Czas pożegnać białe kozaczki!

Cieszą się niezbyt dobrą sławą, balansując na granicy kiczu i dobrego smaku. Czy da się je oswoić, aby wyglądały modnie i stylowo? Oceńcie same!
Czas pożegnać białe kozaczki!
03.01.2010

Białe kozaczki już  od dawna nie cieszą się dobrą sławą, balansując na granicy kiczu i dobrego smaku. Nie ma w tym zresztą nic dziwnego, skoro kojarzą się z zalewającym polskie ulice trendem na nieprzyzwoicie długie tipsy, piekielnie krótkie spódniczki i nienaturalnie spieczoną skórę. A niestety, istnieje duże prawdopodobieństwo, że w tym sezonie grozi nam prawdziwy, biało-kozaczkowy kataklizm! W sklepach aż roi się od kozaków, kowbojek i botinek w śnieżnobiałej wersji light, w sam raz na zimowe mrozy. Czy ten niezrozumiały trend da się jakoś oswoić?

Jego miłośniczki uważają, że tak. Co więcej, nie dają łatwo za wygraną i, jak możemy zauważyć, przemierzając polskie ulice, ciągle ich przybywa. Po tym, jak Białe kozaczki stały się synonimem bezguścia, powstał nawet Komitet Obrony Białych Kozaczków. Jego przewodnicząca, Sylwia Kędziak, udzieliła krótkiego wywiadu dla „Super Expressu”:

„Nie wiem, dlaczego tak wielu ludzi krytykuje Białe kozaczki. Najlepiej byłoby, gdyby każdy z nas nosił to, co mu się najbardziej podoba. I nie truchlał z przerażenia na samą myśl, że ktoś będzie z tego powodu drwił”.

A kpiących z biało-kozaczkowej mody przybywa, czego dowodem może być popularność strony bialekozaczki.blog.pl, której autorzy regularnie zamieszczają zdjęcia posiadaczek Białych kozaczków w różnych wersjach. Oglądając fotografie, odnosimy wrażenie, że mogą one posłużyć za idealne kompendium wiedzy na wszystkie tematy związane z tym, jak się nie ubierać.

Naszym zdaniem, Białe kozaczki są absolutnie passé, a ich noszenie to absolutnie największa zbrodnia na modzie. Nie potrafisz jednak oprzeć się pokusie zakupu choć jednej pary? Jedyne dopuszczalne źródło Białych kozaczków - butik Chanel. Jedyne miejsce, w którym można się w nich pokazać – alpejski kurort w pełni narciarskiego sezonu.

Zobacz także:

Ze szkoły na wybieg: Tornister

To, co kiedyś  kojarzyło się ze szkolną ławą i zapiętym pod szyję  mundurkiem, dzisiaj trafia do świata wielkiej mody.  

Urodzinowe torebki od Lanvin  

Uosobienie finezji, fantom elegancji. Francuski dom mody Lanvin, słynący ze swoich absolutnie szałowych kreacji wieczorowych, obchodzi w tym roku 120. urodziny!   

Polecane wideo

Komentarze (297)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 09.04.2010 00:01
Tak, passe a co w takim razie waszym zdaniem jest modne gacie alladyny z krokiem poniżej kolan? To jest dopiero oszpecanie kobiecej sylwetki. Mam przeróżne buty, uwielbiam kozaki. Noszę nawet latem, te lekkie zamszowe lub materiałowe. I moim zdaniem tu nie chodzi o kolor a raczej fason. Obecnie moda nas tak obłaskawiła, tak że modne jest wszystko, tylko trzeba wiedzieć co z czym połączyć. Zdaję sobie sprawę, że większość Pań noszących białe kozaki powiela niestety stereotyp.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 07.03.2010 14:36
„Papilocie! Mam 22 lata, za rok wyznaczoną datę ślubu.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 26.01.2010 17:16
„Papilocie! Mam 22 lata, za rok wyznaczoną datę ślubu.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 17.01.2010 19:37
„Papilocie! Mam 22 lata, za rok wyznaczoną datę ślubu.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 16.01.2010 23:14
„Papilocie! Mam 22 lata, za rok wyznaczoną datę ślubu.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie