Wydaje Ci się, że moda to wyłącznie domena kobiet, a zdecydowana większość facetów nie ma zielonego pojęcia na ten temat? Masz rację! Nie zapominaj jednak, że mężczyźni także mają oczy i swój gust. Nie sugerują się tym, jaki kolor i fason są najmodniejsze w danym sezonie, ale tym, czy odzież wygląda w miarę ładnie i normalnie. Do tematu podchodzą bardzo praktycznie i „na oko”. Zazwyczaj siedzą cicho i nie komentują Twoich stylizacji, ale to nie oznacza, że nie mają swojego zdania.
Poprosiłyśmy Tomka, aby przejrzał kolekcje publikowane systematycznie w naszym serwisie. Cierpliwie przyjrzał się nowościom z ostatniego tygodnia i wydał wyrok. Niektóre jego wnioski mogą być dla Was zaskakujące, ale pamiętajcie, że to spojrzenie laika. A tak właśnie spogląda na nas większość facetów w Polsce. Nie interesują ich metki i trendy, ale natychmiast wiedzą, czy coś jest w porządku, czy może jednak wręcz przeciwnie.
Zobaczcie, co określił mianem hitu, a co ma więcej wspólnego z modowym kitem!
KIT: sukienka Bershka, 99,90 zł
Znowu sukienka, ponownie motyw roślinny, a efekt skrajnie różny. Jeśli przyciągniesz czyiś wzrok, to raczej nie będzie chodziło o nic fajnego.
Kolor, który skrywa się pod kwiatkami, to dla mnie najbardziej bezpłciowa barwa, jaką można sobie wyobrazić.
Jeśli masz naście lat i założysz tę kieckę – niektórzy stwierdzą, że bawisz się modą. Jeśli masz o kilka więcej – na pewno powiedzą, że jesteś jej ofiarą.
HIT: ogrodniczki New Yorker, 119 zł
Ten fason odmłodzi Cię o kilkanaście lat, nawet jeśli masz niewiele więcej. Ciekawe urozmaicenie dla wszystkich elegantek, które za bardzo się starają. Wreszcie wyluzujesz.
Żeby było dobrze, muszą to być ogrodniczki z krótkimi nogawkami. Długie zarezerwowane są dla pracowników stadnin koni i zapalonych działkowców.
Dzięki nim możesz pokazać swój szalony charakter. Wystarczy, że nie założysz pod nie bluzki. Taki widok to marzenie wielu mężczyzn.
KIT: legginsy New Yorker, 39,95 zł
W tych legginsach, choć mają specyficzny wzór, raczej nie będziesz wyglądała jak superbohaterka. Bardziej jak supergimnazjalistka.
To bardzo ryzykowny fason, zwłaszcza, jeśli jest tak pstrokaty. Albo masz nogi porównywalne do Anji Rubik, albo daj sobie z tym święty spokój.
Miało być zabawnie, ale dla mnie to raczej tandeta, niż wyraz poczucia humoru. Sorry, taki mam gust.
HIT: trampki DeeZee, 12,50 zł
Wybór motywuję tym, co zobaczysz na kolejnej stronie. Nigdy nie myślałem, że damskie trampki mogą być aż tak kontrowersyjne!
Proste, ładne, kolorowe, dziewczęce – przydadzą się na co dzień, a jeśli lubisz pobawić się konwencjami, także od święta.
Za ogromną zaletę można uznać sympatyczne cyferki na metce – 12,50 zł za buty?! Mogą rozwalić się nawet za miesiąc. I tak będzie warto.
KIT: trampki Zara TRF, 149 zł
Oto winowajca całego tego trampkowego zamieszania. Pierwsze skojarzenie – niebieska zebra z naturalną podeszwą. Zrobioną ze zwłok zebry.
Takie materiałowe podbicie jest nie tylko atrakcyjne wizualnie, ale także wytrzymałe i niezwykle praktyczne... Żartowałem!
Wyobraź sobie, że tę cenę możesz kupić 12 par butów z poprzedniej strony. Równocześnie propozycja Zary wygląda przynajmniej 12 razy gorzej.
KIT: szorty H&M, 149 zł
Zupełne zaprzeczenie poprzedniej propozycji. Równie krótkie, ale na pewno już nie tak wygodne i skromne. Chociaż, wygodne może i są, ale kogo to obchodzi, kiedy wyglądają tak słabo...
Znam lepsze sposoby na podkreślenie swojego statusu, niż złoty materiał na pośladkach. Dla nowobogackiej Rosjanki to pewnie szczyt klasy, ale Ty zaufaj skromnemu facetowi, który mówi Ci jasno – nie idź tą drogą.
Nie potrafię sobie wyobrazić żadnej okazji, na którą by się nadawały. Chyba, że do nocnego klubu marnej reputacji.
HIT: szorty Top Secret, 50 zł
Sezon letni już coraz bliżej, więc czas odsłonić nogi. Jeśli nie gustujesz w krótkich spódniczkach (które my bardzo doceniamy), zainteresuj się równie krótkimi szortami.
Wyglądają na wygodne, a przy okazji eleganckie. W modzie nie zdarza się to zbyt często.
Prezentują się skromnie, ale zjawiskowo. Pewnie dlatego, że już wyobrażam sobie ich zawartość... Zapomniałem wspomnieć, że są tanie, jak barszcz.
HIT: bransoletka H&M, 14,90 zł
A oto dowód na to, że złoto na kobiecym ciele może wyglądać dobrze i efektownie. Zwłaszcza, jeśli kosztuje 15 zł i pochodzi z pierwszej lepszej sieciówki.
Masywna bransoleta pomalowana złotą farbą to czasami lepsza inwestycja, niż masywna bransoleta ze szczerego złota. Po pierwsze – na pewno Cię na nią stać, a po drugie – facet i tak nie zauważy różnicy.
Podobno przepych jest w modzie. Dobrze, jeśli możesz sobie na niego pozwolić za kilkanaście złotych, nie narażając na szwank rodzinnego budżetu.
KIT: torba DeeZee, 15,99 zł
Mówię całkiem poważnie – torby ekologiczne to bez wątpienia najmodniejszy dodatek ostatnich kilku sezonów. Szczególnie wśród gospodyń domowych biegających co rano na pobliski bazarek.
Filozofia takiego dodatku jest prosta – torba ma być tania, wielokrotnego użytku, pojemna i wytrzymała. Pod żadnym pozorem nie powinna być jednak używana jako zamiennik damskiej torebki! A z tym spotykam się zbyt często...
Przyjmując, że nadaje się do dźwigania ziemniaków, przekaz „fashion addict” jakoś mi się z tym kłóci.
HIT: sukienka Bershka, 119 zł
Nie wiem czy to szczyt stylu, mody, klasy i wyczucia, czy może jednak bezguścia i tandety, ale ten motyw naprawdę mi się podoba. Nie przypuszczałem, że takie chodzące płótno może być sexy, ale właśnie się przekonałem.
Każdy przypadkowy obserwator będzie chciał własnoręczne przeczesać tę dżunglę... Powodzenie gwarantowane.
Wreszcie żywa kolorystyka, od której naprawdę trudno oderwać wzrok. Nosiłbym! Oczywiście na Waszym miejscu.