BEZ TABU: Mój ojciec zakochał się w małolacie

Magda ma pretensje do ojca, bo odkąd w jego życiu pojawiła się Marlena, ona przestała być najważniejsza.

- Po śmierci mamy zostaliśmy we dwoje, tylko ja i tata. Brałam pod uwagę, że może sobie kogoś znaleźć, bo kiedy mama odeszła, miał dopiero 45 lat. Poza tym dobrze się trzyma. Nie sądziłam jednak, że znajdzie sobie kogoś w moim wieku. Dowiedziałam się przypadkiem. Moja koleżanka zobaczyła go w galerii handlowej. Pił kawę z tą dziewczyną. Znajoma powiedziała, że nie wyglądała na osobę, która chciałaby ciągnąć od niego kasę, ale nigdy nie wiadomo. To, że wydaje się zwyczajna i była dość elegancko ubrana nic jeszcze nie znaczy. Ojciec ma swoją firmę, która dobrze prosperuje, więc jakoś trudno mi uwierzyć, że po prostu się w nim zakochała. Ja jej nie widziałam, ojciec na razie wszystko trzyma w tajemnicy. Na oko podobno jest w naszym wieku. Robi mi się niedobrze na samą myśl o nich w intymnej sytuacji. Nie miałabym nic przeciwko, gdyby ojciec znalazł sobie jakąś kobietę w swoim wieku, ale małolatę? Może jeszcze będę mówić do niej `mamo`. Co za kpina. Zawsze uważałam swojego ojca za rozsądnego faceta, ale jak widać każdy mężczyzna jest w stanie stracić głowę dla młodej dziewczyny.

Magda zauważyła, że ojciec zaczął bardziej dbać o wygląd. W jego pokoju nie raz widziała ekskluzywne drobiazgi. Jednak nigdy żaden z nich nie trafił w jej ręce.

- Ojciec być może jest tylko jej sponsorem, wiele rzeczy na to wskazuje. Kiedy sprzątałam jego pokój, zobaczyłam perfumy Chanel. Dobrze wiem, że kosztują prawie 600 zł. Ja nigdy nie dostałam od niego tak ekskluzywnego prezentu. Kilka razy przewinęły mi się przed oczami ozdobne pudełka. Na oko jakaś biżuteria. Ojciec zaczął też inaczej się ubierać. Kupuje marynarki z łatkami na łokciach, a nawet koszulki z dekoltem! Czy on nie widzi, że się ośmiesza? Nic mi nie mówił na temat tej dziewczyny, ja też nie pytałam. Dlatego mam nadzieję, że mu przejdzie i to chwilowy zawrót głowy.

Sytuacja Sandry jest gorsza, ponieważ ojciec zdradza mamę z koleżanką z jej szkoły.

Zobacz także: 7 sytuacji, w których partner NIGDY nie powinien Cię zobaczyć

- Na początku nie mogłam uwierzyć. Mój ojciec, zawsze taki dobry, wrażliwy i kochany dla mamy, zaczął ją zdradzać z jakąś gówniarą... Poza tym to dziewczyna z mojej szkoły. Podobno to nie jej pierwszy romans ze starszym facetem. Jest znana ze swoich upodobań. Staram się jej unikać, ale zdarza się, że gdy przechodzimy obok siebie, bezczelnie się na mnie patrzy i głupio uśmiecha. Trzeba przyznać, że jest ładna, a do tego niegłupia. Brała udział w olimpiadzie. Ale jest też wredna. Płakać mi się chce, gdy pomyślę, że mój ojciec jej uległ. Zastanawiam się też, jak doszło do ich spotkania. Najgorsze jest jednak to, że nie wiem, co robić. Powiedzieć mamie czy nie? Ryzykuję rozpadem ich związku. Jest jeszcze inna kwestia. Gdyby ludzie się dowiedzieli, zaczęłyby się straszne plotki, a moja mama zostałaby wyśmiana. Kobieta w dojrzałym wieku  wymieniona na nastoletni egzemplarz, już to słyszę... Ta dziewczyna – Milena, nie jest biedna. Dlatego dziwi mnie jej relacja z ojcem. Chyba faktycznie musi lubić starszych mężczyzn. Szkoda tylko, że nie myśli o życiu innych ludzi.

Sandra twierdzi, że nigdy nie zapomni dnia, kiedy przyłapała ich razem.

- Tak, to ja ich przyłapałam. Razem z mamą byłyśmy na babskim wyjeździe w Krakowie. Ciuchy, kosmetyczka i te sprawy. Raz na jakiś czas robimy sobie podobne wycieczki. Zatrzymujemy się wtedy u siostry mamy, która jest singielką. Tym razem wróciłam sama i przed czasem. Weszłam do mieszkania i od razu usłyszłam dziwne odgłosy. Przez chwilę stałam w korytarzu, ale dobrze rozumiałam, co się święci. Szybko weszłam do sypialni i zobaczyłam ojca z tą dziewuchą, nagich. Wiadomo, czym się zajmowali. I to w łóżku, w którym normalnie sypia moja mama. Ojciec kazał mi wyjść. Tak zrobiłam. Poszłam do koleżanki i zostałam aż do dnia, w którym miała wrócić moja mama. Ojciec dorwał mnie niedługo potem i poprosił o dyskrecję. Powiedział też, że kocha Milenę. Nic mu nie obiecałam. Nie wiem zupełnie, co zrobić. Chyba muszę powiedzieć mamie. Nie chcę, żeby ojciec za jej plecami wyrabiał podobne rzeczy. Słowo daję, że go nie cierpię. W moich oczach stracił wszystko.

Ojciec Gosi także ma kochankę w jej wieku. Dziewczynie coraz trudniej to znieść.

- Ojciec się zakochał. Dziewczyna ma 23 lata, dokładnie tyle, co ja. Mama odeszła z innym facetem, gdy miałam 15 lat. Ojciec się wtedy załamał. Bardzo ją kochał. Po jakimś czasie pogodził się z sytuacją i skupił swoją uwagę na mnie. Żyliśmy sobie spokojnie i myślałam, że tak będzie już zawsze. Mama była miłością jego życia i nie spodziewałam się innej kobiety, a już na pewno nie małolaty. Dowiedziałam się o wszystkim jakiś miesiąc temu. Szczerze powiedziawszy, jeszcze się nie otrząsnęłam. Może szok byłby mniejszy, gdyby ojciec nie zrobił tego oficjalnie. Ona znaczy dla niego coś więcej, to nie jest tylko przelotny romans. To przeraża mnie najbardziej. Poznali się w pracy i od razu zakochali się w sobie. Ojciec powiedział to takim tonem, jakby miłość pomiędzy dwudziestokilkulatką, a pięćdziesięciolatkiem była czymś naturalnym. Starałam się nie okazywać swojego niesmaku, ale chyba mi nie wyszło.

Niedługo po wizycie zapoznawczej Zosia dowiedziała się, że będzie miała macochę.

- Ojciec powiedział, że ma poważne zamiary wobec tej dziewczyny. Kupił jej już pierścionek. Zdaję sobie sprawę, że on ma prawo do szczęścia, tym bardziej, iż borykał się z moim wychowaniem zupełnie sam przez tyle lat. Mimo to myśl, że dziewczyna w moim wieku będzie moją macochą, budzi we mnie straszny niesmak. Po drugie nie znam jej intencji. Przecież może jej chodzić o pieniądze. Co prawda nie jesteśmy bogaci, ale całkiem dobrze nam się żyje. Ojciec jest właścicielem stacji benzynowej. Dlatego zwyczajnie się o niego boję. Czy zniesie drugie miłosne rozczarowanie? Trzeba się też liczyć z plotkami. Sąsiadki już mnie wypytują, czy to prawda, że ojciec spotyka się z dużo młodszą kobietą. To istny koszmar i zupełnie nie wiem, co robić.

Zobacz także: Jak być bardziej śmiałą w łóżku?