Pod koniec XIX i na początku XX wieku była ucieleśnieniem kobiecego piękna i eleganckiego stylu. Każda kobieta pragnęła wyglądać jak Gibson Girl, czyli postać stworzona przez rysownika Charlesa Dana Gibsona. Inspiracją dla tego ideału kobiecości przełomu wieków była żona rysownika, Irene Langhorne oraz jej siostry. Gibson Girl na zawsze zmieniła oblicze mody kobiecej.
Zobacz również: 6 sklepów, do których już się nie wybierzemy. Te marki nie przetrwały pandemii
Dziewczyna Gibsona wyróżniała się m.in. wąską talią, włosami upiętymi na czubku głowy z wypuszczonymi luźno kosmykami, nosiła długie spódnice oraz zabudowane bluzki, koniecznie z bufami i koronkami, przeważnie białe. To właśnie bluzka a la Gibson Girl na stałe znalazła swoje miejsce w kanonie kobiecej mody. Ten wyjątkowo romantyczny i kobiecy fason właśnie przeżywa prawdziwy renesans.
W popularnych sieciówkach znajdziecie całe mnóstwo modeli Gibson blouse, czyli bluzek z zabudowanymi dekoltami, szerokimi bufkami oraz zdobionych koronką i guziczkami. Wiele z nich odwołuje się do swojego pierwowzoru i jest dostępna w bieli, ale znajdziecie je także w innych kolorach. Bluzka Gibson Girl będzie wyglądać świetnie w połączeniu z długimi, prostymi spódnicami, a także ze spodniami z wysokim stanem, ale równie dobrze można pokusić się o własne stylizacje.
Inspiracji do tego jak nosić Gibson blouse znajdziecie w galerii poniżej. Jak podoba wam się powrót tego retro trendu?