To byłoby całkiem zabawne, gdyby nie było tragiczne - twierdzi coraz więcej klientów. Kiedyś takie historie po prostu nas śmieszyły, a dziś bardziej martwią. Wpadki sklepów internetowych są tak powszechne, że strach cokolwiek zamawiać. Zawsze może się okazać, że będziemy kolejnym szczęśliwcem, który dostał nie to, co kupił.
Zobacz również: „Myślałam, że to cyrkowy namiot”. Internauci kpią z sukienki, którą ta dziewczyna kupiła przez Internet
Może się zdarzyć, że nie trafimy z rozmiarówką i strój okaże się odrobinę za mały lub zbyt obszerny. To całkiem normalne i od tego są zwroty. W tym przypadku zamówienie trudno jednak uznać za element garderoby, który mógłby pasować na dorosłą kobietę. Raczej na niemowlaka.
Fotografia wykonana w czasie przymiarki jest na to najlepszym dowodem.
źródło: asos.com
Oto pasek w formie gorsetu, który zamówiła internautka. Dodatek został przeceniony ze 150 na 60 zł, więc grzechem było nie skorzystać z okazji. Tym bardziej, że klientka lubi takie nietypowe modowe rozwiązania. Dziś już wiemy, że tego konkretnego raczej nie wprowadzi w życie.
Zamówiłam ten czerwony gorset w rozmiarze 36 i pasuje wyłącznie na moje udo. Nie jestem zadowolona z zakupu
- ujawniła na Twitterze i dodała to zdjęcie.
Zobacz również: Zamówiła modne bikini. Gdy otworzyła paczkę z przesyłką, prawie ją zemdliło
źródło: Twitter (twitter.com/xindiamccall)
Trudno uwierzyć, że to maleństwo miałoby pasować na kogokolwiek. Pasek jest tak wąski, że ledwo mieści się na nodze, a co dopiero mówić o talii.
„Przecież to jakaś kpina”. „Jesteś pewna, że to nie jest kolekcja dla lalek?”. „Przynajmniej wyszczuplisz sobie kolana”. „Wygląda jak podwiązka” - ironizują komentatorzy.
Na wpis szybko odpowiedział sprzedawca. Wyraził smutek, że zamówienie nie spełniło oczekiwań klientki i obiecał zająć się sprawą. Jednak nie wytłumaczył, jakim cudem do tego doszło.
Zobacz również: Kupiła boską sukienkę w swoim rozmiarze. Niestety ledwo wcisnęła ją na udo...