Rozsądny podział ról

Jeśli twój partner uważa, że jego zadaniem jest tylko pójść do pracy i ewentualnie spotkać się kolegami, pora wyprowadzić go z błędu.
Rozsądny podział ról
11.09.2011

Mężczyzna musi utrzymać rodzinę – do niedawna było to praktycznie jego jedyne zadanie. Z czasem ten stereotyp się zdewaluował. Obecnie coraz częściej to kobiety zarabiają, robią karierę, a ich partnerzy sprzątają, gotują oraz wychowują dzieci. I taki podział ról w związku na dobrą sprawę nikogo już nie dziwi. Gorzej, jeśli twój partner to samiec alfa, któremu wydaje się, że niczego nie musi, a ewentualna pomoc w domu wynika wyłącznie z jego dobrej woli. Twój facet właśnie tak się zachowuje? Najwyższy czas położyć temu kres. Sprawiedliwy podział obowiązków ułatwi życie i tobie i... jemu. Sprawdź, jak to od niego wyegzekwować.

Mówić wprost

Pierwsza podstawowa zasada – nie oczekuj, że facet sam zaproponuje swoją pomoc. To zdarza się bardzo rzadko, a praktycznie w ogóle. Mężczyźni nie potrafią czytać w myślach i raczej nie mają pojęcia, dlaczego znowu się do nich nie odzywasz. Jeśli jest ci ciężko, nie radzisz sobie ze wszystkim i brakuje ci czasu na cokolwiek, po prostu powiedz o tym partnerowi. Jest wielce prawdopodobne, że dopiero po szczerej rozmowie twojemu wybrankowi otworzą się oczy i... poszerzą horyzonty. – Mężczyźni zazwyczaj się nie domyślają, że partnerka potrzebuje ich pomocy. Najlepsze, co można zrobić, to po prostu mu o tym powiedzieć – podkreśla psycholog Anna Chotecka. Dlatego zbierz się na odwagę i bez ogródek przyznaj, że pomoc ukochanego jest nie tylko potrzebna, ale wręcz niezbędna. I że pora podzielić się obowiązkami.

Raz ja, raz ty

Na nic rozmowa, jeśli nie wiesz, w czym mężczyzna mógłby ci pomóc. A podział jest wręcz oczywisty: zadaniami powinniście się po prostu wyręczać. Pracujesz do późnych popołudniowych godzin, podczas gdy twój partner uprawia wolny zawód? Zaproponuj mu, żeby np. co dwa dni to on gotował obiady. W ten sposób odciąży cię, a ty nie będziesz się denerwowała, że on czeka zniecierpliwiony na jedzenie. Żeby mu pomóc, o ile to możliwe, możesz kupić składniki potrzebne do przygotowania potrawy. Facet nie chce się do tego przekonać? Poproś, żeby przygotował lunch albo kolację. Jeżeli przyzwyczaisz partnera, że w kuchni tylko ty dzielisz i rządzisz, on będzie utwierdzał się w tym przekonaniu. A może martwisz się, że twój facet nie potrafi gotować? Pomocny może się okazać nasz tekst.

gosposia

Okazywanie szacunku

Będzie wam łatwiej, jeśli weźmiecie na siebie obowiązki partnera, których druga strona nie jest w stanie wypełnić. Długo pracujesz? Poproś ukochanego, żeby robił zakupy. W sobotę jesteś sama w domu? Weź na siebie sprzątanie. Mężczyzna czeka z praniem na ciebie? Błąd – on też może to zrobić. Dzięki temu tobie zostanie już tylko rozwieszenie ubrań i ich wyprasowanie. Z czasem będziecie wyręczać się obowiązkami bez słowa. Tak samo jak ty nie musisz czekać na swojego faceta, żeby wreszcie umył samochód. Jeśli masz wolne, zrób to sama. To znacznie ułatwi wam życie. A może przekonasz mężczyznę, żeby zmywał po posiłkach? To najmniej lubiana przez kobiety domowa czynność. Dobrym pomysłem jest dziękowanie za pomoc – w ten sposób okażecie sobie szacunek. A drugiej stronie będzie się przyjemniej pracowało ze świadomością, że jej praca jest doceniana. Chyba że twój partner ewidentnie się do czegoś nie nadaje.

Klucz do męskiego ego

Ważne, żeby umieć przekonać faceta do tego, aby zaczął ci pomagać. Rozmowa to jedno, ale nakłonienie go do pracy to drugie. Jak to osiągnąć?Dobrze jest zapewnić mężczyznę, że przy pewnych czynnościach jest niezastąpiony i nikt nie zrobi tego lepiej od niego. Chodzi o to słynne męskie ego – podkreśla psycholog Anna Chotecka. O istocie ego przypomina również Piotr Mart, autor książki „Kobieta a mężczyzna”. Jego zdaniem, męska psychika jest zorientowana właśnie na ego. Dlatego żeby twój partner stał się dla ciebie podporą, przekonaj go, że są rzeczy, których sama nie zrobisz. Albo które po prostu zrobisz gorzej. Dzięki temu zapamięta, co będzie odtąd należało do jego domowych obowiązków. I z dużym prawdopodobieństwem postara się wypełnić je jak najlepiej. Innym sposobem na wpływanie na męskie ego są komplementy i pochwały, bez konkretnego powodu. To takie kobiece sztuczki, dzięki którym on poczuje się pewnie u twojego boku.

Mężczyzna jak dziecko

Prosisz o partnera, żeby coś zrobił, ale on nie reaguje? Jest na to sposób. Nie rób nic za niego. Jeśli w domu np. urośnie góra jego skarpetek przy łóżku albo zwiędną wszystkie kwiaty, on w końcu zauważy, że pora zrobić z tym porządek. – Wiele kobiet popełnia klasyczny błąd, wyręczając swoich partnerów we wszystkim. Boją się, że jeśli czegoś nie zrobią, ich partner nigdy sam nie weźmie spraw w swoje ręce. To błąd, bo w ten sposób mężczyzna przyzwyczaja się do tego, że nie ma obowiązków. Trudno potem będzie go przekonać, że powinno być inaczej – tłumaczy psycholog Anna Chotecka. Jak dodaje, z mężczyzną pod tym względem jest trochę jak z dzieckiem. Jeśli rodzice ciągle we wszystkim wyręczają swoją pociechę, wyrasta ona na rozpieszczonego, leniwego człowieka, który nie chce słuchać nikogo i uważa, że wszystko mu się należy. Czy chcesz, żeby taki był twój partner? Kobiety naprawdę mają masę obowiązków w domu – przekonaj się, ile mogłybyśmy na nich zarobić.

gosposia

Jak rozmawiać?

Rozmowa o podziale obowiązków wymaga dyplomacji. Oto, co powinnaś powiedzieć, a jakich słów pod żadnym pozorem nie używać.

TAK:

- jeśli podzielimy się obowiązkami, obojgu nam będzie łatwiej

- nie jestem w stanie zająć się wszystkim, twoja pomoc jest nieoceniona

- nikt nie robi tego tak dobrze, jak ty

- zwracam się do ciebie, bo ci ufam i szanuję twoją pracę

- jeśli podzielimy się obowiązkami, będziemy mieli więcej wolnego czasu dla siebie.

NIE:

- wolałabym to zrobić sama, ale po prostu nie mam czasu

- jeśli mnie kochasz, to mi pomóż

- nic nie robisz, wszystko muszę ci pokazać palcem

- wszyscy faceci moich koleżanek im pomagają, oprócz ciebie

- ale na pewno sobie poradzisz?

Ewa Podsiadły

Zobacz także:

Kobiety tak naprawdę uwielbiają prać i prasować! Prace w domu to dla nas niezła rozrywka...

Tak przynajmniej wynika z badań University of Western Sydney.

Jak nauczyć dziecko sprzątać?

Są sposoby, żeby zaszczepić w dziecku potrzebę życia w czystym mieszkaniu.

Polecane wideo

Komentarze (28)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 03.12.2015 19:30
Rozstałam się z miłością mojego życia po 7 latach….. Czułam się tak tragicznie że jest to wręcz nie do opisania… trzeba to przeżyć… Koleżanka dała mi namiary na pewnego rytualistę (strona o ile pamiętam to urok-milosny.pl) nigdy nie wierzyłam w magię, ale byłam zdesperowana i postanowiłam spróbować. I jak się okazało było warto. Wrócił do mnie po 6 tygodniach od zamówienia uroku. Teraz znowu czuję szczęście.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 09.10.2011 15:56
Ja z moim partnerem mamy podział obowiązków :) Np ja robie obiad on zmywa;] Ale pomagamy sobie wzajemnie. Nigdy nie jest tak że wszystko robie ja. I nie musze go do noczego zmuszac;] Tak sam z siebie;] Moj cudowny:]
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 12.09.2011 14:57
a u mojego bylego w domu bylo 3 dorosłych facetow i jedna kobieta. jego matka (cudna kobieta) mimo, że cięzko pracowala to jeszcze w domu musiala robic doslownie wszystko, im sie nawet nie chciało brudnych majtek z podlogi zebrać. Ciesze się, że z nim juz nie jestem- miałabym przechlapane.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 12.09.2011 08:25
u mnie w domu jest tak wlasnie jak na tym obrazku
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 11.09.2011 22:16
Ja mam szczęście, bo moja teściowa od zawsze uczyła męża, że ma za sobą sprzątać. Kiedy nie umył za sobą naczyń - nie były umyte nawet tydzień.. to samo robiła ze swoim mężem. Więc teraz mam z górki. Mój mąż nie jest może pedantem, czasem ubierze nie wyprasowaną koszulę( po 3 spalonych przez niego koszulach nie pozwalam mu prasować), ale dzisiaj np. kiedy powiedziałam : ja zmywam, Ty odkurzaj, to poodkurzał, wytarł stół i ułożył ubrania do szafy.. Zawsze, kiedy coś zrobi mówię mu, że jest najwspanialszym facetem na ziemi, mam najlepszego męża, koleżanki mi mogą jedynie zazdrościć i zarządzam godzinne przytulanie.. On czuje się strasznie doceniony i ma zapał następnym razem. Więc zgadzam się z artykułem - facetowi trzeba słodzić i po skończonej pracy zrobić coś miłego dla niego - to zawsze skutkuje. :)
zobacz odpowiedzi (2)

Polecane dla Ciebie