O co nigdy nie będziesz musiała zapytać faceta, który Cię kocha?

Jesteś przy mnie szczęśliwy?
O co nigdy nie będziesz musiała zapytać faceta, który Cię kocha?
15.05.2015

Często bywa tak, że najtrudniej mówi się o rzeczach, które są najbardziej istotne. Miłość, poczucie osamotnienia, zawstydzenie, złość – zamiast mówić partnerowi wprost o pewnych kwestiach, tłamsimy je w sobie. Zamiatanie pod dywan ważnych tematów nie jest jednak dobrym rozwiązaniem. Prawdziwy związek opiera się przecież na szczerości. Jeśli całkowicie otworzymy się przed naszą drugą połówką, unikniemy niepotrzebnych nieporozumień w przyszłości.

Ten medal ma jednak dwie strony. Twój mężczyzna również powinien mówić ci o pewnych rzeczach sam z siebie, bez nacisków z twojej strony. Jeśli NIE MUSISZ dopytywać go ciągle o tematy z naszej listy, to najlepszy dowód na to, że ten facet naprawdę cię kocha.

zakochana para

Kochasz mnie?

Jeżeli jesteś zmuszona, by ciągle zadawać partnerowi to pytanie, zastanów się, czy przypadkiem w waszym związku ostatnio coś się nie zaczęło psuć. Zakochany mężczyzna na każdym kroku okazuje uczucia swojej kobiecie, nie dając jej powodów do tego, by miała jakiekolwiek wątpliwości co do jego uczuć.

Jesteś przy mnie szczęśliwy?

Skoro zadajesz takie pytanie, chyba nie do końca jesteś pewna, czy twój chłopak traktuje wasz związek na serio. Mężczyzna, który kocha, regularnie zapewnia wybrankę o tym, że czuje się przy niej spełniony i szczęśliwy.

zakochana para

Jestem tego warta?

Nieważne, czego dotyczy to pytanie: nowej pracy, nowych wyzwań, nowych propozycji – twój facet powinien cię wspierać na każdym kroku i motywować do działania. Sam z siebie powinien dopingować cię i powtarzać: „Jesteś najlepsza, dasz sobie radę, zasługujesz na to!”.

Myślisz, że mamy przed sobą wspólną przyszłość?

W szczęśliwej, udanej relacji takie rzeczy PO PROSTU SIĘ WIE. Zastanów się, czy tak naprawdę pytanie o wspólną przyszłość zadajesz swojemu chłopakowi, czy… sobie.

zakochana para

Przeszkadza Ci moja przeszłość?

Mężczyzna, który kocha dojrzale i prawdziwie, odgradza grubą kreską wszystko to, co działo się w erze przed waszym związkiem. Oboje popełnialiście w swoim życiu błędy, ale teraz liczy się wyłącznie teraźniejszość. Jeśli musisz pytać chłopaka o to, czy ma problem z twoją przeszłością, to znaczy, że facet niestety daje ci ku temu powód.

Myślisz, że jestem Tą Jedyną?

Żadna dziewczyna nie powinna domagać się odpowiedzi na to pytanie. Jeśli jest inaczej, oznacza to, że chłopak nie daje ci wystarczająco dobrze do zrozumienia, ile dla niego znaczysz ty i wasz związek.

zakochana para

Przeszkadzają Ci moje zmarszczki?

Jeżeli masz to szczęście, że spotkałaś na swojej drodze dojrzałego emocjonalnie mężczyznę, prawdopodobnie nigdy nie będziesz musiała martwić się o to, czy przestanie mu na tobie zależeć, kiedy nie będziesz już młoda i śliczna. Ten facet kocha cię teraz i będzie kochał każdą kolejną zmarszczkę, która z czasem pojawi się na twojej twarzy.

zakochana para

Jestem najlepszą dziewczyną, z jaką do tej pory się spotykałeś?

Mężczyzna powinien dojść do takiego wniosku sam i powiedzieć ci wprost, jak wiele dla niego znaczysz. Jeśli wciąż musisz go ciągnąć za język i upewniać się, czy przypadkiem któraś z jego eks nie była w czymś od ciebie lepsza, oznacza to, że nie czujesz się pewnie w tej relacji.

zakochana para

Podniecam Cię?

Zakochany facet przy każdej możliwej okazji mówi swojej partnerce, że jest piękna i że jej pragnie. Skoro ty musisz się o takie komplementy sama dopraszać, coś jest nie tak.

Jestem ładna?

Powtórzymy to kolejny raz: jak bardzo niepewnie w związku musi czuć się kobieta, skoro zadaje takie pytanie swojemu facetowi? Jeśli chłopak kocha naprawdę, nie wstydzi się wyrażać uczuć i mówić miłych rzeczy swojej ukochanej.

Polecane wideo

Komentarze (10)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 16.05.2015 08:18
No to niezle
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 15.05.2015 16:18
Chciałabym napisać, że artykuł jest bzdurny, ale niestety kilka z tych punktów w mojej sytuacji się sprawdza. Jestem z chłopakiem już 4 lata i w ciągu tych kilku lat spędzonych razem ciągle musiałam upominać się o to, żeby powiedział, co do mnie czuje, żeby mnie skomplementował, żeby stał po mojej stronie, żeby pamiętał, że skoro jesteśmy razem, to gramy w tej samej drużynie. Nie robiłam mu ani awantur o ten permanentny brak czułości, ani nie było między nami "cichych dni" - za to tłumaczyłam mu, dlaczego to dla mnie ważne i rozmawiałam z nim. I... gość mówił, że ok, że się postara, kiwał głową, robił mądre miny i miał łzy w oczach, bo bał się, że go zostawię. Niestety, jego starania kończyły się zaraz po tym, gdy taka rozmowa się kończyła. Nie wiem, dlaczego tak długo z nim wytrzymałam. Teraz chcę odejść, bo nie da się być w takiej jednostronnej relacji, w której ja ciągnę faceta w górę i sprawiam, że jest szczęśliwy, a on nie liczy się z moimi uczuciami, a on... cóż, chce szansy. Powiedzcie, że powinnam go posłać w diabły, bo się waham.
zobacz odpowiedzi (3)
Anonim (Ocena: 5) 15.05.2015 12:51
ja jestem pwna faceta ale tez codziennie mu zadaje te pytania. po prostu lubie słyszec na nie odpowiedzi i tyle, nic w tym złego on tez wie ze go kocham a i tak pyta o to codziennie ..to taka nasza forma czułosci
zobacz odpowiedzi (1)
A. (Ocena: 5) 15.05.2015 12:06
Można mieć DDA i zadawać niektóre z tych pytań. ;)
zobacz odpowiedzi (2)

Polecane dla Ciebie