Od kilku sezonów projektanci konsekwentnie bawili się damskimi ramionami, aż w końcu osiągnęły one wielkość godną czołowych elegantek lat 80. Ta ultraszerokość w wersji maksi idealnie wpisuje się w obowiązujący jesienią trend na proste kroje, ostre cięcia oraz geometryczne konstrukcje, z talentem prawdziwego artysty rzeźbiące kobiecą sylwetkę i dyskretnie poprawiające jej proporcje.
Megaramiona pojawiły się w kolekcjach większości topowych projektantów, ale mistrzem, który przywrócił im świetność, jest Balmain. O żakietach spod igły tego francuskiego domu mody wspominaliśmy już nie raz, ale wydaje się, że tak zmysłowy, rockandrollowy i seksowny projekt nigdy nie może się znudzić. Tym bardziej że na Balmain wzorują się teraz wszyscy – od światowej sławy designerów, przez międzynarodowe sieciówki, po nasze rodzime marki, które wdzięk powiększonych ramion Balmain urzekł niemniej niż w poprzednim sezonie Rihannę, Victorię Beckham czy Beyonce – pierwsze ambasadorki tej jakże szykownej tendencji.
Skoro o hollywoodzkiej modzie na militarne marynarki ze słusznie poszerzoną górą już było, należy jeszcze wspomnieć o megaramionach w wersji mniej zbuntowanej, nie tylko na dzień, ale też na wieczór. Bluzki oraz sukienki, które poddały się temu trendowi, zachwycają nienagannym cięciem, optycznie wydłużającym nogi i efektownie zwężającym talię. W połączeniu z dużymi ramionami każdy nadprogramowy centymetr wydaje się węższy, a każda niewyjściowa fałdka - mniejsza. Jesienią na pierwszy plan wysuwa się góra - to ona staje się niekwestionowaną królową sezonu, bezbłędnie modelującą kobiece ciało tak, by budziło zachwyt facetów i zazdrość koleżanek!
Ekstrarada: Poszerzone w ramionach Bluzki, sukienki i marynarki przybierają teraz inny charakter niż chłopięce żakiety z poprzedniego sezonu. Zimową porą stawiaj przede wszystkim na kobiecość, która w wielkim stylu powraca na wybiegi. Męskie fraki pożyczone z szafy taty noś koniecznie w połączeniu z wysokimi obcasami, a jeśli chcesz być supermodna – wszyj w ich ramiona dodatkowe poduszki.
Nadia Tyszkiewicz
Zobacz także:
Z czym nosić rozkloszowane spódnice? Mamy dla was trzy propozycje, w zależności od okazji, nastroju i wieku!
Marzy ci się, aby wyglądać jak elegantka z Park Avenue? Postaw na minimalizm, elegancję i prostotę, inwestując w sprawdzone klasyki, które nigdy nie wychodzą z mody. Nosiła je Marilyn Monroe i Audrey Hepburn. I właśnie dlatego doceniono je za styl.