Studniówka zbliża się coraz większymi krokami, jeśli jednak już teraz rozpoczniesz przygotowania i zdasz się na nasze porady, możesz być pewna, że zachwycisz nienagannym wyglądem oraz klasą na miarę hollywoodzkiej gwiazdy. Ostatnio zaprezentowałyśmy wam klasyczne, ultraeleganckie i bardzo kobiece zestawy z małą czarną w roli głównej. Dzisiaj mamy nieco odważniejszą propozycję – kolorowe sukienki typu bustier, seksownie odkrywające dekolt i efektownie eksponujące biust.
Tego typu fason posiada wspaniałe zdolności rzeźbiarskie – podnosi piersi, podkreśla talię i wydłuża szyję. Należy jednak pamiętać, że odkryte ramiona nie posłużą każdej sylwetce, a w niektórych przypadkach staną się wręcz zbrodnią! Przede wszystkim unikaj ich, jeśli masz nieproporcjonalnie szerokie górne partie ciała, bardzo duży biust i masywne ręce, ponieważ wycięcie w stylu bustier tragicznie je uwydatni, a twoja figura nabierze ciężkości.
Decydując się na tego typu sukienkę, powinnaś również zadbać o odpowiednią biżuterię, najlepiej w postaci dużych, ale krótkich naszyjników. Jeśli jednak masz krótką szyję, zrezygnuj z błyskotek w tych rejonach i zdecyduj się na długie kolczyki lub bransoletki.
Triki i pułapki:
1. Dekolty typu bustier wprost wymagają odpowiednio dobranej bielizny. Nigdy, przenigdy nie łącz ich z silikonowymi albo cielistymi ramiączkami – będziesz wyglądać nieelegancko. Zasada, że biustonosz nie powinien wystawać spod wieczorowej kreacji, ale jednocześnie musi modelować piersi, jest nadal aktualna. Najlepiej więc wybrać stanik bez ramiączek albo samonośny, wykonany z silikonu. Jeśli masz mały i jędrny biust, wzorem hollywoodzkich gwiazd możesz sobie pozwolić na wyjście bez biustonosza.
2. Pielęgnację dekoltu zacznij na kilka tygodni przed studniówką – nawilżaj, odmładzaj, ujędrniaj i peelinguj! Pamiętaj przy tym, że nie powinnaś stosować zbyt energicznych zabiegów, ponieważ skóra w tym miejscu jest bardzo cienka i pozbawiona podściółki tłuszczowej. Wystarczy, że dwa razy w tygodniu delikatnie ją złuszczysz przy pomocy peelingu enzymatycznego, a na co dzień będziesz ją oczyszczać żelem, którego używasz do mycia twarzy. Tuż przed snem w skórę dekoltu i ramion wmasuj balsam z witaminami A i E, a co kilka dni aplikuj sobie ekspresową maseczkę nawilżającą albo serum. Na przebarwienia po trądziku i opalaniu stosuj kremy rozjaśniające z retinolem i witaminą C. Pamiętaj o tym, że skóra dekoltu i ramion powinna mieć taki sam odcień, co twarz. Wszelkie różnice znikną po zastosowaniu samoopalacza – uważaj jednak z jego ilością. Nienaturalnie brązowy odcień podkreśla wszelkie niedoskonałości cery.
3. Tuż przed wyjściem zatuszuj korektorem wszystkie niedoskonałości, których nie udało ci się pozbyć. Jeśli chcesz tylko wyrównać koloryt skóry i boisz się, że pobrudzisz sukienkę, zmieszaj podkład z balsamem. Na koniec muśnij swój dekolt pudrem brązującym z opalizującymi drobinkami i nie zapomnij o kilku kroplach perfum w tych seksownych rejonach.
4. Nawet najpiękniejsza sukienka nie będzie się dobrze prezentować, jeśli przyjmiesz nieodpowiednią sylwetkę. Nie garb się i poćwicz chodzenie na obcasach - twój biust wyda się pełniejszy, a brzuch bardziej płaski.
Agata Stefanowicz i Weronika Woronowska
Zobacz także:
Czy założyłabyś pierzastą spódniczkę?
Mroczna i bardzo efektowna. Z czym ją nosić, aby zyskać miano królowej wieczoru?
Wasza Szafa: Szarości z garderoby Klaudii
Klaudia zaprezentowała nam kilka zestawów idealnych na pierwsze jesienne chłody. Czy przypadną wam do gustu?