Zapamiętaj to nazwisko: Ann-Sofie Johansson - ona decyduje, jakie ciuchy będziesz nosić

Doradczyni kreatywna H&M uchodzi za jedną z najbardziej wpływowych postaci świata mody.
Zapamiętaj to nazwisko: Ann-Sofie Johansson - ona decyduje, jakie ciuchy będziesz nosić
źródło: H&M (hm.com)
03.05.2017

Ann-Sofie Johansson przyszła na świat w 1963 r. w uroczym mieście Ronneby, które często bywa nazywane „ogrodem Szwecji”, z uwagi na liczne i wspaniale utrzymane tereny zielone. Kilka lat temu tutejszy park miejski – Brunnsparken został wybrany najpiękniejszym parkiem w kraju.

Nic dziwnego, że spędzająca dzieciństwo w takim miejscu Ann-Sofie zyskała artystyczną wrażliwość. Po ukończeniu szkoły średniej zdecydowała się studiować historię sztuki na uniwersytecie w Sztokholmie. Jeszcze będąc studentką dorabiała, pracując jako ekspedientka w sklepie z ubraniami szwedzkiej firmy Hennes & Mauritz, dziś znanej jako H&M. Szybko okazało się, że moda fascynują ją znacznie bardziej niż zgłębianie tajników dzieł sztuki, choć nadal kocha malarstwo i – jak wspomina w wywiadach – potrafi spędzać długie godziny w galeriach i analizować sposób ukazania światła w obrazach Rembrandta czy Vermeera.

Jednak karierę zawodową związała z H&M. Po kilku latach pracy w sklepie trafiła do zespołu projektanckiego. Przez długi czas Johansson była asystentką Margarety van den Bosch, legendarnej kreatorki szwedzkiej marki. Zdobywała doświadczenia, które owocowały kolejnymi awansami. W pewnym momencie zasiadła w fotelu head of design, zostając szefową wszystkich projektantów  firmy H&M.

Obecnie Ann-Sofie Johansson pełni teoretyczne mniej znaczące stanowisko, ponieważ jest zatrudniona jako creative advisor, czyli doradca kreatywny H&M, jednak w praktyce to ona decyduje o kierunku, w jakim zmierza szwedzka firma. Przede wszystkim nadzoruje pracę projektantów. „Mamy ich blisko setkę, dlatego nie jestem w stanie pochylić się na szczegółami każdej kolekcji, ale staram się być na bieżąco ze wszystkim, co dzieje się w naszej firmie. W naszej sztokholmskiej centrali mam inspirujących i utalentowanych współpracowników, dlatego znacznie łatwiej wszystko kontrolować” – przekonuje Johansson.

Jednym z głównych zadań Ann-Sofie jest śledzenie trendów i poszukiwanie pomysłów do kolejnych kolekcji H&M. „Jej zajęciem jest nieustanny research. Inspiracji szuka praktycznie wszędzie. Od zwykłego spaceru i przyglądania się przechodniom czy codziennych wizyt w sklepie H&M i obserwowania klientów, przez przegląd mediów i internetu, śledzenie celebrytów, fotografów, po rozeznanie w szeroko pojętej kulturze. Do tego dochodzi też podpatrywanie ikon mody, zarówno obecnych, jak Chloë Sevigny, ulubionej gwiazdy Ann-Sofie, jak i tych ponadczasowych, w tym niezwykle cenionych przez Johansson Patti Smith czy Debbie Harry” – czytamy w magazynie „Forbes Life”.

Zobacz również: Była pracownica zdradza sekrety H&M. Spodziewałaś się TEGO?!

Ann-Sofie Johansson

źródło: H&M (hm.com)

Szwedka jest stałym gościem na pokazach mniej i bardziej znanych projektantów, ale ceni również spacery po ulicach miast w różnych zakątkach świata i podpatrywanie, co noszą przechodnie. Johansson z uwagą śledzi również internet, ponieważ na blogach i portalach społecznościowych często można znaleźć inspirację dla projektantów.

Jednak Ann-Sofie nie ukrywa, że największe wyzwanie, to przewidzieć, co zyska zainteresowanie klientów. „Choć mamy wieloletnie doświadczenie, wciąż zdarzają się nam porażki. Jeśli zatem mamy wątpliwości, czy dana kolekcja okaże się sukcesem, wprowadzamy ją powoli, w niewielkiej liczbie sklepów i monitorujemy, czy istnieje na nią zapotrzebowanie. Gdy budzi zainteresowanie klientów, wtedy uruchamiamy większą produkcję” – tłumaczy Johansson.

Jej pomysłem było zaproszenie do współpracy z H&M znanych kreatorów mody. Kolekcje dla szwedzkiej firmy przygotowywali m.in. Karl Lagerfeld, Versace, Isabel Marant, Alexander Wang czy Balmain. Ogromnym sukcesem okazały się produkty sygnowane przez Kenzo. „Podzieliliśmy się ze wszystkimi światem pełnym pomysłowości, zabawy i miłości do mody” – mówiła Johansson promując kolekcję Kenzo i H&M.

Już sam jej pokaz zrobił piorunujące wrażenie. W nowojorskim klubie „Pier 36” zorganizowano wielkie show z imponującą choreografią Ryana Heffingtona, w reżyserii  Jean-Paula Goude’a. Na scenie pojawili się tancerze, beatboxerzy i muzycy, a na zakończenie wystąpił raper Ice Cube, który rozruszał wszystkich gości. „Niesamowicie było obserwować, jak kolekcja ożywa w swoich niewiarygodnych nadrukach, kolorach i energii” – podsumowała Ann-Sofie, po raz kolejny udowadniając, że H&M stał się jedną z najbardziej kreatywnych marek odzieżowych.

Zobacz również: Czy jesteś ZA STARA, żeby ubierać się w Zarze? (Kobiety w tym wieku nie lubią ubrań z sieciówek)

Ann-Sofie Johansson

źródło: H&M (hm.com)

Firma nie boi się także podejmowania poważniejszych zagadnień. Kilka lat temu w sklepach szwedzkiej marki można było kupić ubrania oraz inne przedmioty dla bywalców festiwali muzycznych (np. śpiwory czy namioty) z kolekcji Fashion Against AIDS. Część wpływów z jej sprzedaży przeznaczono na wsparcie projektów uświadamiających młodzież w tematyce groźnej choroby.

„Dla mnie festiwale to miejsca jedyne w swoim rodzaju, stanowią źródło inspiracji, bo łączą muzykę i modę. Słuchanie swoich ulubionych zespołów, spotykanie twórczych ludzi różnych narodowości, odmiennie wyglądających – to dla mnie naprawdę inspirujące. No i bardzo ważne jest uświadamianie ludzi na temat problemu AIDS i HIV” – tłumaczyła Johansson.

A jak ona ubiera się na co dzień? „Przede wszystkim wygodnie. Mój styl to ładna koszula i spodnie. Prostota, ale podkreślona ciekawymi dodatkami, które nawet z najbardziej nudnego stroju mogą wyczarować coś inspirującego” – podkreśla.

Zdaniem Ann-Sofie Johansson przyszłością mody jest wyraźny zwrot ku ekologii oraz zanikanie podziału mody na płeć. „Większość młodych projektantów celuje dziś w modę bez podziału dla płci; po prostu nie przejmują się tym, kto będzie ją nosił. Dla tego pokolenia płeć przestaje mieć znaczenie. I dobrze; niech młodzi pchają nas, starszych, do przodu. To inspirujące!” – mówi w magazynie „Forbes Life”.

RAF

Zobacz również: H&M Novel Romance - Romantyczna i kobieca moda na lato 2017

Polecane wideo

Komentarze (3)
Ocena: 3.67 / 5
takaja (Ocena: 5) 04.05.2017 08:26
o, młodziutka! ja raczej i tak robię zakupy w hexeline więc nie koniecznie mie to dotyczy, ale jako ciekawostke warto wiedzieć :)
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 03.05.2017 18:34
Tylko, że sama ta kobieta wygląda źle. Dlaczego do najważniejszych ról zatrudniają po znajomości? Przecież to strzał w kolano.
odpowiedz
gość (Ocena: 1) 03.05.2017 14:37
tylko ja decyduję jakie ciuchy będę nosić, więc...
odpowiedz

Polecane dla Ciebie