„Znajomi śmieją się z mojej dziewczyny. Kompromituje mnie swoją niewiedzą”

Jego partnerka nie zna podstawowych faktów. Czy powinien z nią być?
„Znajomi śmieją się z mojej dziewczyny. Kompromituje mnie swoją niewiedzą”
Fot. iStock
17.04.2018

Uroda to nie wszystko. Liczy się też inteligencja i charakter. Ludzie, będący w związkach, przekonują się o tym na każdym kroku. Wspólne życie nie opiera się w końcu na wpatrywaniu się w drugą połówkę maślanym wzrokiem. Relacja miłosna to szacunek, zrozumienie, wsparcie fizyczne i psychiczne oraz wiele innych ważnych rzeczy. Dopiero po pewnym czasie okazuje się, czy osoba, z którą się związaliśmy, odpowiada nam i jak duże są szanse na zbudowanie z nią trwałego związku.

Zobacz także: 9 cech faceta idealnego

Jak się okazuje, zarówno faceci, jak i kobiety, przywiązują ogromną uwagę do inteligencji oraz posiadania pewnej wiedzy. Nie chodzi o specjalistyczną wiedzę, ale podstawy, które każdy człowiek powinien mieć opanowane. A przynajmniej duża część społeczeństwa ma takie przekonanie.

Mikołaj i Edyta są ze sobą od roku. Do tej pory facet uważał się za szczęściarza. Edyta jest piękna, wyrozumiała i może na nią liczyć w każdej sytuacji. Mikołaj już się o tym przekonał. Niestety na jej wizerunku pojawiła się rysa. Okazało się, że Edyta nie ma podstawowej wiedzy w kilku dziedzinach.

Prawda wyszła na jaw podczas spotkania ze znajomymi. Mikołaj doszedł do wniosku, że Edyta przyniosła mu wstyd. Teraz wcale nie jest już taki przekonany, czy dziewczyna jest jego największym szczęściem. Mężczyzna zastanawia się, czy na pewno będzie dla niego odpowiednią partnerką. Skreślić ją czy nie – pyta Mikołaj w mailu do naszej redakcji.

brak wiedzy u dziewczyny

Fot. unsplash.com

- Edytę poznałem w pubie – zaczyna Mikołaj. – Spodobała mi się, więc poprosiłem kumpla, czy nie moglibyśmy dosiąść się do niej i jej koleżanki. Tak rozpoczęła się nasza znajomość. Po kilku tygodniach byłem już w Edycie bardzo zauroczony i zostaliśmy parą.

Moja dziewczyna ma wiele zalet – podkreśla mężczyzna. – Przede wszystkim jest bardzo zadbana. Regularnie uprawia sport, zdrowo się odżywia, zawsze ma zadbane paznokcie i delikatny makijaż na twarzy. Nie jest jedną z tych wytapetowanych dziewczyn, których pełno na każdym kroku. Nie ma też obsesji na punkcie zdrowego stylu życia, z czym również się spotykałem u niektórych kobiet. Zachowuje zdrowy umiar.

Poza tym jest dobra. Zawsze ma dla każdego dobre słowo. Nigdy nie obgaduje innych dziewczyn i dąży do kompromisu. Kilka razy pomogła mi w trudnych sytuacjach.

Mikołaj przyznaje, że zauważył u niej brak ambicji, ale i tak uznał, że jest skarbem.

- Edyta pracuje na recepcji w szkole tańca. Nigdy mi to nie przeszkadzało. Wręcz przeciwnie. Wiedziałem, że lubi tańczyć i podobało mi się, że ma pasję. Moim zdaniem to ważne, aby życiowy partner był w coś zaangażowany poza pracą zawodową i życiem rodzinnym.

brak wiedzy u dziewczyny

Fot. unsplash.com

Wiedziałem, że Edyta zdała maturę, ale nigdy nie miała zamiaru studiować. Powtarzała, że nie ma głowy do nauki. Co prawda wolałbym trochę bardziej ambitną dziewczynę, ale stwierdziłem, że przecież nie trafię nigdy na ideał. Zresztą bardzo się w niej zakochałem, a rodzice i rodzeństwo są nią zachwyceni. Mama zawsze powtarzała mi, żebym u dziewczyny patrzył na serce, a nie pochodzenie czy to, jakie studia skończyła. Według niej to jest drugorzędna sprawa. I na takiej zasadzie zostałem wychowany. Mimo wszystko uważam, że są pewne granice. Przekonałem się o tym ostatnio.

Znajomi Mikołaja zaprosili go z Edytą na imprezę, podczas której zorganiozwali pewną grę. Polegała ona na odpowiadaniu na dość łatwe pytania z różnych dziedzin. Wszyscy się wygłupiali i udawali, że nie znają rozwiązań. Specjalnie przedłużali czas odpowiedzi, aby pożartować. W pewnym momencie zgromadzeni zorientowali się, że Edyta nie udaje. Dziewczyna nie znała odpowiedzi na banalne pytania.

- Nie mogłem uwierzyć w to, że Edyta nie wie, w którym roku zakończyła się I wojna światowa. Uważam, że ta data to podstawowy banał, którego nie wypada nie znać. Przecież to wiedza z zakresu szkoły podstawowej!

Dalej nie było lepiej... Edyta musiała odpowiedzieć na pytanie, kim był Józef Piłsudski. Poległa i na tym. Pamiętam spojrzenia znajomych. Takie niedowierzające... W następnej kolejności musiała powiedzieć, jaka jest stolica Niemiec. Gdy nie wiedziała, poczułem, że moje policzki oblewają się rumieńcem. Wstydziłem się za nią. Ogólnie Edyta odpowiedziała tylko na jedno pytanie. Potrafiła wymienić dwa kraje sąsiadujące z Polską. Chyba nie muszę dodawać, że bardzo szybko opuściliśmy tę imprezę.

brak wiedzy u dziewczyny

Fot. unsplash.com

Mikołaj pisze, że jego związek już nie jest taki jak kiedyś.

Zobacz także: Większość singielek robi to na Tinderze. Faceci tego nienawidzą

- Niby jest tak samo, ale jednak coś się popsuło. Edyta straciła w moich oczach. Jak można nie mieć takiej wiedzy?! Aż strach pomyśleć, czego jeszcze nie wie. Zastanawiam się, jak będzie wyglądało nasze dalsze życie. Spotkania z rodziną, ze znajomymi, kolegami z pracy... Przecież wstyd się z kimś takim pokazać. Ja wiem, że to nie jest najważniejsze w związku, ale nie jestem w stanie przełknąć tego, że ona ma takie braki w wiedzy. Czy zawsze będę musiał się za nią wstydzić?

Próbowałem z nią delikatnie rozmawiać na ten temat, ale ona była zdenerwowana i powtarzała tylko, że nie ma głowy do nauki. Tak więc dałem spokój.

Nie uważam, żeby była głupia. Nie wiem, w czym dokładnie tkwi problem. Skoro nie jest głupia to chyba nie powinna mieć problemu z przyswojeniem niektórych faktów.

Nie wiem, co o tym myśleć. Nadal ją kocham, ale nie patrzę już na nią tak, jak kiedyś. Przekonałem się, że ma poważną wadę i nie chce zrobic nic, aby coś w sobie zmienić. Ja przecież nie wymagam od niej studiów i robienia kariery. Tylko tyle, aby co nieco wiedziała o świecie.

Planuję z nią wspólną przyszłość, ale nie wiem, jak ona wychowa dzieci. Czy będzie je przekonywać, że nauka nie ma najmniejszego sensu?

Mikołaj prosi was o opinię na ten temat.

 

Polecane wideo

Komentarze (73)
Ocena: 4.78 / 5
gość (Ocena: 5) 01.09.2022 08:06
Ha ha ha ha. Mam taką głupią koleżankę!!! Jak się dowiedziała, że stolicą Finlandii są Helsinki to zapytała tylko "jakie Elsinki?" Parsknąłem śmiechem. Siedzi teraz w Anglii i zbiera na mieszkanie. Ma 40 lat i każdy facet omija ją wielkim łukiem. Są mieje się jak koń, jest głośna i totalnie brak jej wiedzy. Kandydatka na żone zerowa
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 23.03.2022 22:27
Ogladales kiedykolwiek film Billego Wildera "Pol zartem pol serio. Na koncu filmu pada takie twierdzenie "Nobody is Perfect" Zaloze sie ze Ty rowniez nie jestes perfect. Wazne jest aby sie uzupelniac z druga osoba. Ty masz duza wiedze ona ma inne wartosci ktorych moze tobie brakuje. Poza tym coz z tego ze bylaby chodzaca Wikipedia, ale moze na stare lata nie podalaby Ci przyslowiowej szklanki wody. Przepraszam za kiepski Polski, ale dawno w tym jezyku nie pisalam.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 04.08.2021 20:01
Sam niedawno poznałem dziewczynę, która nie grzeszy intelektem, ale wiecie co? Mam to totalnie w dupie. Kocham ją i uważam za najwspanialszą osobę na świecie. Nie chciałbym nawet żeby się zmieniała, bo kocham ją właśnie taką, jaka jest i nie zamieniłbym jej za żadną inną. Problem leży bardziej po stronie bohatera artykułu, niż jego dziewczyny. Gdybym był w identycznej sytuacji, to miałbym wywalone na to, co ktoś o niej pomyśli, ważne jest to, co ja o niej wiem i myślę. A jeżeli znajomi by się z niej śmieli i czułaby się z tym źle, to bym zmienił znajomych. Zresztą inteligencja nie jest najważniejsza, dużo ważniejsza jest dobra komunikacja, swoboda, zrozumienie i zwykłe czerpanie radość z rozmowy z tą osobą (bo zdecydowanie bardziej wolę wesoło porozmawiać o planach na wakacje, niż w depresyjnym nastroju, słuchać niezwykle mądrego wywodu o właściwym rozumieniu nihilizmu).
zobacz odpowiedzi (3)
gość (Ocena: 5) 11.05.2021 15:35
Może nie głupia tylko z historii i geografii noga. Idźcie na quiz o tańcu, zobaczysz o co kaman
odpowiedz
kama (Ocena: 5) 23.04.2021 13:29
a po co ma być laska inteligentna, wystarczy że jest zgrabna
odpowiedz

Polecane dla Ciebie