Panuje przekonanie, że w dzisiejszych czasach mężczyźni nie chcą wchodzić w formalne związki. Krążą opinie, że nie interesuje ich stabilizacja, a jedynie życie na kocią łapę. Współcześni mężczyźni to nie ci sami męźczyźni co kiedyś, wypowiadają się niektóre kobiety.
Zobacz także: Szokujące wyznania kochanek: „Jego żona w ogóle mnie nie obchodzi”
Wiele z nich twierdzi, że przestali być również męscy. Nie potrafią zadbać o siebie, a co dopiero mówić o zapewnieniu rodzinie domu i utrzymaniu jej. Nasz rozmówca - Michał twierdzi, że to półprawda. Jego zdaniem kobiety też się zmieniły i to na gorsze.
Michał ma 30 lat i mieszka w Warszawie. Chciałby założyć rodzinę, ale nie może znaleźć odpowiedniej kandydatki. Twierdzi, że jego wymagania nie są wygórowane.
Mężczyzna zgodził się wypowiedzieć krótko na temat współczesnych kobiet w oparciu o swoje doświadczenia. Mówi, jakiej kobiety szuka, a jakie przedstawicielki płci przeciwnej nie mają u niego szans i dlaczego.
Oddajemy mu głos.
Fot. unsplash.com
Do opowiedzenia mojej historii skłoniło mnie to, co dzieje się z współczesnymi kobietami. Drogie dziewczyny, nie jest dobrze. Mój główny zarzut jest taki, że mało z siebie dajecie, a oczekujecie bardzo dużo. Trzeba mieć samej coś do zaoferowania, jeżeli wysuwa się pewne żądania w stosunku do mężczyzny. Podam przykład.
Niedawno poznałem dziewczynę. Piękna studentka, która pracuje. Niby idealna kandydatka na dziewczynę, ale to tylko pozory. Ta dziewczyna, nazwijmy ją Anią, jest typowym leserem. Chociaż skończyła 26 lat, ma kiepską pracę i nie robi wiele, aby to zmienić. Doszedłem do wniosku, że szuka bogatego gościa, a przynajmniej takiego, który dobrze się pod tym względem zapowiada. To prawda, że studiuje, ale olewa naukę. Sama mi się przyznała, że często nie ma jej na uczelni i chwaliła sie, jaka to z niej kombinatorka i farciara. Wiem, że nie uczy się. Poza tym ona co jakiś czas zmienia facetów. W ciągu roku miała aż trzech. Strach pomyśleć, ile miała ich wszystkich. Uciąłem z nią kontakt, bo zorientowałem się, jaka jest.
Michał opowiada o kolejnej dziewczynie, którą niedawno poznał.
- Druga wcale nie była lepsza. Co prawda ładna, z niezłą pracą i niezależna, ale kompletnie pusta. Dla niej liczyło się tylko przesiadywanie na Instagramie i zagraniczne wycieczki. Gdyby jeszcze chciała poznawać inne kultury i oglądać zabytki, zrozumiałbym. Ona jednak wybierała kraje, w których pobyt polegał na leżeniu przy hotelowym basenie. Poza tym była bardzo agresywna. Kiedy się nie zgadzaliśmy w jakiejś sprawie, krzyczała na mnie. Chociaż z wyglądu jest bardzo kobieca, jej zachowanie temu nie odpowiada.
Fot. unsplash.com
Oczywiście obie dziewczyny miały bardzo wygórowane oczekiwania. Jedna z nich (ta pierwsza) już na pierwszej randce próbowała dowiedzieć się, ile zarabiam. Nie spytała wprost, ale zadawała różne pytania, które do tego zmierzały.
Druga powiedziała, że oczekuje od swojego mężczyzny kwiatów bez okazji, romantycznych kolacji i ciągłej adoracji. Ja patrzyłem na jej zachowanie i nie wierzyłem własnym oczom. Nie mam nic przeciwko spełnianiu takich żądań, ale tylko dla kobiety, którą pokocham i która będzie tego warta.
Mężczyzna zauważył, że ogólnie współczesne kobiety mają wygórowane oczekiwania.
- One szukają zamożnych, wykształconych i kulturalnych mężczyzn. Najlepiej, aby nie miał zbyt bujnej przeszłości. Tymczasem same są leniwe, mają kiepskie prace i nie dążą do poprawy swojej sytuacji. O liczbie facetów, z którymi były, nie wspomnę. Mało tego, ich charakter jest okropny. To plotkary, często mściwe i oczerniające inne kobiety. Ich zainteresowania to głównie podróże, spotkania przy kawei, plotki i przesiadywanie na Instagramie. I takie kobiety chcą mieć partnerów na poziomie? Niech najpierw spojrzą na siebie.
Michał zapewnia, że coś sobą reprezentuje i ma pewne oczekiwania w stosunku do kandydatki na żonę.
- Skończyłem studia, mam mieszkanie i spłacam kredyt. Może nie jest duże, ale jest i na początek wystarczy. Mam stabilną pracę i bardzo dobrze zarabiam. Stać mnie na założenie rodziny. Nie palę, nie piję, nie imprezuję. Nie znoszę nieuczciwości i plotek. Pracuję też nad swoim charakterem. W wolnych chwilach najczęściej spaceruję, czytam albo chodzę na basen. Mam też grono znajomych, z którymi czasami wybieram się na piwo albo do kina.
Fot. unsplash.com
Ja nie mówię, że jestem idealny i pozbawiony wad, bo oczywiście je mam, ale staram się z nimi walczyć w miarę możliwości. Poza tym wiem od innych, że jestem bardzo atrakcyjnym kandydatem na życiowego partnera. Wszyscy dziwią się, że nie mogę znaleźć dziewczyny.
Nie mam zamiaru wiązać się z nikim na siłę. Muszę się zakochać i ta dziewczyna musi być fajna, na poziomie. Jeżeli chodzi o wygląd, nie oczekuję cudów, a jedynie zadbania. Większą uwagę zwracam na charakter. Na pewno nie mają u mnie szans imprezowiczki z nałogami i leniwe kobiety, które szukają frajera, który będzie je utrzymywał. Niestety mam wrażenie, że współczesne kobiety zmieniły się na gorsze. Ja uważam, że mam podstawowe wymagania, a i tak trudno mi kogoś znaleźć. Od dwóch lat jestem sam. Prawda jest taka, że jesteście roszczeniowe dziewczyny, a same nie oferujecie mężczyźnie zbyt wiele. Rzecz jasna, nie mówię o wszystkich kobietach.
Czekam na wasze wypowiedzi. Zapewne poleje się na mnie hejt, ale co tam.
Co odpowiecie Michałowi?
Zobacz także: Imiona, które noszą wierni faceci. Sprawdź, czy imię Twojego jest na liście