Według psychoanalityków, „skakanie z kwiatka na kwiatek”, czyli rozwiązłość seksualna, wynika z niskiej samooceny i zaburzonego poczucia własnej wartości. I właśnie to dążenie do zmiany partnerów seksualnych ma podnieść opinię na własny temat. Ale, co ciekawe, tyczy się to zarówno mężczyzn, jak i kobiet.
Dlaczego mężczyźni zdradzają częściej niż kobiety?
Zazwyczaj robią to wtedy, kiedy uważają swoje małżeństwo za monotonne, nudne, a żona ciągle odmawia. Ciekawe jest to, iż ochota na romans zwiększa się u panów, których partnerki zaszły w ciążę. Jako możliwe przyczyny takiej sytuacji badacze wskazywali mniejsze zainteresowanie seksem u ciężarnych kobiet oraz stres związany z przejściem od życia we dwójkę do pojawienia się dziecka. Dodatkowy wpływ może mieć wygląd i rozciągnięcie pochwy. Po porodzie jest ona większa i mężczyzna nie odczuwa takiej przyjemności z seksu jak wcześniej.
Ponadto mężczyźni zdradzają, gdy czują, że obce kobiety ich adorują. A że facet jest jak małe dziecko, które łatwo do czegoś przekonać, dając mu lizak, tak dorosły mężczyzna jest bardzo łasy na wszelkie oznaki zainteresowania płci przeciwnej. Gdy flirtowanie posunie się o krok za daleko, żaden facet się nie wycofa. Dlaczego? Bo to takie niemęskie...
Zdrada jest jednak bardziej kosztowna dla panów, którzy łożą na dwie rodziny.
Według szacunków, aż 30 - 60% żonatych mężczyzn jest niewiernych, zaś 20 - 50% kobiet zdradza swojego męża. Z tego wynika, że prawie każdy partner był zdradzany lub będzie zdradzał. I nie są to czcze słowa. Z tych samych badań wynika, że częściej romansują mężczyźni, ale nie jest to dla nich równoznaczne z zaangażowaniem emocjonalnym. Z reguły są to relacje oparte na seksie, nie na uczuciach.
Kobiety wykazują większą skłonność do wybaczania "skoków w bok" swojemu partnerowi. Jednak kiedy to one wpadają w ramiona innego mężczyzny, często się angażują w relację i decydują na rozwód. Z punktu widzenia psychologii, o czym zresztą wspomnieliśmy wcześniej, kobieta ma mniej do stracenia. Opuszczając partnera, nawet jeśli ma z nim dzieci, odchodzi z tą „lepszą częścią rodziny”.
Jeśli zaś chodzi o zdradę emocjonalną, jest ona bardziej skomplikowana. Jej wystąpienie oznacza dla kobiety całkowite wycofanie się mężczyzny ze związku. W efekcie, on przestaje na nią łożyć i finalnie - zostaje sama.
Większą wrażliwość mężczyzn na zdradę seksualną, a kobiet na emocjonalną można wyjaśnić w sposób bardzo stereotypowy. Powszechnie uważa się przecież, że to mężczyzna jest zawsze pierwszy do uprawiania seksu, więc jeśli zdradza, nie jest to jeszcze przejawem uczuć wyższych. Kobiety podchodzą do zdrady inaczej, bo dla nich seks jest nieodzownym warunkiem zaangażowania uczuciowego. Krótko mówiąc, wykazano, że zarówno kobiety, jak i mężczyźni uważają, że uczucia silniej prowadzą do seksu niż odwrotnie.
Zobacz także:
Atrakcyjność kobiety zależy od dnia cyklu
Jakie kobiety podobają się mężczyznom?
Borys Rząsa