„Rzuciłam urok na fajnego faceta. Efekt przerósł moje najśmielsze oczekiwania, ale pojawił się problem...”

Irmina twierdzi, że magia istnieje. Jej przypadek pokazuje jednak, jak bardzo niebezpieczne jest igranie z tajemną mocą.
„Rzuciłam urok na fajnego faceta. Efekt przerósł moje najśmielsze oczekiwania, ale pojawił się problem...”
Fot. Thinkstock
31.03.2017

Są osoby z miłości gotowe zrobić wszystko, nawet rzucić urok miłosny. Mogłoby się wydawać, że w XXI wieku ludzie nie wierzą w magię, ale liczne ogłoszenia wróżbitów, rytualistów oraz osób parających się podobnymi praktykami świadczą, że popyt na nie musi być. To właśnie problemy miłosne najczęściej skłaniają niektórych do skorzystania z takich usług.

Nie da się zaprzeczyć, że pośród ogłoszeniodawców jest wielu oszustów, którzy urywają kontakt i znikają po zainkasowaniu kwoty. Klientki natomiast próżno czekają na efekty. Można się jednak spotkać z opiniami, że czasami działania przynoszą pożądany skutek. Na forach internetowych widnieje mnóstwo wpisów na ten temat. „Po dwóch miesiącach wrócił do mnie były chłopak. Rzucił dla mnie swoją nową dziewczynę. Urok zadziałał, chociaż wątpiłam” - pisze anonimowa internautka. „Udało mi się pozbyć z otoczenia faceta kilku kobiet” - brzmi kolejny, przerażający komentarz.

O skuteczności działania uroków miłosnych przekonuje także Irmina (imię zmienione). Dziewczyna z pomocą wróżbity „zaczarowała” faceta, który jej się podobał. Przez pierwsze kilka miesięcy była zachwycona jego zachowaniem, ale obecnie ustąpiło ono przerażeniu...

Zobacz także: Czy warto iść do wróżki?

rzucenie uroku

Fot. Thinkstock

- Jestem niepewną siebie, niezbyt atrakcyjną nastolatką. Zawsze żyłam w cieniu piękniejszych i bardziej przebojowych koleżanek. Pogodziłam się ze swoim losem, tym bardziej, ze nadrabiałam dobrymi ocenami. Mimo wszystko już wkrótce przekonałam się, jak silna jest moc urody. Zakochałam się w takim Filipie, ale on nie zwracał na mnie żadnej uwagi. To kolega z równoległej klasy. Chodziliśmy razem na języki. W pewnym momencie nawet zrobiłam sobie nadzieję, że wreszcie mnie zauważył, ale chodziło tylko o pomoc w nauce. Dałam mu darmowe korepetycje, a potem o mnie zapomniał. Przeżyłam spore rozczarowanie. Wtedy zaczęłam szukać na kafeterii sposobów na rozkochanie faceta i tak dowiedziałam się o urokach miłosnych. Stwierdziłam, co mi szkodzi spróbować? Domyśliłam się jednak, że łatwo trafić na naciągacza, więc minęło kilka tygodni, zanim znalazłam osobę, która wzbudziła moje zaufanie. To mężczyzna, który od wielu lat zajmował się białą magią i gwarantował skuteczność. Moje zaufanie wzbudził jego rzeczowy głos i szybkość odpowiedzi na maile. Postanowiłam spróbować.

Irmina podzieliła się swoim pomysłem z koleżanką. Kamila nie była jednak zachwycona. Stwierdziła, że podobne praktyki są niebezpieczne. Na koniec powiedziała, że Irmina będzie miała szczęście, jeżeli facet okaże się naciągaczem.

- Nie wierzyłam jej, a ona też nie za bardzo chciała rozwinąć swoje myśli. Dowiedziałam się tylko, że nie istnieje coś takiego jak biała magia i ludzie nie mają żadnej mocy. Wszystko pochodzi ze złych źródeł i tylko ma taką niewinną nazwę. Roześmiałam się, gdy zaczęła mówić, że bioenergoterapeuci sprowadzają nieszczęście, podobnie jak wahadełka i karty tarota. Koleżanka miała tę wiedzę od swojej krewnej, ale tak jak wspomniałam wcześniej, szczegółów nie chciała zdradzić.

rzucenie uroku

Fot. Thinkstock

Słowa Kamili w ogóle mnie nie przekonały. Poza tym dla Filipa byłam gotowa na wszystko. Umówiłam się z wróżbitą na wizytę.

Irmina przekonuje, że lokal mężczyzny wyglądał zupełnie zwyczajnie, jak gabinet. Jedyne wyróżniające elementy to zioła w szklanych słojach, porozmieszczane tu i ówdzie kamienie, świece, karty i ciemne zasłony. W pomieszczeniu dominowała fioletowa kolorystyka.

- Przywitał mnie bardzo sympatyczny pan, ubrany w garnitur. Nie próbował przepowiadać przyszłości ani opowiadać o faktach z mojego życia. Obyło się więc bez standardowych zagrywek typu - „Jesteś w bardzo ważnym momencie swojego życia”. Po prostu zapytał, czego dokładnie oczekuję. Następnie dał recepturę na urok i zapisał mi wszystkie wskazówki. Nie będę tu przytaczać przepisu, ale nigdy nie słyszałam o czymś bardziej obrzydliwym i niesmacznym. Wróżbita gwarantował skuteczność. Powiedział, że mogę do niego przyjść w razie, gdyby nie zadziałało. Zainkasował 300 zł. Zabolało, ale czego bym nie zrobiła dla Filipa.

Irmina musiała poczekać z urokiem do odpowiedniego momentu. Potrzebna była do niego krew menstruacyjna i konkretna faza księżyca.

- Przed rzuceniem uroku miałam wątpliwości. Wewnętrzne przeczucie podpowiadało mi, aby tego nie robić. Ale potem przed oczami zobaczyłam Filipa, jego wspaniały uśmiech i szelmowskie oczy. Musiałam go mieć! Z niemałym obrzydzeniem zrobiłam wszystko, co było potrzebne.

Zobacz także: Wasze listy: „Wróżka przepowiedziała mi śmierć!”

rzucenie uroku

Fot. Thinkstock

Następnego dnia w szkole Filip zachowywał się normalnie – to znaczy olewał mnie. Traciłam już nadzieję, ale wreszcie po około dwóch tygodniach podszedł do mnie przy koleżankach i zaprosił na romantyczną kolację. Myślałam, że eksploduję ze szczęścia. Miny dziewczyn też były warte uwagi.

Irmina poszła na randkę, która okazała się rewelacją. Chłopak przyniósł jej kwiaty i adorował przez cały wieczór. Spotkanie zakończyło się pocałunkiem i zaproszeniem na następną randkę. Wkrótce Irmina i Filip zostali parą. Chłopak czekał na nią po zajęciach, często przynosił do szkoły kwiaty oraz drobne podarunki. Koleżanki szeptały po kątach i nadal nie mogły wyjść ze zdumienia. A Irmina? Była bardzo szczęśliwa.

- Filip przez kilka miesięcy był chłopakiem idealnym. Traktował mnie jak księżniczkę. Zachowywał się jak filmowy amant. Potem wszystko zaczęło się zmieniać na gorsze. Pamiętam jak zadzwoniła jego mama i poprosiła, abym zostawiła jej syna w spokoju, bo nie zachowuje się normalnie. Wyciąga rodzicom pieniądze, żeby mieć na kwiaty i fundowanie mi kolacji. Nie miałam o tym pojęcia. Dowiedziałam się też, że ciągle o mnie mówi, ma problemy ze snem i opuścił się w nauce. Ciągle tylko zastanawia się, jak sprawić mi przyjemność.

Wkrótce Irmina również zaczęła się niepokoić. Doszło do tego, że Filip każdego dnia zostawia jej mnóstwo wiadomości, czeka na nią po szkole i nalega, aby spędzała z nim coraz więcej czasu.

- Zaczęłam się go bać. Wspominał coś o miłości do grobowej deski. Zostawia mi dziwne kartki, dzwoni i nie odzywa się, a gdy potem widzimy się na żywo, mówi, że sprawdza, gdzie jestem. W końcu doprowadził do tego, że mam go dość i boję się go.

Irmina skontaktowała się z wróżbitą ponownie i powiedziała, że chce odczynić urok. Mężczyzna powiedział, że to nie takie proste, a igranie z mocą ma swoją cenę. Dziewczyna przestraszyła się i teraz nie wie, co zrobić, żeby wyjść z opresji. Z każdym dniem boi się coraz bardziej.

Widzicie jakieś rozwiązanie tego problemu?

 

Polecane wideo

Komentarze (81)
Ocena: 4.78 / 5
Amudiel (Ocena: 5) 26.04.2023 07:31
A ja bym bardzo chciała rzucić taki urok aby mój mąż odszedł idę mnie. Gdzie taki znajdę?
odpowiedz
Fiona Trevor (Ocena: 5) 16.08.2022 09:32
Uwaga wszyscy: Jestem Fiona, mój mąż grozi mi rozwodem, jeśli ośmielę się zapytać go, czy mnie zdradza. I opuścił dom na 3 lata, znalazłam kontakt z Dr Ogundele, potężnym czarodziejem, ten człowiek przywrócił mi mojego męża w ciągu 24 godzin swoimi mocami. Powiedziałem mu, że nadal będę udostępniał jego imię, ponieważ znalazłem kogoś, kto o nim mówi, zanim się z nim skontaktowałem. Jeśli potrzebujesz jakiejkolwiek pomocy, skontaktuj się z dr Ogundele na WhatsApp: +27638836445. W moim małżeństwie znów panuje pokój, dziękuję.
odpowiedz
Anita Filipek (Ocena: 5) 29.03.2022 13:00
Dziewczyny, polecam tylko Pana Udamę! Rzucił dla mnie zaklęcie. To jest po prostu poza słowami! jak bajka dla ciebie i tyle!) wynik jest jeszcze lepszy niż się spodziewałem i dostałem go szybciej niż się spodziewałem!) wszystko jest po prostu super! Ale jest jedna rzecz, robi tylko białe zaklęcie miłosne i powiedział, że zaklęcie było tylko dla tych, którzy byli wcześniej w związku, ale w zasadzie myślę, że nikt nie musi czarować nieznajomego.) Ale co za efekt! szkoda, że ​​nie znalazłem tego wcześniej, jak uratowałem swój związek płacąc tylko za potrzebne rzeczy.. teraz ja i mój narzeczony zaraz się pobierzemy) Mam nadzieję, że moja recenzja komuś pomoże, odnajdzie szczęście i zaoszczędź dużo pieniędzy!) skontaktuj się z nim +27 65 897 8226 . Zadzwoń i WhatsApp Panie Udama
odpowiedz
Poppy Lucy (Ocena: 5) 03.03.2022 11:27
Thank you Dr. Oluwa for saving my relationship and restore my Lover back to me. My lover and I are living happilly together again. All thanks to Dr. Oluwa. If you have any problem contact Dr. Oluwa now, and I guarantee you that he will help you. via his WhatsApp: +2348138289852
odpowiedz
Maria Nowak (Ocena: 5) 22.11.2021 12:07
Widziałam w sieci komentarz, jak UDAMA ADA sprowadziła swojego męża, który wyjechał na tygodnie. Skontaktowałem się z Buddą, powiedział mi co mam robić i zrobiłem zgodnie z jego instrukcjami. To wszystko, nagle wszystko się zmieniło. Teraz znów jestem szczęśliwy. Jeśli przeżywasz trudne chwile w swojej rodzinie, firmie i życiu, możesz skontaktować się z UDAMA ADA poprzez e-mail: ( udamaada @ gmail com ) Tekst WhatsApp +27 65 897 8226
odpowiedz

Polecane dla Ciebie