Wybierając ubrania kierujemy się wieloma różnymi czynnikami. Liczy się kolor, fason, obowiązujące trendy, materiał, wykończenie i można tak jeszcze długo wymieniać. To jednak nic w porównaniu z dopasowaniem kreacji. Strój powinien przede wszystkim dobrze leżeć, podkreślając atuty i ukrywając ewentualne niedoskonałości.
Zobacz również: Faceci mają słabość do damskiej bielizny... z wyjątkiem tych 2 fasonów
Z tym jednak różnie bywa, co zauważa stylistka cytowana przez cheatsheet.com. Według Rachel Watkins niektóre ciuchy mają to do siebie, że optycznie powiększają nawet najzgrabniejszą sylwetkę. Przynajmniej o 5, jeśli nie więcej kilogramów. Rada? Po prostu ich unikać, ale żeby to zrobić, najpierw musimy zdawać sobie sprawę z ryzyka.
Krótka lista obejmuje kilka najbardziej zdradliwych modeli.
#1 Przylegające jeansy
Może się wydawać, że skutecznie wymodelują sylwetkę, ale zazwyczaj okazują się bezlitosne. Nogi ściśnięte szczelnie opinającym materiałem wyglądają na większe, a powyżej pasa mogą tworzyć się wałeczki.
#2 Obcisła bluzka lub sukienka
Często wychodzimy z założenia, że im bardziej przylegające ubrania, tym zgrabniej wyglądamy. Ale tylko do momentu, kiedy mamy idealnie płaski brzuch, smukłe nogi pozbawione cellulitu i perfekcyjny biust.
#3 Ubrania oversize
Inna strategia polega na tym, aby ukryć swoje kształty pod nieco luźniejszym ubraniem. Problem w tym, że im więcej materiału, tym bardziej postawnie wyglądamy. Za duże ciuchy zawsze dodadzą kilka kilogramów.
#4 Duże wzory i motywy
Bez względu na to, czy chodzi o szerokie pasy, dużą kratę, a może napis na t-shircie czy inny spektakularny print. Im większe zdobienie, tym pokaźniejsze wydaje się całe nasze ciało.
Zobacz również: Dzięki temu genialnemu trikowi kupisz idealnie dopasowane jeansy bez mierzenia
#5 Buty na masywnej podeszwie
Ostatnio wracają do mody, ale warto na nie uważać - sugeruje ekspertka. Gruba koturna ma to do siebie, że wbija nas jeszcze bardziej w ziemię. Wyglądamy ciężko i zdecydowanie mniej delikatnie, niż w lekkich balerinach.
#6 Kreacje z dżerseju
Dzianina jest lekka i bardzo wygodna, ale okazuje się, że także wyjątkowo bezlitosna dla figury. To specyficzny materiał, który wchodzi we wszystkie załamania i mocno je podkreśla. W efekcie wyglądamy na masywniejsze.
#7 Puchowa kurtka
Chyba nie ma lepszego odzienia na zimę, ale coś za coś. Materiał wypełniony grzejącym wkładem zazwyczaj przypomina ciepłą kołdrę albo śpiwór. A już zwłaszcza wtedy, gdy kurtka jest pikowana. +5 kg to minimum.
#8 Źle dobrana bielizna
Szczególnie groźny okazuje się biustonosz. Jeśli jest za duży - dziwnie odstaje i zmienia swoje położenie. Za mały - wszystko, co powinno znaleźć się w miseczce rozpływa się na boki, tworząc kolejne wałeczki na ciele.
Zobacz również: Ubrania, w których wyglądasz na niższą. Odejmą nawet 10 cm