„Witam serdecznie,
Pochodzę z Warszawy i mam 42 lata. Kiedyś byłam zgrabną, zadbaną kobietą. Mimo że dorastałam w latach, gdy nic nie było w sklepach, potrafiłam się modnie ubrać. Po ukończeniu studiów urodziłam syna i zaczęłam pracować jako tłumacz. Do dzisiaj nic się nie zmieniło, z tą różnicą, że mam trójkę dzieci. Całe dnie spędzam w domu przed komputerem, mało się ruszam i, niestety, dużo jem. Czuję się nieatrakcyjna, gruba i zupełnie nie wiem, jak powinnam się ubierać. Przejście na dietę jest w moim przypadku nierealne, ale chciałabym wyglądać szczuplej i modniej. Będę wdzięczna za poradę.
Marzena”.
Odpowiedź stylistki: „To wielka sztuka zawsze wyglądać stylowo i z klasą. Po 40-ce nie ma miejsca na modowe eksperymenty, ale można wykorzystać zdobyte przez lata doświadczenia. Miksuj, modernizuj i zainteresuj się klasyką. W każdym wieku można wyglądać pięknie - popatrz na Sarah Jessicę Parker albo Demi Moore. Unikaj tylko zbyt frywolnych, młodzieżowych ubrań, niedopasowanych do twojej sylwetki. Nie oznacza to oczywiście, że powinnaś nosić same garsonki – im mówimy nie. Postaw na stonowane kolory, proste, sprawdzone fasony i fantazyjne, ekstrawaganckie dodatki. Zainwestuj w dobre, skórzane buty i stylową torbę (może skusisz się na designerską z najnowszej kolekcji?). Wybieraj klasyczne ubrania, takie jak kardigan, proste spodnie, trencz, dobrze skrojona marynarka, sukienka do kolan. One nigdy nie wychodzą z mody i możesz je dowolnie ze sobą łączyć. Wybierz się również na kosmetyczne zakupy i zaopatrz się w puder brązujący w kulkach, dobry podkład i ulubione perfumy".
Poniżej prezentujemy dwa zestawy, w których powinnaś poczuć się tak, jak kiedyś – atrakcyjnie i młodo. Powodzenia!
Wszystkim zainteresowanym polecamy lekturę artykułu "Wyszczuplające triki dla puszystych".