Wydaje Ci się, że moda to wyłącznie domena kobiet, a zdecydowana większość facetów nie ma zielonego pojęcia na ten temat? Masz rację! Nie zapominaj jednak, że mężczyźni także mają oczy i swój gust. Nie sugerują się tym, jaki kolor i fason są najmodniejsze w danym sezonie, ale tym, czy odzież wygląda w miarę ładnie i normalnie. Do tematu podchodzą bardzo praktycznie i „na oko”. Zazwyczaj siedzą cicho i nie komentują Twoich stylizacji, ale to nie oznacza, że nie mają swojego zdania.
Tym razem poprosiłyśmy Tomka, aby wskazał na elementy garderoby o których istnieniu żaden facet nie chciałby wiedzieć. Niektóre jego wnioski mogą być dla Was zaskakujące, ale pamiętajcie, że to spojrzenie laika. A tak właśnie spogląda na nas większość facetów w Polsce. Nie interesują ich metki i trendy, ale natychmiast wiedzą, czy coś jest w porządku, czy może jednak wręcz przeciwnie.
Zobacz, co koniecznie powinnaś przed nimi ukrywać, jeśli przypadkiem jesteś właścicielką podobnych rzeczy...
BIELIZNA WYSZCZUPLAJĄCA
Możecie w to wierzyć lub nie, ale wielu facetów nadal nie ma zielonego pojęcia o jej istnieniu. Nie dziwcie się więc, jak wielkim szokiem może być ujrzenie wysokich majtek leżących gdzieś w Twoim mieszkaniu albo próba ściągnięcia z Ciebie uciskającego kombinezonu.
Z jednej strony – fajnie, że Wam się chce i dla dobrego efektu potraficie wcisnąć się w coś takiego. Z drugiej – jakby to nie było, to jednak pewna forma... oszustwa. Na dodatek mało gustowna, bo bielizna tego typu zazwyczaj nie prezentuje się zbyt sexy.
Przechowuj ją, zakładaj i ściągaj z siebie w tajemnicy, a wszyscy będą zadowoleni.
KOMBINEZON DO SPANIA
Być może moda na „onesie” czyli dorosłą wersję pajacyka dla niemowląt jeszcze do nas nie dotarła, ale obawiam się, że to tylko kwestia czasu. Na Zachodzie ten strój wypoczynkowy robi prawdziwą furorę!
Nawet mnie to nie dziwi, bo to wygodne, kolorowe, miękkie w dotyku, dla niektórych zabawne. Ostrzegam jednak, że dla Twojego faceta zabawne nie będzie. Nawiązania do wczesnego dzieciństwa nie sprzyjają jednak bliskości, bo wiadomo z czym mogą się kojarzyć.
Nie wspominając o tym, że to zwyczajnie żenujące. Tak śmieszne, że aż przykre.
POPLAMIONA BIELIZNA
Pozwólcie, że nie będę wnikał w przyczyny tego stanu rzeczy. Stało się – Twoje majtki mają wyraźne przebarwienia, które nie chcą zniknąć. W tej sytuacji mam tylko jedną radę – niech czym prędzej zniknie taka bielizna.
Uwierz, żaden facet nie chciałby się zastanawiać, co też takiego Ci się przydarzyło, że Twoje figi wyglądają tak, a nie inaczej. Taka analiza zawsze prowadzi do kompromitujących wniosków, których powinnaś unikać.
Po prostu je wyrzuć. Brudne majtki być może świetnie zbierają kurz, ale nawet na szmatkę się nie nadają.
INFANTYLNE NADRUKI
Powiecie, że wszystko zależy od osobowości, poczucia humoru, dystansu. Może i tak, ale w tym subiektywnym przeglądzie nie mogłem sobie tego odmówić. Większość z nas oczekuje od kobiet chociaż odrobiny dojrzałości. Nawet jeśli ogranicza się ona do ubioru.
Nikt nie mówi, że powinnaś męczyć się w eleganckich spodniach i białej koszuli, ale to nie powód, by w jakikolwiek sposób nawiązywać do Hello Kitty, Czarodziejki z Księżyca, Pokemonów i innych bajecznych wzorów.
Jeśli na co dzień wstydzisz się to nosić, tym bardziej nie zdradzaj, że masz coś podobnego w swojej garderobie.
SILIKONOWE WKŁADKI DO BIUSTONOSZA
Podobnie jak w przypadku bielizny korygującej kształty – pod tym względem męski świat to kraina naiwności, w której na takie wspomagacze nie ma miejsca. Jeśli potrzebujesz – używaj, ale zaraz potem schowaj je do najciemniejszej szuflady.
Trudno wyobrazić mi sobie bardziej krępującą sytuację, niż odkrycie wkładek powiększających piersi, a nie daj Boże – gdyby przypadkiem Ci wypadły. To bez wątpienia powinna być Wasza tajemnica. Szczerość ma jednak swoje granice.
Chyba, że spróbujesz mnie zaangażować do ich zakładania, wtedy być może pozbędę się traumy.
BIELIZNA MODELUJĄCA POŚLADKI
Daję słowo – o ile zdawałem sobie sprawę z istnienia bielizny wyszczuplającej i silikonowych wkładek do stanika, tak ten wynalazek to dla mnie absolutna nowość. Jeśli spełnia swoją rolę, to nie mam nic przeciwko, ale...
Nigdy nie pozostawiaj ich w miejscu, do którego mogę dotrzeć! Aż przechodzą mnie dreszcze, kiedy pomyślę, że gdzieś na Twojej półce albo łóżku spoczywają nadmuchiwane majtki. Efekt może być całkiem miły dla oka, ale nie wtajemniczaj mnie w ten proces.
To zupełnie tak, jakbyś odkryła, że wypycham sobie slipy zrolowaną skarpetką.
KLAPKI ORTOPEDYCZNE
Nawet mnie obiło się o uszy, że ten model od jakiegoś czasu robi prawdziwą furorę. Każda szanująca się ikona mody powinna je mieć. Byle nie w zasięgu mojego wzroku.
Tego typu gadżety pozostaw na wizytę w sanatorium albo gorsze czasy. Pod względem wizualnym to chyba nawet gorsze od słynnych butów Emu. Nie ma dla nich usprawiedliwienia.
A jeśli jesteś aż tak zaślepiona trendami, że nie widzisz oczywistych rzeczy, to naprawdę przestaję Cię rozumieć.