Jeszcze za czasów naszych rodziców i dziadków, zakup produktów na tzw. "kreskę" czy "zeszyt" był na porządku dziennym. W dzisiejszych czasach wydaje się być to niemożliwe, a żeby coś kupić, trzeba z góry za to zapłacić, inaczej towar nie będzie mógł opuścić sklepu. Okazuje się, że nie tylko moda powraca, a szwedzka sieciówka szykuje prawdziwą rewolucję w systemie sprzedaży. Zakupy na kreskę w H&M są już testowane w Szwecji i Holandii. Na jakich zasadach będzie działał nowy system zakupów?
Zobacz też: Te torebki robią furorę! Jakie modele wybierają polskie celebrytki?
"Kup teraz, zapłać później"
Potężna sieciówka doskonale wie, że konkurencja nie śpi, a klienci są coraz bardziej wymagający. Co zrobić, żeby zatrzymać starych klientów i zyskać nowych? H&M wpadł na genialny pomysł wykorzystując trik z czasów kryzysu, który ma sprawić, że klienci chętniej będą przychodzić do sklepów. Za zakupy w sieciówce będziemy mogli zapłacić po dwóch tygodniach od nabycia towarów, ale pod jednym warunkiem.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Żeby dokonać zakupów na tzw. "kreskę" klient w pierwszej kolejności będzie musiał założyć konto w sklepie online H&M. Kolejnym krokiem jest udanie się do kasy i zeskanowanie kodu QR, który umożliwi zabranie towaru bez zapłaty. Rachunek pojawi się na indywidualnym koncie w ciągu 14 dni, a mu musimy zdecydować, że dokonujemy transakcji czy zwracamy towar. Takie rozwiązanie jest już dostępne w sklepach H&M w Szwecji, a od października będzie dostępne również w Holandii. Kolejnym państwem na liście jest Belgia, a w planach są również inne państwa europejskie, w tym być może Polska.
Korzystalibyście z takiej opcji?
Zobacz też: Nowa, absolutnie cudowna kolekcja H&M