Są chwile, gdy moda zatacza koło w sposób wyjątkowo uroczy i właśnie tak jest w przypadku balerin Mary Jane, które tej wiosny wracają w wielkim stylu. Choć ich historia sięga początków XX wieku, to właśnie dziś zyskują zupełnie nowe życie. Projektanci reinterpretują je na nowo, a influencerki noszą zarówno klasyczne, jak i nowoczesne wersje z paskiem na podbiciu.
Zobacz także: Nie możemy oderwać wzroku od tych płaszczy. TOP 7 genialnych modeli na wiosnę
To właśnie paseczek, często w formie delikatnej klamerki lub minimalistycznego zapięcia, odróżnia je od klasycznych balerin. Ten jeden detal sprawia, że buty nabierają dziewczęcego charakteru, który może być równie romantyczny, co nonszalancki. Styl Mary Jane idealnie wpisuje się w aktualne trendy: od powrotu do stylu retro, przez estetykę coquette, aż po garderobę kapsułową, w której liczy się jakość, prostota i detal.
W czym tkwi sekret ich popularności? Są niezwykle uniwersalne. Pasują do jeansów, spódnic midi, a nawet eleganckich garniturów. Można je wystylizować na paryski szyk albo nowoczesny minimalizm. Co więcej, są wygodne, stabilne i doskonałe na przejściowy sezon, gdy jeszcze nie czas na sandały, ale chce się już pożegnać ciężkie buty zimowe.