Teoretycznie możesz nosić wszystko. Czasami pytanie brzmi jednak: po co? Żaden facet nie ma prawa wmawiać ci, że coś do ciebie nie pasuje. Sama powinnaś dojść do takich wniosków. Jeśli tego nie zrobisz - twoja sprawa. Są jednak takie sytuacje, kiedy czujemy się w obowiązku, żeby zareagować. Nie z wrodzonej złośliwości, ale troski.
Sezon letni sprzyja odsłanianiu ciała, ale nie zawsze to, co wygodne, musi być od razu korzystne dla twojego wizerunku. Tak właśnie jest z bluzkami i t-shirtami na ramiączkach. Dają pełną swobodę ruchu, chronią przed przegrzaniem i są po prostu wygodne. Ale nie zawsze dobrze wyglądają. Musisz pamiętać, że odkrywają również pewne niedoskonałości.
Jakie? Oto sytuacje, kiedy lepiej postawić na nawet najkrótszy rękaw, niż pokazywać wszystkim swoje pachy…
Zobacz również: Najbrzydszy strój kąpielowy w historii. Od samego patrzenia niektórym robi się niedobrze...
fot. Thinkstock
Te nie kojarzą się raczej z kobiecością. Nikt nie twierdzi, że z tego powodu wyglądasz źle, ale uczciwie ostrzegam: lepiej ich specjalnie nie eksponować. Potrafią skutecznie zdeformować całą, nawet najbardziej zgrabną figurę. Kiedy są osłonięte, nie rzucają się aż tak w oczy i od razu stajesz się wizualnie drobniejsza.
Ruchy skrajnie feministyczne pewnie nie poprą tego argumentu, ale nie ma się co oszukiwać. Większość facetów nie jest gotowych na taki widok. Swoją siłę możesz podkreślić w zupełnie inny sposób. Lekko widoczne owłosienie lub bujne pukle wystające spod pach dają dokładnie ten sam efekt - odstraszają potencjalnych adoratorów.
Zobacz również: Moda męskim okiem: Jaki fason majtek najbardziej działa na facetów?
fot. Thinkstock
Instynkt samozachowawczy podpowiada nam, by eksponować tylko to, co najlepsze. Trudno powiedzieć, by zwisająca bezwładnie skóra na rękach komukolwiek zaimponowała. Skoro tak - postaw na nieco dłuższy rękaw. Wszystkiego nie ukryjesz, ale przynajmniej stworzysz pozory, że z twoim ciałem jest wszystko w porządku.
I w tym przypadku nie ma się co oszukiwać. T-shirt na ramiączkach wygląda świetnie, kiedy biust jest krągły i na swoim miejscu. Płaska klatka piersiowa staje się jeszcze bardziej płaska. Przede wszystkim dlatego, że tego typu bluzki charakteryzuje najczęściej głęboki dekolt. Jeśli nie masz go czym zapełnić - lepiej tego nie podkreślać.
Zobacz również: Kolejna rewolucja w świecie denimu: Y/Project zaprojektował jeansy, które z łatwością zamienisz w szorty
fot. Thinkstock
Małe źle, duże - jeszcze gorzej. Ogromny biust osłonięty niewielkim kawałkiem materiału, nawet jeśli jest jędrny i piękny, od razu kojarzy się z wulgarnością. W tym przypadku dekolt może okazać się zbyt głęboki. Tkanka tłuszczowa (z której przede wszystkim zbudowane są piersi) wystająca spod pach też nie dodaje uroku.
Im bardziej je eksponujesz, tym bardziej jest to widoczne. Nawet najkrótszy rękaw sprawi, że twoje ramiona będą wydawały się lepiej zbudowane, a przedramiona - smukłe i zgrabne, a nie chorobliwie wychudzone. Ramiączka potęgują negatywny efekt wizualny.
Tomek