:57
ja jestem wysoka i gdybym załozyła obcasy po pierwsze zle bym sie czuła a po drugie byłabym wyzsza od mojego partnera :) wiec byłam w zupełnie płaskich butach :P
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie