Odnosimy wrażenie, że niektóre marki zupełnie nie uczą się na błędach. Trudno inaczej wytłumaczyć ich kolejne wpadki, o których dyskutuje cały Internet. Kreacje z tego sklepu sprzedają się jak ciepłe bułeczki, ale też coraz częściej stają się obiektem niewybrednych żartów.
Zobacz również: Myślała, że dostała w prezencie spódnicę. Założyła ją i szybko tego pożałowała
To już nie jest pojedynczy przypadek, ale fala zszokowanych klientek. Scenariusz zazwyczaj wygląda podobnie: kreacja prezentuje się świetnie w katalogu i niewiele kosztuje, więc grzechem byłoby nie skorzystać z okazji. Przesyłka wreszcie dociera do adresatki i wzbudza skrajne emocje. Od histerycznego śmiechu do płaczu.
W tym przypadku było podobnie. Przymiarka zakończyła się katastrofą.
źródło: prettylittlething.com
Niestety, PrettyLittleThing tym razem nie spełniło moich oczekiwań. Nie sądzicie, że ten strój jest odrobinę zbyt wyzywający?
- napisała na Twitterze. We wpisie pojawiły się też dwa tagi: #oczekiwania kontra rzeczywistość i #problemy właścicielek dużych piersi.
Młoda kobieta zamówiła modny komplet w cętki, który składa się ze spódniczki mini i topu odsłaniającego pępek. W jej przypadku odkrył znacznie więcej.
Zobacz również: Zamówiła modny sweter, a dostała TO. Wściekła się, kiedy otworzyła paczkę
źródło: Twitter (twitter.com/Queen_Shireen)
Coś poszło bardzo nie tak. Wycięcie, które miało znaleźć się pomiędzy szyją a biustem - zmieniło swoje położenie i stało się otworem odsłaniającym całe piersi. Rozmiar wydaje się w porządku, ale fason okazał się bardzo zdradliwy.
„Kiedy kupujesz wdzianko na imprezę, a dostajesz uniform striptizerki”. „Ktoś zrobił sobie z ciebie jaja”. „Lepiej nie zakładaj tego do klubu, bo policja zgarnie cię po drodze”. „W tym momencie pokochałam swoje piersi, których nie mam” - ironizują komentatorzy.
Niektórzy sugerują jej, by nie zwracała kreacji. Przyda się na upojną noc w sypialni.
Zobacz również: Była pewna, że to sukienka stworzona dla niej. Zrobiła z siebie pośmiewisko