Każda zakochana kobieta marzy o miłosnym wyznaniu od mężczyzny. Co prawda jest świadoma tego, że bardziej liczą się czyny, ale i tak chce usłyszeć słowa`Kocham Cię`. Są jak przełom w związku i zapewnienie, że wszystko zmierza w dobrym kierunku.
Niestety czasami trzeba wykazać się nieludzką cierpliwością, bo facet nie spieszy się z wyznaniem. Mijają miesiące i nic się nie dzieje. Niektóre dziewczyny postanawiają wziąć sprawy w swoje ręcę. Pierwsze wyznają mężczyźnie miłość. Wcześniej długo przygotowują się do tej chwili. Planują, jak rozpoczną temat, co dokładnie powiedzą i myślą o odpowiedzi ukochanego. W wyobraźni zawsze brzmi tak samo:`Ja też Cię kocham`. Rzeczywistość bywa jednak okrutna. Reakcje mężczyzn są dziwne i przykre.
Jakie są najgorsze odpowiedzi na wyznanie `Kocham Cię`? Kilka kobiet wypowiedziało się na ten temat na forum. Publikujemy ich wyznania.
Zobacz także: WASZE HISTORIE: „Mój partner stał się zaniedbanym brudasem. Przytył, nie zmienia ubrań, nie goli się...”
Fot. Thinkstock
Postanowiłam wyznać facetowi miłość jako pierwsza, w końcu żyjemy w XXI wieku. Przygotowałam romantyczną kolację, a potem oglądaliśmy razem komedię romantyczną. W pewnym momencie przytuliłam się do niego i wyznałam mu miłość. Sebastian był bardzo zaskoczony, ale nie to było najgorsze. Nie spodziewałam się odpowiedzi `Dziękuję`. Nikt chyba jeszcze nigdy nie upokorzył mnie tak, jak on. Czułam się z tym tak źle, że z nim skończyłam. Nigdy więcej pierwsza nie wyznam facetowi miłości.
Fot. Thinkstock
Od faceta raczej trudno spodziewać się tekstu w stylu `Ooo, to słodkie`. Coś takiego usłyszałam, gdy wyznałam swojemu miłość. To się stało zupełnie spontanicznie. Całowaliśmy się i było mi z nim tak dobrze... Pomyślałam sobie, że chcę z nim spędzić resztę życia. Wtedy powiedziałam Markowi, że go kocham. Spojrzał na mnie dziwnie, zaśmiał się i rzucił najgłupszą odpowiedź, jaką można sobie wyobrazić. Najlepsze jest to, że w ogóle nie rozumiał, iż zachował się bardzo nietaktownie. Powiedziałam mu to wprost. On na to, że przecież mnie kocha. Myslał, że jestem tego świadoma. Cóż nie byłam, a cały efekt i tak zepsuł.
Zobacz także: Jakich kobiet pragną faceci? 6 wymagań, o których żaden z nich nie powie wprost
Fot. Thinkstock
`Okay` - właśnie to usłyszałam w odpowiedzi na swoje wyznanie miłości. Adam najpierw rzucił jedno słowo, a potem podszedł do lodówki i zaczął sobie robić kanapkę. Miałam ochotę czymś w niego rzucić. Stresowałam się przed tą chwilą, przez długi czas zastanawiałam, czy to zrobić, a w zamian otrzymałam tylko `Okay`. Nawet nie próbował mnie pocieszyć i ściemnić czegoś. Moja miłość po prostu go nie obchodzi...
Fot. Thinkstock
Łukasz podobał mi się od dawna i czułam, że z jego strony też coś jest na rzeczy. Moje kumpele znały go dłużej niż ja i twierdziły, że jest nieśmiały. Podobno lubił, gdy dziewczyna dawała mu do zrozumienia, że jej się podoba. Myślałam o tym naprawdę długo i w końcu zdecydowałam wyznać mu uczucie. Stwierdziłam, że wolę zrobić coś i potem tego żałować niż wyrzucać sobie, że się nie odważyłam. Po całym zajściu zmieniłam jednak zdanie. Lepiej siedzieć cicho i nie ośmieszać się. Gdy zebrałam się na odwagę, usłyszałam jednie `Przykro mi, że tak czujesz`. Kompletna porażka...
Fot. Thinkstock
Mieliśmy za sobą już kilka randek. On był bardzo zaangażowany. Dostawałam kwiaty i drobne upominki. Codziennie pisaliśmy ze sobą mnóstwo SMS-ów. Chciałam, żeby wreszcie nasza znajomość przekształciła się w coś konkretnego, po prostu związek. Pomyślałam, że zapewnienie Piotrka o swoim uczuciu będzie najlepszym sposobem, żeby popchnąć akcję do przodu. Zrobiłam to. Wiecie, co odpowiedział? `Przepraszam`. Wyznał, że mu się podobam, ale nie jest pewny, czy chce ze mną chodzić. Przeprosił, bo nie chciał, żebym się w nim zakochiwała.
Fot. Thinkstock
Miło jest usłyszeć, że jest się cudowną, ale nie wtedy, kiedy wyznaje się facetowi miłość. Dla mnie to naprawdę dużo znaczyło! Byłam pewna, że w odpowiedzi usłyszę to samo, ale tak się nie stało. Teraz do końca życia słowa `Kocham Cię` będą kojarzyły mi się z największym rozczarowaniem.
Fot. Thinkstock
Byłam naprawdę bardzo zakochana w Krzyśku. Wiedziałam, że to ten jedyny, ale on nie zapewnił mnie jeszcze o swoim uczuciu. To nie dawało mi spokoju. W końcu uznałam, że lepiej poznać prawdę. Wyznałam mu miłość, ale z jego strony padło jedynie `Nie mów tak`. Potem pogłaskał mnie po głowie i powiedział, żebym patrzyła w ekran komputera, bo przegapię najfajniejszy moment w filmie. Popłakałam się i wyszłam.
Zobacz także: Jedna rzecz, która determinuje to, czy wasz związek... przetrwa!