„Moja żona okropnie zaniedbała się po ślubie. Lepiej się nie żenić” (Historia Mateusza)

Mężczyzna żałuje tego kroku.
„Moja żona okropnie zaniedbała się po ślubie. Lepiej się nie żenić” (Historia Mateusza)
Fot. Unsplash
13.07.2018

Podobno kobiety zaniedbują się po ślubie. Ścinają włosy, przybierają na wadze i przestają się ładnie ubierać. Ale to tylko kilka charakterystycznych zmian z długiej listy. I chociaż jest mnóstwo zadbanych mężatek, niepochlubne historie na ten temat krążą od ust do ust. Mateusz uważa, że są jak najbardziej prawdziwe.

„Jestem za biedny na związek. Dziewczyny, czemu lecicie na pieniądze?” (Historia Szymona)

Mężczyzna rok temu poślubił piękną, rudowłosą kobietę. Zadbaną, wysportowaną i przykładającą uwagę do ubioru. Obecnie ma wrażenie, że jakaś zła wróżka podmieniła mu żonę. Każdy dzień wita u boku nieatrakcyjnej żony. Mateusz nie wie, w czym tkwi problem. Podejrzewa, że małżeństwo było błędem.

- Moi koledzy śmiali się przed ślubem i mówili, że Karolina się zmieni. Wiem, że wtedy żartowali, ale ich żarty stały się prawdą. A ja naprawdę żałuję, że się z nią ożeniłem. Nie tego, że z nią jestem, ale samego zawarcia związku małżeńskiego. Gdyby nie on, prawdopodobnie nadal miałbym u boku seksowną partnerkę.

życie po ślubie

Fot. unsplash.com

Karolina wróciła od fryzjera z krótkimi włosami miesiąc po ślubie. Dopiero co zdążyliśmy wrócić z podróży poślubnej, a ona już pobiegła do salonu. Myślałem, że pokaże mi się w ekstra fryzurze. Marzyła mi się w blond lokach. Zamiast tego zobaczyłem krótkie do ramion włosy w zwykłym brązowym kolorze. Aż westchnąłem z wrażenia. Na widok mojej miny Karolina powiedziała, żebym się przyzwyczaił do jej nowej fryzury. Nie wiedziałem, że nie będzie to jedyna zmiana na gorsze.

Żona prawie w ogóle przestała się depilować. Robi to bardzo rzadko. Zimą pomija nogi. Okolic intymnych nie rusza, a pachy od czasu do czasu. Wygląda dramatycznie. Przestała też nosić ładną bieliznę. Ja nie marzę już nawet o seksownych koszulkach czy gorsetach. Chciałbym tylko, żeby założyła coś nowego i ładnego.

Niedawno kupiłem jej komplet takiej bielizny. I co? Miała go na sobie tylko raz. W jej szafie królują za duże, sprane majtki oraz porozciągane biustonosze w szarym kolorze. Wszystko ma takie szaro-bure. Niedobrze mi się robi na samą myśl o jej bieliźnie. A potem dziwi się, że kochamy się raz na 3-4 miesiące. Sama jest temu winna. Jeżeli ją zdradzę, na niej będzie spoczywać cała odpowiedzialność.

Mateusz narzeka też na jej sposób ubierania się.

życie po ślubie

Fot. unsplash.com

- Karolina przestała chodzić na zakupy tak często jak kiedyś. Nie kupuje nowych ubrań, bo twierdzi, że i tak nie ma zbyt wiele okazji, aby się stroić. Nosi powycierane dżinsy i znoszone sweterki. Do tego zakłada stare trampki albo adidasy. Nie dobiera ich kolorystycznie. Czasami wyciąga z szafy pierwsze lepsze rzeczy i je zakłada.

Dawniej nosiła sukienki, spódniczki, buty na obcasach, piękne bluzki... Nie wiem, co się z nią stało. Nie rozumiem, jak z takiej zadbanej, seksownej kobiety mogła zamienić się w niechlujaPrzed ślubem nigdy nie widziałem jej z niewydepilowanymi nogami, zaniedbanymi brwiami czy niepomalowanymi paznokciami. A teraz nie mogę sobie przypomnieć, kiedy ostatnio pomalowała paznokcie.

Stopy też ma zaniedbane. Pięty ma wysuszone, twarde. W nocy pilnuję się, aby przypadkiem nie dotknąć swoimi stopami jej stóp. Ale nie to jest najgorsze.

Mateusz wspomina niemiły incydent.

- Dziś obudziłem się w wyjątkowo dobrym nastroju. Przytuliłem się do Karoliny i chciałem pocałować ją w szyję. Miała odsłonięty kark i wtedy zobaczyłem na nim szare smugi. Przysunąłem głowę bliżej i poczułem nieprzyjemny zapach dobiegający od skóry głowy. Cofnąłem się z niesmakiem.

życie po ślubie

Fot. unsplash.com

Tak wygląda kobieta, której ŻADEN mężczyzna nie będzie chciał poderwać

Mężczyzna twierdzi, że skoro jego żona tak się zaniedbała, nie powinna skarżyć się na jego seksualny zapał.

- Z takim wyglądem powinna się cieszyć, że kiedykolwiek jestem nią zainteresowany od tej strony. Próbowałem coś z tym zrobić, ale ona nie chce współpracować. Niedawno podarowałem jej ulubione perfumy i karnet na siłownię. Nie korzysta ani z jednego, ani z drugiego. Napomknąłem jej też kilka razy, aby poszła do fryzjera i zrobiła coś innego z włosami. Sugerowałem wizytę u maniukirzystki. Proponowałem nawet pieniądze i nic z tego.

Gdyby była po porodzie albo przeżywała trudności, zrozumiałbym i nie pisnąłbym słowa skargi. Ale naprawdę nie ma powodu, dlaczego miałaby być taka zaniedbana. Niedawno delikatnie chciałem jej coś powiedzieć, ale tylko parsknęła i powiedziała, żebym zajął się swoimi sprawami. No to się zająłem. A kto wie, czy wkrótce nie zajmę się inną kobietą. Mam dość Karoliny.

Mateusz narzeka również na charakter kobiety.

- Karolina coraz częściej jęczy i narzeka. Niekiedy odnoszę wrażenie, że tylko szuka powodu, aby na coś psioczyć. Nie taką kobietę poślubiłem. Ja myślałem, że te wszystkie opowieści o mężatkach to takie bajki dla dorosłych, a w moim przypadku okazały się prawdą. Z całego serca żałuję, że poprosiłem ją o rękę.

 

Polecane wideo

Komentarze (75)
Ocena: 4.79 / 5
gość (Ocena: 5) 07.08.2022 21:22
Prawda … sama sie dziwie facetom , ze tkwia przy zaniedbabych kobietach … Grube, byle jak ubrane, wlosy masakra , łuszczace sie piety a pozniej ryk ze znał nowa… Kobiety dbajcie o siebie dla siebie … ale dbajcie
odpowiedz
Tomasz (Ocena: 5) 26.01.2020 17:17
Mężczyzna bierze kobietę za żonę i myśli, że ona się nie zmieni. A ona się zmienia. Kobieta bierze mężczyznę za męża i myśli, że go zmieni. A on się nie zmienia. Ot i cała prawda.
odpowiedz
gość (Ocena: 1) 21.08.2019 14:50
Polecam zmienić poetów w redakcji, bo na kilometr widać, że tekst zmyślony
odpowiedz
Pogromca Hipokrytek (Ocena: 5) 30.11.2018 10:51
Idąc Twoim tropem myślenia to tylko kochane dbają o siebie?:-D
odpowiedz
Zadbana przeciwniczka slubów :-) (Ocena: 5) 30.11.2018 10:50
Akurat to nihil novi. Kobieta po ślubie zazwyczaj jest zaniedbana, zapuszczona, grubnie. Potem jeszcze kolejne nieszczęście - dzieci i tragedia murowana. Przed ślubem i owszem, na TEN dzień to wyczyniają różne farmazony : wybielanie zębów, chudniecie 40 kg, korekta nosa i innych części ciała. Potem, po fakcie zmienia się to najczęściej o 180*. No ale co tu się dziwić... jeśli chałupa sprzedana to fasady raczej malować już nie trzeba.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie