Pakujesz się właśnie na długo wyczekiwany wakacyjny wyjazd i nie masz pojęcia, które rzeczy zabrać? Tym razem podpowiadamy, które ubrania czym prędzej powinnaś wyjąć z plecaka lub walizki. Nie ma gorszych wyborów na upalne dni.
Zobacz także: Nie możesz przeoczyć 3 obłędnych trendów. Będą wielkimi hitami nadchodzących miesięcy
Których ubrań nie warto pakować na wakacyjne wyjazdy? Gdy temperatura oscyluje wokół trzydziestu stopni lepiej nie zakładać ubrań, które zostały uszyte z syntetycznych tkanin. Unikajmy jak ognia poliestru, akrylu i nylonu. Pamiętajmy, że piękny niebanalny wzór, czy zachwycający krój to nie wszystko.
Jeżeli nie mamy nawyku sprawdzania składu nabywanych sukienek, spodni, czy koszul, jak najprędzej to zmieńmy. Nie warto przecież kupować ubrań, które fatalnie mogą zadziałać na naszą skórę. Nosząc latem poliester, nylon bądź akryl narażamy się na spory dyskomfort. Sztuczny nieprzepuszczający powietrza i niewchłaniający wilgoci materiał przyczyni się na pewno do nadmiernej potliwości. Może powodować też podrażnienia. Stawiajmy na bawełnę i len.
Nosić czarne ubrania latem, czy też nie? To obecnie kość niezgody w świecie mody. Wielu projektantów przekonuje nas, że czarne szykowne total looki to najlepsze stylizacje na wakacje. Tego zdania jest też niemało stylowych Francuzek i Włoszek. Jeśli ma się słabość do tego typu kreacji, warto skorzystać z ich triku. W najbardziej upalne dni włoskie i francuskie it girls noszą czarne kreacje wyłącznie wieczorową porą. Na dzień wybierają ubrania w bardzo jasnych tonach.
Nietrudno się dziwić ich wyborom. Ot, zdaniem naukowców czerń jest barwą, która nagrzewa się najbardziej ze wszystkich. Wystawiona na silne promienie słoneczne czarna tunika, bluzka, czy sukienka w ciągu kwadransa może osiągnąć temperaturę 45 stopni. Ich odpowiedniki uszyte z białych, jasnoszarych, czy kremowych materiałów nagrzewają się znacznie wolniej.
Zobacz także: Najnowsza kampania YSL na pewno przejdzie do historii. „Absolutna hipnoza”