Spokojnie, nie wpadaj w paranoję. Istnieją większe problemy, niż niewyrośnięty biust. Nie mam zamiaru cię przekonywać, że z miseczką mniejszą, niż C powinnaś zamknąć się w domu i nie wychodzić na światło dzienne. Wbrew pozorom, w większości wcale nie jesteśmy fanami gigantycznych piersi, a wyśmiewanie tych mniejszych nie jest celem naszego życia.
Nie jest również prawdą, że jeśli natura poskąpiła ci krągłości, to jesteś skazana na samotność i we wszystkim wyglądasz beznadziejnie. Ale możesz jeszcze lepiej, kiedy umiejętnie ukryjesz ewentualne niedostatki. Chcę cię przekonać, że można lubić siebie i nie wpadać w kompleksy, ale równocześnie kierować się zdrowym rozsądkiem. Nie ma sensu epatować tym, czego nie ma.
Jeśli twój biust jest skromnych rozmiarów, powinnaś się dwa razy zastanowić, zanim coś na siebie założysz. Nie po to, by fałszować rzeczywistość, ale delikatnie ją podkoloryzować…
Zobacz również: 7 typów piersi. Jakie są Twoje?
źródło: Sam Burriss / Unsplash
Z jednej prostej przyczyny - to kawałek materiału pozbawiony wszelkiego rodzaju wspomagaczy. Opina całe ciało, uwidaczniając wszystkie zalety, jak i wady. Postaw na klasyczne bikini z masywniejszym biustonoszem wypełnionym gąbką.
Wytłumaczenie może wydać ci się pokrętne, ale uwierz, że właśnie tak to działa. Jeśli nie możesz się pochwalić spektakularną górą, to najlepiej odwrócić od niej uwagę apetycznym dołem. Odsłonięte nogi sprawią, że faceci nie będą się już tak zainteresowani twoim biustem.
Nie jestem specjalistą, ale ufam własnemu wzrokowi. Kiedy bluzka ma okrągły dekolt, biust widoczny jest taki, jaki jest naprawdę. W przypadku dekoltu bardziej wciętego - przerwa pomiędzy piersiami optycznie je powiększa.
Zobacz również: Zbyt PŁASKA jak na szafiarkę? Podłe zarzuty pod adresem ślicznej blogerki!
źródło: Jay Cee / Unsplash
Czarny nie tylko wyszczupla, ale maskuje też ewentualnie braki. A może nawet nieco powiększa piersi. Jasne ubrania mają to do siebie, że prześwitują, skupiają na sobie uwagę, widoczne są na nich wszelkiego rodzaju wypukłości i załamania. Te ciemniejsze zamaskują klatkę piersiową.
Nawet jeśli jesteś właścicielką płaskiego brzucha i seksownego wcięcia w talii - to nie jest najlepszy wybór. Top ma to do siebie, że wygląda jak przedłużony stanik. To jasny komunikat: zobaczcie, gdzieś tam pod spodem są moje piersi. Chyba lepiej tego uniknąć.
Nie polecam, bo stanik takiego stroju kąpielowego to zazwyczaj dwie połączone sznurkiem szmatki. Brak fiszbin i wypełnienia miseczki robią swoje i wtedy piersi są wystawione jak na widelcu. Każdy może dokładnie zobaczyć ich wielkość i kształt.
Zobacz również: 13 ogromnych zalet małych piersi
źródło: Christopher Campbell / Unsplash
W przypadku małego biustu prostota nie jest wskazana. Jednokolorowa bluzka niczego nie ukryje, a wręcz wyeksponuje to, co pod nią. Zdecydowanie lepiej postawić na wzory i nadruki, które odwracają uwagę od zawartości.
Być może uznasz to za dziwne, ale im bardziej atrakcyjnie chcesz wyglądać, tym większą uwagę faceci poświęcają każdemu centymetrowi twojego ciała. Buty na obcasie wymuszają konkretną postawę - wypiętą klatkę piersiową. A na dodatek działają jak wabik i wtedy jesteś już skazana na lustrację od stóp do głów.
Z prostej przyczyny - dają do zrozumienia, że pod spodem znajduje się biustonosz, a w nim też na pewno coś jest. Niepotrzebnie przykuwasz uwagę do partii ciała, którą mając mały biust wolałabyś raczej nieco ukryć.
Tomek